Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek na trzy lata

Ogródek na trzy lata

ewalm 20:03, 09 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Aga, eee nie, w kuchni "gotują" Najmłodsza ze Średnim & Przyjaciele. Barbi jak to Barbi, ona zawodowo nic nie robi. Ona z zawodu "wygląda"

Mnie też się podoba i bardzo się nią cieszymy, chociaż pewnie powinnam być skromna i powiedzieć, że "aaach tak nam wyszło przypadkiem". Ale my się naprawdę napracowaliśmy i jestem z tego zadowolona, a jak założyliśmy lampę to wszyscy usiedli i zaczęli snuć plany co by tu jeszcze dorobić. Bardzo fajne jest samo planowanie i robienie, ale kuchnia jako kuchnia też jest w częstym użyciu. Czuję, że będzie trzeba ją zabrać, tylko co my z nią zrobimy w mieszkaniu?

Bogdziu, dziękuję : ) Mała M ma żabkowy kocyk z IKEA na łóżku, dlatego lampion też jest żabkowy. Do kompletu.
____________________
Ogródek na trzy lata
nieszka 21:57, 09 lut 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Piękna ta kuchnia, małe arcydzieło! Próbowałam sobie wyobrazić jej rozmiar i dostrzegłam czerwonego kota na szafce - mam takiego samego - i już jej rozmiary są w mojej głowie
A żyrandol.... Też bym siedziała i się w nią wgapiała
____________________
jeszcze hobby czy juz uzaleznienie
monitka 22:02, 09 lut 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Ewa niesamowite jakie cudo wyczarowałaś?wyczarowałyście! Podziwiam bo ja mam dwie lewe ręce do takich prac.
A zdjęcia niesamowite, szczególnie te w ujęciach z błękitnym niebem mnie urzekły
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
monteverde 22:02, 09 lut 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Ewa to kiedy pierwszy obiadek w tak ladnej kuchni? a może kolacja, mała gotuje?
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
ewalm 23:09, 09 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Nieszko Moniko, Aniu -

Nieszko - kota najstarszy przywiózł Najmłodszej w prezencie z jakiejś swojej szkolnej wycieczki, dawno temu, jeszcze przed przyjazdem tutaj. Najmłodsza była wtedy załkiem mała i natychmiast obgryzła mu ogon z farby. To na pewno niezdrowe, kot zostal jej prędko odebrany i zwrócony dopiero znacznie później.

Monika, ale do lawendy masz dobre ręce

Aniu - oni stale gotują a ja pochłaniam niezliczone ilości plastikowych posiłków.
Kuchnia jest w użytku od samego początku swojego istnienia, a to już będzie prawie rok. Rok z życia naszej rodziny.
Zaczęło się od tego, że Najmłodsza dostała plastikową kuchenkę i zmywarkę na poprzednią Gwiazdkę. Niedługo potem pojawił się karton. No, nie można było go zmarnowac, taki zgrabniutki i tektura przyzwoita Ponieważ i tak ciągle gotowali to postanowilismy, że będzie kuchnią.

Potem nadszedł etap kompletowania materiałów. Skrzyneczki po mandarynkach są niezastąpione. Każdy kartonik i plastikowe opakowanie oglądaliśmy pod kątem "co z tego można zrobić?" W końcu z dóch skrzynek powstał stół.

Potem poszperałam w skrawkach, uszyłam zasłonkę i zainwestowałam w biała falistą tekturkę "na meble" oraz papier do pakowania prezentów. W różyczki, bo kuchnia miał byc trochę retro, a poza tym rzadko który papier do prezentów ma charakter kuchenny.

Na Wielkanoc Najmłodsza dostała od Babci serwis. Trzeba było zmodyfikowac plany, żeby było na niego odpowiednie miejsce. Potem Najstarszy znalazł podłużny kartonik, ten który zostal szafka wiszącą. Był jeszcze po drodze pomysł na zrobienie wyciągu, ale upadł.

W maju Najmłodsza ma urodziny i dostała w przedszkolu swoje zdjęcie w ramce jako prezent - zawiesiła w kuchni.

W lecie mieliśmy przestój - dzieci czas spędzają na dworze, dużo wyjeżdżamy. Jesienią kuchnia powróciła, jako temat rozmów.

W listopadzie poszlismy na pochód z okazji sw. Marcina - dzieci idą wtedy z papierowymi lampionami oświetlanymi małymi żaróweczkami. Papierowa częśc lampionu długo nie wytrzymała, ale oprawa i żaróweczka się ostała. Wprawdzie Najmłodsza zerwała kabelek prawie od razu, ale od czego ma taśmę izolacyjną i ojca z wykształceniem technicznym? Się naprawiło no i też nie mogło się zmarnować, więc powstał plan zrobienia lampy. Któregoś wieczoru wydziergałam, ale nie od razu wpadłam na pomysł jak usztywnić. Doszło nawet do prób mocowania na drucikach. Porażka. Nasze recyklingowe zasoby nie obejmowały odpowienich drucików.

W grudniu dzieci robiły w swoich szkołach rozmaite ozdoby świąteczne z wykorzystaniem tzw. "klajstru", czyli czegoś w rodzaju bardzo gestego kisielu z mąki ziemniaczanej. I przynosiły do domu. W styczniu, przy sprzataniu gwiazdowego dobrodziejstwa mnie olśniło. Przecież można użyć krochmalu. No i w końcu usztywnilismy jakoś abażur. Jeszcze parę drobiazgów zostało do zrobienia, ale światło to zdecydowany krok naprzód. Najwyższa pora, po podłoga kuchni już się nadaje do remontu..

W każdym razie jeżeli tylko macie czas, to robienie zabawek jest bardzo fajna rzeczą : ) Można wykorzystac dosłownie wszystko co się ma, w tym opakowania, i nie potrzeba tu dużych inwestycji. Poza czasem, a to niestety jego zwykle brakuje najbardziej.

Czy to najdłuższy post jaki kiedykolwiek napisałam na Ogrodowisku? Chyba tak.
____________________
Ogródek na trzy lata
monteverde 23:56, 09 lut 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Ja jako dziecko też miałam podobną kuchenkę, ale nie taką dużą, a zaczęło się też od garnków od św. Mikołaja, mam miłe wspomnienia miałam Ci napisać o krochmalu z mąki a do koronek jest lepszy ryżowy a teraz pociesz oczka

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
ewalm 00:02, 10 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
dzięki Aniu
____________________
Ogródek na trzy lata
grembosia 01:22, 10 lut 2013


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Kuchnia- rewelacja!
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
Magda70 21:27, 10 lut 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Fajnie!!! super pomysł z kuchnią....
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
ewalm 21:39, 10 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Grembosiu, witaj
Magda -

____________________
Ogródek na trzy lata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies