Mamy dopiero środek zimy ale już czuć nadchodzącą wiosnę
Krokusy już powychodziły...
Narcyzy, które postanowiły już jesienią sobie wyjść, niestety zimy chyba nie przetrwały Zostało mi liczyć na tulipany i hiacynty
Do południa było piękne słońce, a jak postanowiłem poklikać kilka zdjęć, to jak na złość się schowało.
Nawet zimą ostnicę ukazują swój nadzwyczajny urok Ciekawe czy przezimują?
Stroisz z gałązek sosnowych na lawendzie odm. 'Alba'
A tutaj pod agrowłókniną pieris japoński... a pod stroiszami - wrzosy Takie okrycia na zimowy czas powinny im wystarczyć
Zbyszku!
Zniosę postny żurek,albo i zalewajkę?
Zaraz za 7 niedziel trzeba święcić koszyczek!
Aby nam w sezonie ogród był jak bajka,
I nie zabrakło w nim pięknych różyczek!
Ale póki co, weselmy się, hasajmy do rana,
Uczcijmy pączkami czwartek zwany tłustym,
Bo ta część karnawału od dziada -pradziada
(to dla przypomnienia) zwie się wciąż Zapusty
Gosia najważniejsze że jeszcze jest i siła i wola żeby to nie były tylko wspomnienia
widoczki z jednej z wypraw do krainy młodości
południowo wschodnie obszary Kotliny Kłodzkiej(mniej znane)
Dzisiaj rano była piękna pogoda.....ponieważ mój wczorajszy wyjazd po patyczki skończył się awarią samochodu....postanowiłam skorzystać ze słońca i poszłam z dziewczynkami na spacer ...przy okazjii przytaszczyłam gałązki brzozowe....trochę leszczyny .....i takie tam ...
Postanowiłam upleść wianek wiosenny....
Po spleceniu gałązek brzozowych...co wcale nie okazało się łatwe....mój wianek zaczął przypominać....hahaha wianek...
No a potem dotarłam do moich zapasów Broniszowych ....
I wyciągnęlam pistolet na gorący klej.......
Po kilkunastu minutach wianek wyglądał już tak.....
Mam świerki u siebie i to dosć dużo....myślisz że z cisem jest lepiej ....on chyba nie choruje...??
Ja chyba postawię na varellki lub danica ... mniej obsługowe
Trzy obrazki z miejsca gdzie posadzony jest żywopłot trzmielinowy ....
Emka - wybór należy do Ciebie ..... Na front domu posadziłabym żywopłot bukszpanowy choć i trzmielinowy ładnie się prezentuje ale na pewno nie wyrośnie wysoki w porównaniu z bukszpanowym
Trzmielina w zimie przybiera kolor bordowo brązowy .... czasami wymarza ale na wiosnę pięknie się regeneruje ..... Przycinanie żywopłotu identycznie jak w bukszpanowym.....
Zbysiu - żywopłot trzmielinowy w tym miejscu posadziłam w dwóch rzędach ... właściwie system korzeniowy stykał się ze sobą , mniej więcej odległość sadzenia co 10cm....
Zeta - odmiana którą zastosowałam to Trzmielina "Emerald'n Gold" Euonymus fortunei
Witaj Agnieszko.
Miło że mnie odwiedziłaś.
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin- życzenia troszke spóżnione, ale szczere.
Mam malutki prezent dla Ciebie z Mojego ogródeczka.
Dzisiaj pierwsze zakupy wiosenne...nasion
podzieliłam na 3 grupy do siania......chyba dobrze?
Marzec do gruntu (sałata tylko w domu na rozsadę)
KWIECIEŃ do gruntu
Maj do gruntu (bazylia do doniczki..u mnie robi za ozdobę)
a ogórki wysieję w domu.....w kwietniu
Będą jeszcze pomidorki i papryka...więc kupiłam preparat grzybobójczy
i szpinak nowozelandzki..........czy mogę go wysiewać już początkiem marca do gruntu?
Ten świerk, o który pytałaś to świerk pospolity 'Pygmea". Poniżej fotka mojego drzewka na pniu:
Faktycznie ma trochę kulisty pokrój, ale żeby przypominał ładną kulkę, wymaga cięcia. Bez cięcia ma eliptyczną formę z przewodnikiem-czubkiem w formie małej kulki. No i u mnie co rok atakują go przędziorki.
A te szare donice kupuj, nie zastanawiaj się, bo będą świetnie pasować u Ciebie przed wejściem.
Ojjj to trzeba pryskać ?? A ja bym dała głowę uciać że u Ciebie to cis....
To bym już głowy nie miała....ojjj blondynka.
Myślisz że dobrze by wyglądał w mojej donicy czy lepiej danica....no mam dylemat
Dobrze że do wiosny jeszcze troche czasu zostało..
Domi donice suuupeeerrrr ale ta cena
No narazie trawię..
Ale bardzo mi się podobają...
Trzeba pryskać Cisów na pniu dorobiłam się dopiero w zeszłym roku, a ten świerk jest u mnie od początku. Przez pierwsze dwa lata nie cięłam go i był trochę jajowaty. Na wiosnę przytnę go znacznie mocniej, muszę tylko zrobić z kartonu szablon, bo cięłam "na oko" i nie jest idealnie.
A masz jakieś inne świerki u siebie? Jeśli nie, to bym go nie sadziła, bo później będziesz musiała robić ekstra oprysk tylko tego świerka.