Elu, jeszcze chcę zauważyć, że ważna jest kolejność - najpierw myślenie, potem robienie
Dzisiaj zrobiłam odwrotnie - najpierw postawiłam filiżankę z kawą, a potem pomyślałam na czym postawiłam...
I okazało się, że na niczym
Filiżanka przeżyła, a kawę wyżłopał dywan Właśnie schnie Nie ma to jak dywan w kolorze kawy z mlekiem prawie nie widać
Jolu dla kontrastu niebieskości daję ci trochę delikatnego błękitu
U nas potwornie wieje, jakby halny pomylił kierunki, jest potworne, przenikliwe zimno, chociaż tylko -1
Śliczny taki delikatny
O pogodzie nic nie powiem, bo mi się wątroba przewraca ... Przy tym wietrze moje dziecko leciało samolotem, a ja umierałam ze strachu . Liczę, że do środy wiatr osłabnie, bo jeszcze musi wrócić ...
Pisała, że wybujało ich nieźle, bo to nie duży samolot