Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nigdy nie mów nigdy

Nigdy nie mów nigdy

iwonaj 12:39, 29 mar 2013


Dołączył: 20 wrz 2012
Posty: 443
Kasiu trzymam kciuki wreszcie doczekasz się wymarzonej kuchni
____________________
Iwona - Kocham ten ogród
Kindzia 13:01, 29 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
iwonaj napisał(a)
Kasiu trzymam kciuki wreszcie doczekasz się wymarzonej kuchni


Bardzo się cieszę

Dziękuję Iwonko
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Gosiniak 13:52, 29 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Kasiu nadrobiłam
Mimo śniegu i nieprzyjaznej pogody-( zaraz ruszam na lepienie zajączka wielkanocnego- dzieci sobie zażyczyły jak zobaczyły w necie) życzę spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych, oby pogoda była łaskawa w kwietniu i pozwoliła zrealizować wszystkie ogrodowe plany.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
iwonaj 14:25, 29 mar 2013


Dołączył: 20 wrz 2012
Posty: 443
Kasia gdzie uciekłaś? a chyba masz dużo pracy
____________________
Iwona - Kocham ten ogród
JulkAd 15:16, 29 mar 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kindzia napisał(a)

Super kierunek, zawsze robota jest! Matura lajtowo będzie, zobaczysz. Mój Grześ całe liceum praktycznie się nie uczył (przynajmniej ja nie widziałam!), a matura bez problemu...on mówi, że dobrą pamięć ma i nie musi się uczyć (coś w tym jest, nawet kiedyś psycholog to stwierdził, że ma ponadprzeciętne umiejętności zapamiętywania). Teraz wprawdzie studia zmuszają go do wysiłku, ale nie są to takie studia pamięciowe jak Madzi. Ona przyjeżdżała bardzo późno, jeszcze się uczyła i wyjeżdżała skoro świt, bo zajęcia miała gdzieś daleko, w jakimś szpitalu...
Dlatego Ci to piszę, żebyś się tą awersją nie martwiła...patrz mój Grzesiu

O akademiku myślisz, czy o jakimś mieszkaniu? Niestety, to dodatkowe koszt są...

10m? To też nieźle, trochę Ci tych sadzonek potrzeba


U mnie Kuba to trochę zaniedbany geniusz, ale niestety nie było gdzie rozwijać jego zdolności...czytał w wieku 3 lat sam przez nikogo nie poganiany, denerwował się na początku, że czyta wolno...w wieku 6 lat zagadywał mnie terminologią z astronomii, mapę świata zarówno fizyczną jak i polityczną miał w jednym palcu, do tej pory astronomia i geografia to jego konik....a przy tym ma głowę do języków i do przedmiotów ścisłych...myślał jeszcze 4 lata temu o medycynie dopóki mu nie usunęli migdałków.....stwierdził, że nigdy lekarzem....a kolej i konstrukcja mostów zawsze go interesowała...zastanowi się przez pierwsze lata jaki kierunek wybrać. Zdecydowanie wolałabym, żeby studiował we Wrocławiu tam mam namiar na mieszkanie u dobrych znajomych, więc mi na rękę. Mieszkanie na 5 osób, więc myślę, że dobierze sobie swoich kolegów i nie bedzie tak źle...zwłaszcza, że blisko politechniki...O Gusi na razie nie piszę, bo Dziewczę trochę zagubione, no i ma czas jeszcze, ale nie najgorzej....z niej za to jest lepszy organizator .

No właśnie te10m to nie jest mało, ale zobaczymy co będzie


____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
JulkAd 15:20, 29 mar 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kindzia napisał(a)
Właśnie prezent świąteczny przez telefon dostałam Montaż kuchni 10 - 11 kwietnia, potem jeszcze z tydzień na blaty poczekamy i będziemy mieć cywilizowaną kuchnię


W obliczu tego śniegu za oknem Kasiu, to naprawdę dobra wiadomość

Życzenia wielkanocne już wklejam i życzę zdrowych i spokojnych świąt Kasiu Tobie i całej Twojej Rodzince

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
AniaDS 15:50, 30 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
danuta_szwajcer 22:28, 30 mar 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Wesołych Swiat
____________________
Liliowo i kolorowo:)
bociek 16:11, 31 mar 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Ja sie matura swojego pisklecia martwie, bo jakos nie widze, zeby sie mocno przejmowal. Plany tez mocno niesprecyzowane Ale nie naciskam, musi nabrac odpowiedzialnosc za swoje decyzje. Wie, ze mam oczekiwania i na pewno chce im sprostac, ale naciskac go nie bede, zeby skutek nie byl odwrotny. Cokolwiek wybierze, cokolwiek sie wydarzy zaakceptuje jego wybor

A kuchnia bedzie, jak i wiosna, niedlugo

Pozdrawiam
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Gabrysia_ 10:14, 01 kwi 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Kasiu...to montaż kuchni już niebawem
...u mnie zima na całego,śniegu po kolana niestety....beee
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies