Irenko, widziałam że zima Ciebie nie omija. U mnie sypie cały czas. M. odśnieżył, i znów spadło z dachu, i z nieba. Właśnie odśnieża.
Iwonaj, właśnie myślę jaki kolor surfinii wsadzić na balkon w tym roku. Mam słabość do błękitu, ale i do zmian. Twoja Tina ładnie się uśmiecha. ja trochę boję się dużych piesków, ale Kajtek ma kompleksy małego pieska, to zaraz chciałby Twojemu na głowę wejść. Chociaż ostatnio unika dużych, był bardzo pogryziony.
Ledwie odśnieżone, i znów to samo. Kajtek wierny pomocnik, ale otwarta furtka była, i już z tego skorzystał, by szaleć z psimi kolegami. Wrócił zasoplony, i ja musiałam wyczesać kilogramy śniegu.
Teraz ma karę i przez szybę może patrzeć na odśnieżanie.
Już następnych fotek nie zrobię. Asio zima.
Po wstępnym odśnieżeniu.
Ogród pogrążony w zimowym śnie na dwa dni przed wejściem wiosny.