U mnie już wcale nie ma śniegu.......Jak ci idzie malowanie?
Pod tym sufitem nie bardzo jest jak się wywietrzyć.....Uważaj na oczy.....
Coś dla zmiany widoków.....
Witam U mnie coraz mniej śniegu ale coraz więcej błota, wieje, pada i jest bleeeeee....więc siedze sobie pod kocykiem z goracą czekoladą, kotek śpi tuż obok, przeglądam ostatnie notatki przed sobotnim egzaminem i patrzę na moje kffiatuszki ależ one pachną
Witaj Agnieszko.U mnie niewiele do czytania,raczej fotki.Ja też nie nadążam z wątkami ...
A tej modelce to z 15 zrobiłam i z tego ze 3 były ok.. dobrze że cyfrówki ktoś wymyślił , bo inaczej "miszczem"foto trzebaby być żeby przy 1 podejściu uwiecznić prawidłowo...
Dzisiaj nie ma rzeczywiście o co marudzić. U mnie nawet słońce świeci i najważniejsze że nie pada. Ale słyszałam w prognozie pogody, że zima nie powiedziała ostatniego słowa. Miejmy nadzieję, że to będą takie jej ostatnie podrygi. W tek chwili jest +7 i wieje spory wiatr.
A to wiosenne obrazki z poprzedniego marcowego pobytu w Anglii. Wszystkie te miejsca jeszcze raz odwiedzę. Jeszcze miesiąc i trochę i będę widziała wiosnę. A jak wrócę to wiosna będzie i u nas.
To są zdjęcia z parku.
Takich ciemierników życzyłabym sobie w swoim ogrodzie.
Kilka dni temu za radą Bogusia postanowiłam rozkopać kretowiska i sprawdzić czy czasami nie ma pędrali, wyszłam więc ze szpadlem i zaczęłam grzebać w ziemi,za chwilkę wyjrzał z domu mój 2 -letni S popatrzył na mnie i ku mojemu zdziwieniu poszedł do domu nawet nie schodząc na trawnik.... za chwilę
wyszedł ponownie z kaloszmi na nogach , łopatką w ręku i jak na prawdziwego ogrodnika przystało z aparatem na szyi (bo mama zapomniała...)...padłam ze smiechu ... ,nawet nie chciał mi dać aparatu żeby zrobić fotkę ale jakoś się udało..
.........ale ubawiło mnie to dziecię. będzie pomoc , za kilka lat.
Weszłam , przywitać , złożyć rewizytę . Przeszłam 15 stron , reszta póżniej.
.....a jak duży jest ogród . Pozdrawiam.
Witaj Haniu - Anabell
Niestety dzieci mają tendencję do "chcienia" robienia tego do czego za bardzo się nie nadają,a jak już się nadają to już nie chcą,albo im się nie chce....
wątek u mnie w większości pismem obrazkowym jest ,więc szybciutko pójdzie ....
co do cisów to dziękuję za info, myślałam że jakoś duże gałązki ukorzeniałaś , ale jak małe to nie musisz pisać - dziękuję
Nie chcę,ale muszę! Bez względu na pogodę przyjaciela trzeba wietrzyć!
Powolutku horyzont się oczyszcza.....ciemne chmury ustępują linijce błękitu........ ciekawe......
Może się wypogodzi?
Nieciekawa pora dla ptaszków na Pomorzu. Wiatr okrutny! Deszcz siąpi,a raczej zacina......
Pochowały się wszystkie po zakątkach.
Przesyłam zaglądającym trochę optymizmu.....
Vito dla ciebie w podziękowaniu.
Magnat p. L. Komarnickiego (I.v.)
Dzięki Mariusz, za fotkę i impuls do szukania. Do Bolestraszyc chętnie się wybiorę. Ania asc, u Ciebie zglosiła chęci, kto wie, może się przyłaczę. Ode mnie to też całkiem blisko, niech tylko wreszcie ta zima odpuści. Gonię resztkami energii! Dzięki tobie zrobiłam listę posiadanych irysów syberyjskich. Dobre i to w środku zimy
Bardzo się cieszę, powiadomię wszystkich kiedy irysy wejdą w pełnię kwitnienia, zazwyczaj w warunkach polski południowo-wschodniej okres ten przypada na przełom maja z czerwcem, choć jest to również zależne od odmian.
Ja również wszelkie inwentaryzacje robię zimą, bo cały sezon przebywam w ogrodzie. Miło mi słyszeć, że do czegoś mogłem zmotywować
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę.
Elu - gratulacje. Ależ pędzisz, nie mogę nadążyć. U nas też cuuuudne słoneczko - aż mi się zachciało myć okna - a to się niezbyt często zdarza Dziobki i kfiatuszek
No dobra dobra
No wiec na jaki kolorek to machnąć ,zostawić biały czy może kawa z mlekiem ale więcej mleka niż kawy i wtedy te ciemne drzwi lepiej by grały,czy jak ?
Zdjęcie robocze nie robione z myślą o ogrodowisku
Witaj Ewo
Widzę że masz dylematy elewacyjne?
Czy drzwi brązowe są drewniane? Jeśli tak można by pomalować na głęboką zieleń Osobiście dałabym kolor elewacji biały lub taki jak na trzecim zdjęciu.
Pomalowałabym też słupy na biało - będzie lżej i jaśniej np.
Styczeń żegna się zimnym halnym, a luty pewnie jeszcze nie gotowy na ciepłą bryzę A chciałoby się ...
Dobrze, ze niewiele mam na balkonie, bo straty byłyby okrutne. Ale pewnie coś przyniesie z okolicznych balkonów, śmietników, ...
Śniegu już ani grama, ale kałuże to może wiatr wysuszy za kilka dni.
A co do hortensji to piszą, że jak zrobi się bardzo ciepło, to aby nie łapały chorób grzybowych i się nie wybudziły ze snu to można trochę rozchylać sexi ciuszki..