Roztoczańskie klimaty
21:01, 13 sty 2013
Zeta czy wylewkę i to koryto kupowałaś gotowe czy były robione gdzieś na zamówienie? Kombinuję, żeby u siebie coś podobnego zrobić.
Mówisz, że robiłaś to sama?Naprawdę da radę to samemu zrobić?
Niestety,gejzery na lodowcu w czasie zimy są niedostępne....zakaz wjazdu. Ten jedyny sztuczny w mieście,co kilka minut wybuchający ,nie oddaje dzikości kraju.Ocembrowany, z plakietkami naokoło,Ale widziałam.I na styku 2 kontynentów też byłam.I jedną nogą w Ameryce,a jedną w Europie....też.
Tam przebiega uskok tektoniczny i nawet jest zaznaczony rów ,w którym to miejscu jest.Z lawą na dnie.
![]()
Dziś w ogrodzie pełno ptaków. Najbardziej ciekawi mnie co to za ptaki. Nie mam dobrego zdjęcia. Zachowywały się jak szpaki na wiosnę, latały taką chmarą i tak głośno się podrywały i dużo szumu robiły lecąc. Czy to mogły być wróble, nigdy tak stadnie się nie grupowały. A szpaki chyba nie zimują w Polsce. Muszę podpytać Bogdzię.
![]()
A tu zbliżenie, ale niewiele widać. Może z kształtu będzie wiadomo czy to wróbel czy nie, ale chyba to większe od wróbli nieco.
![]()