Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród w skali mikro :) 10:07, 05 lut 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Oprócz licznych planów na wiosnę i nie tylko ,doszłam do wniosku ,że muszę zliftingować moją rabatę przed domkiem ... Mam tam dwa bidne rododendrony , które uwielbiam i będę reanimować wg opisu Bogdzi ...z tylu jest tam cis , którego chyba przytnę w stożek ... Ale może coś mi tu podpowiecie???


Liczę na Was




Z przodu przed rh jest teraz hebe i irga
Ogródek na trzy lata 09:58, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
ewalm napisał(a)

i wiosna też już zagląda - u sąsiada kwitnie forsycja







Ewa, nie daje mi to spokoju - czy to nie jest jaśmin???
Zakładam ogródeczek 09:55, 05 lut 2013


Dołączył: 31 sty 2013
Posty: 134
Do góry
Porobiłam kilka projektów i.... nadszedł mąż.... spojrzał na wszystkie i stwierdził, ze miały być iglaki a ja tu coś ćwiczę. Więc zgodził się ewentualnie na taką wersję.... minimalistyczną... nie wiem co o tym myśleć. Myślałam że uda mi się wrzucić tu kilka gatunków roślin...
Zastosowałam: Cis pospolity 'Elegantissima' i znalazłam hortensję drzewiastą, ale nie wiem gdzie taką dostanę (mówię o zakupie takiego drzewka jak widać dość wysokiego)?


A moze dorzucić gdzieś rhododendrona w jakiejś czerwonej lub różowej barwie. Biały akcent dawałaby hortensja.
Będę musiała w związku z tym przesadzić wszystkie iglaczki łącznie z cyprysikiem lawsona do ogródka nr 2...
Sami widzicie że oboje z mężem mamy specyficzny gust... - raczej nie pasują nam delikatne kwiatki typowo ogródkowe, tylko coś konkretnego, wręcz dużego...

Myśle, ze jeśli uda się w tym roku jeszcze zmienić elewację to może to mieć ręce i nogi, a w ogródku nr 2 troszkę bardziej nasłonecznionym bardziej "poszaleję" z iglakami i nie tylko.

Ogólnie posesja u mnie nieciekawa no i trzeba coś z tym zrobić.
Na polbruk czy ładne ogrodzenie niestety jeszcze troche poczekamy, tak więc może ten ogród byłby ciekawym akcentem...

Bardzo was prosze o wszelką krytykę.... i dziękuję za wszelkie dotychczasowe pomysły i podpowiedzi...
Zakładam ogródeczek 09:55, 05 lut 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
hania78 napisał(a)

Jedyna rzecz która mnie przekonuje do takiego obsadzenia, to fakt, że większość z tych roślinek (dużych): jałowce, forsycja dadzą się formować-przycinać. Może za wyjątkiem jałowca pospolitego "horstman:.
Jeśli ma ktoś jakiś pomysł na moją działeczkę według wytycznych z pierwszego postu to proszę, chętnie poczytam


Witam serdecznie Fajnie zrobiłaś ten "projekcik" Jestem laikiem przyznaję, jednak wydaje mi się - tak tylko patrząc że takie nasadzenia ciut przytłaczają. Pewnie w realu wyglądałoby to inaczej Ja bym chyba jednak odwróciła to w drugą stronę - czyli dalej od domku - ale wiem że nie chcesz. I trochę delikatniejsze. Masz fajny kawałeczek ziemi, na pewno pomogą Ci tutaj zrobić z niego niezłe cacko Wg twoich gustów.
Też nie sadziłam nic trującego w ogrodzie jak dzieciaki były "młode" Niby wiedziały, że nie wolno, ale w końcu "zakazany owoc"... kusi Potem dzieciaki wyrosły i już nie trzeba ich pilnować, ale psinka jak była szczeniaczkiem zjadała wszystko. Delektowała się np. jagodami cisa - a potem chorowała - obraliśmy wszystkie cisy ze wszystkich jagód dwa lata temu Teraz jest już mądrzejsza - no to znowu siostrzeńcy w wieku bardzo młodym przychodzą i tak na okrągło
Miłego dnia
Łąki z roślinami cebulowymi 09:28, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry


Łąki z roślinami cebulowymi 09:27, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Holandia









Łąki z roślinami cebulowymi 09:22, 05 lut 2013

Dołączył: 29 lis 2012
Posty: 366
Do góry
I jeszcze kilka fotek:







Łąki z roślinami cebulowymi 09:18, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Robimy dziurę na odpowiednią głębokość (dwa, trzy razy wysokość cebulki) wkładamy cebulę i powstałą dziurę zasypujemy albo kompostem albo piaskiem, albo wkładamy wyciętą darń.

Efekt będzie taki







Łąki z roślinami cebulowymi 09:16, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Następnie dobieramy cebule



Powinny być zdrowe, rozrzucamy je po trawniku, aby wyglądały naturalnie, nie sadzimy rządkami





Łąki z roślinami cebulowymi 09:14, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Sadzenie cebul w trawniku odbywa się jesienią.

Przygotowujemy narzędzia: sadzarkę do cebul z długą rękojeścią

http://sklep.ogrodowisko.pl/produkty/sadzarka-do-cebul-dluga-joseph-bentley





albo taką

http://sklep.ogrodowisko.pl/produkty/sadzarka-do-cebul

krótkie sadzarki i łopatki

http://sklep.ogrodowisko.pl/produkty/sadzarka-do-cebul-i-pikowania-siewek-joseph-bentley
http://sklep.ogrodowisko.pl/produkty/sadzarka-ze-skosna-raczka-joseph-bentley



Łąki z roślinami cebulowymi 09:11, 05 lut 2013

Dołączył: 29 lis 2012
Posty: 366
Do góry
To może ja wrzuce fotki z naturalistycznych nasadzeń parkowych. Takie łany krokusów można podziwić gdzieś po połowie lutego Odliczam dni, żeby znowu cieszyć oczy takimi widokami:







Łąki z roślinami cebulowymi 09:01, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Cebulowe na wyspach w trawniku, pozostawione bez koszenia (Bressingham)





Łąki z roślinami cebulowymi 08:59, 05 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Naturalistyczne łąki cebulowe z narcyzów, na prawym zdjęciu narcyzy rosną w Epimedium




Doskonałe na trawniki są szachownice kostkowate





Mój jesienny ogród 08:57, 05 lut 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Witajcie dziękuję za wpisy.
Ewelinko, w rzeczywistości było jeszcze piękniej.
Haniu, mam lampki i wracałem drogą szybkiego ruchu, czyli higway'em 97. Wiesz że chyba masz rację czuje się tu jak ryba a w wodzie. Jak spędziłem w niedzielę czas, napiszę jutro, nie wyrabiam się, mam tyle maili do napisania, zaczynam nie ogarniać tego wszystkiego. Ale wczoraj pobiłem swój rekord.
ASC, dla Ciebie też będzie kąsek, będzie super górka.
Marto, Ja myślę że wytrzymał bym bez problemu na tym odludziu, przynajmniej tak mi się wydaje. Niestety nie miałem czasu go zjeść, ale jak to zrobię powiem jak smakował. Dostałem od koleżanki wiadomość gdy zobaczyła tego owocka i wkleję ja teraz. Owoc jest wielkości dużej gruszki.
Robercie, w dalszym ciągu czytam Twoje wypowiedzi w Ogrodowisku, teraz już na bieżąco. Komentarz piszą tutaj, bo nie należę do tego forum. Napisałeś o dziwnym owocu, który kupiłeś, szkoda,że nie napisałeś, czy Ci smakował. Akurat tego samego dnia przeczytałam w necie o wystawie "Rośliny egzotyczne - prawdy i mity", która miała miejsce kilka dni temu w Łodzi. Pod zdjęciem owocu, który pokazałeś był taki tekst:"Owoce pitaji, znane też jako smoczy owoc (dragon fruit) lub truskawkowa gruszka, mogą być spożywane na surowo, a po schłodzeniu podaje je się w zastępstwie lodów".
 W Wikipedii zaś znalazłam: " Pitaja kwitnie tylko w nocy; kwiaty gatunków wytwarzających następnie owoc są dużymi, białymi pachnącymi kwiatami, charakterystycznymi dla danego kaktusa. Kwiaty te są nazywane też z tego powodu Królową Nocy lub Księżycowym Kwiatem".  Załączam zdjęcie kwitnącej rośliny.
Powiem Ci że sam jestem ciekawy, jak zrobią landscaping, tak się to nazywa po ichniemu
Dzidko, pozdrawiam Śląsk z góry, wczoraj byłem ponad chmurami i widziałem je z góry, też pięknie wyglądało.
Anito, może coś się trafi jeszcze na podwórku do roboty, fakt że moje fotki z ogrodu robią tu wrażenie.
Pozdrawiam wszystkich a dziś wstawię tylko fotki z lądowania balonów na zamarzniętym jeziorze Swan Jutro postaram się opisać całą przygodę niedzielną, balony były początkiem, do jutra OK?











