A ja się czuję u Ciebie jak u siebie, bo numer domku ten sam, obym się nie pomyliła
Masz przepiękną dużą działkę, trawkę i trochę rabatek, nawet plac zabaw dla dzieci. Na wszystko potrzeba czasu, tym bardziej że duża działka, będziesz miała pięknie, bo zapał i chęci widać a to już jest gwarancją ślicznego ogrodu. Pozdrawiam i będę do Ciebie na pewno zaglądać
Iza no musiałam się przyjrzec nowemu avatarkowi. Śliczny , pewnie robiony w górach Świętokrzyskich. Myślę ze jabłko sprawia ze te zdjęcia są dośc fajne. Pozdrawiam serdecznie.
Ja kiedyś próbowałam, ale do gruntu i mi nie wyszło. Jak je siejesz? Kwitną w tym samym roku? A goździki brodate to na drugi rok zakwitną, czy masz jakiś patent, żeby jeszcze w tym?
Zawsze z ostróżkami robię tak: mam drewnianą skrzynkę (jak po jabłkach), wykładam folią czarną, dziurkuję (to mój sposób na brak miejsca na dodatkowe rozsadniki), stawiam w miejscu uczęszczanym dyskretnym (droga do kompostownika), lekko ocienionym ale ciepłym. Daję dobrej ziemi (praktycznie samego kompostu) i wysiewam. Moje sieję w lipcu (one długo wschodzą - mam wrażenie), wysadzam na początku września na miejsce stałe i kwitną w przyszłym roku. Voilá:
Wpis powyższy dotyczy ostróżek wieloletnich delphinium cultorum.
Te kupione w tym roku nazywają się delphinium ajacis - czyli ostróżka ogrodowa (jednoroczna) - wysiew III-IV, kwitnienie VI-X.
Podaję artykuł Danusi: https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/319-ostrozka-krolowa-letnich-rabat
A goździki zawsze na rok drugi. Ale ja sieję co roku i mam co roku kwitnące. Tyle tylko, że z nimi trzeba wędrować po ogrodzie albo można przesadzać kępki na wiosnę.
Marzenko zrobiłąm tyle co pokazałam.. potem polecałam czapki strzepywać z cyprysów... cyprysy kolumnowe...... chyba już się nie podniosą.. bo wszystkie gałęzie d o dołu..... a nie do góry...
Sebek teg osię nei da strzepać, owalić.. to czysta szklana polewka o grubości od 0,5 cm do 10 cm.. oderwą sie gałęzie, liście ,ale nie lód...
Pod światło widać jaka jest gruba warstwa... lód jest przezroczysty i ja ksie robi zdjecie to nie widać go...widać to co na tle nieba, ziemi.... trawnika udeptałam ze 100metrów kwadratowych ..a to kropla w morzu..... będzie co ma być.. cieszę sie z pięknych widoków.... i rozpaczam nad psem..... dziś podnosząc go co chwila płakałam nad jego niedolą... myślałam, że mi sie skazuje że juz po nim...
Zachwycające te irysy Może moje wreszcie w tym roku wydadzą jakieś kwiaty W zeszłym roku był aż jeden pęd z dwoma kffiatkami! Na kilkanaście sadzonek Gratuluję 400 tak w ogóle
A liściku zapomniałem wysłać....Ale kiedyś dotrze
Sebku, dzięki za hiacyncika
Zakwitną ci irysy, zakwitną. Pamiętaj, ze muszą mieć dużo słońca i nie mogą mieć za mokro
Mi też te dubelki nie chcą rosnąć..takie wypłosze tylko....
A z nasionek nr jeden pełny słonecznik.. miałam cudny......
I wilczomlecz białobrzegi........ to już cud nad cudy... też w tym roku zakupię, mam kilka nasionek, ale nie wiem na ile będą zdatne do siewu.... pozbieraj jesienią.. rośnie to wysoko ale jest boskie...
Specjalnie dla ciebie odszukałam w archiwum... z perwskią
Zachwycające te irysy Może moje wreszcie w tym roku wydadzą jakieś kwiaty W zeszłym roku był aż jeden pęd z dwoma kffiatkami! Na kilkanaście sadzonek Gratuluję 400 tak w ogóle