Rododendronowy ogród II. 08:17, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Wdrapał się na górę i grzybka zajada
ach jak on pyszny, sam do siebie gada,
brązowe pikantne, a żólte słodziutkie
najlepsze sa grzyby właśnie te młodziutkie.



Najadł się do syta i zasnął szczęśliwy
ale mu sie śniły jakieś leśne dziwy.
Śni mu się ze wkoło grzybów istne morze
wszystkie takie piękne w brazowym kolorze.
Uśmiechnął sie we śnie, dobrze by to było
żeby i na jawie wszystko się spełniło,
żebym mógł tak chodzic i grzybki próbowac
i pod kapeluszem przed ptakami schowac.



Kiedy się obudził sen został spełniony,
a on do koszyka z grzybami włożony.
Mnóstwo było grzybów , szczęścia wprost bez liku
najem się znów grzybów i zasnęw koszyku.



W domu każdy grzybek był myty , czyszczony,
ślimak z odpadami został wyrzucony.
Szczęście było blisko, grzybów było wiele
ale nie dla niego było to wesele.
Oblepiony odpadami błąkał sie w śmietniku,
nikt nie słyszał jego płaczu ani jego krzyku.
tak się czasem zdaje że szczęscie jest blisko ,
ale zamiast szczęscia może byc śmietnisko.
Rododendronowy ogród II. 08:16, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Dziś jesienna bajeczka ale moze zechcecie ją zimą przeczytac.

W lesie wysokim , w borze zacienionym
wyrósł podgrzybek pod krzaczkiem zielonym.
Dżdżu sie napijał w jesienne poranki
i rósł zdrowiutki gdzieś w rogu polanki.





Po lesie slimak chodził zasmucony,
szedł bardzo wolno, cały zaśliniony.
Jeśc mu się chciało, pic mu się chciało
i coraz wolniej mu się wędrowało.



Znalazł slimak grzybka i cieszy się z tego
dawno już nie jadłem grzybka tak pięknego.
Kapelusz zamszowy w brązowym kolorze
najem sie do syta i napiję może.
Wlazł ślimak na nóżkę i nóżki próbuje.
ach szczęśliwy jestem gdy grzybka smak czuje,
słodki ma on smaczek i żółty kolorek
ale ja od nóżki to kapelusz wolę.

Bajki przyrodnicze 08:16, 05 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Wdrapał się na górę i grzybka zajada
ach jak on pyszny, sam do siebie gada,
brązowe pikantne, a żólte słodziutkie
najlepsze sa grzyby właśnie te młodziutkie.



Najadł się do syta i zasnął szczęśliwy
ale mu sie śniły jakieś leśne dziwy.
Śni mu się ze wkoło grzybów istne morze
wszystkie takie piękne w brazowym kolorze.
Uśmiechnął sie we śnie, dobrze by to było
żeby i na jawie wszystko się spełniło,
żebym mógł tak chodzic i grzybki próbowac
i pod kapeluszem przed ptakami schowac.



Kiedy się obudził sen został spełniony,
a on do koszyka z grzybami włożony.
Mnóstwo było grzybów , szczęścia wprost bez liku
najem się znów grzybów i zasnęw koszyku.



W domu każdy grzybek był myty , czyszczony,
ślimak z odpadami został wyrzucony.
Szczęście było blisko, grzybów było wiele
ale nie dla niego było to wesele.
Oblepiony odpadami błąkał sie w śmietniku,
nikt nie słyszał jego płaczu ani jego krzyku.
tak się czasem zdaje że szczęscie jest blisko ,
ale zamiast szczęscia może byc śmietnisko.
Cosmos atrosanguineus 08:14, 05 lut 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
annawu napisał(a)
Bogusiu jak Twój miał dwa kiełki to jest szansa, że z niego coś wyrośnie.

Ja robiłam trzy podchody, żeby zobaczyć na żywo jego kwitnięcie.
U pierwszego i drugiego, korzonki były zdrowe i mięsiste ale nawet po dwóch miesiącach oczekiwania
z nich nic nie wyrosło, dopiero się udało przy trzecim zakupie.



A teraz korzonki przechowuję w piwnicy i czekam na ukazanie się pierwszych kiełków.

Ładny...czekałam na Twoje zdjęcie...i czekam na mojego.
Postawić trawkę nad i... 08:11, 05 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...przy okazji porannego spaceru szukałam wiosny....jest! jest! jest!...ale taka malutka że aparat miał problem ze złapaniem ostrości... ...no i wiadomo " jedna jaskółka.....
....na Śląsku dziś szaro. buro i ponuro.....

Postawić trawkę nad i... 08:09, 05 lut 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...jeszcze raz pokażę mój wianek...szczegóły...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies