Kasiu,witaj poniedziałkowo.
Dorotko,nie moge się doczekac na zamówione rośliny i sadzić,sadzić,sadzić.
Celinko,te moje panienki maja lepiej jak nie jedno dziecko,na wszystko maja pozwolone,chowane zupełnie bezstresowo.
Dzidka no jest za wcześnie na czaple ale zawsze mogą byc wyjątki bo i u Agi jest wyjątkowo rudzik i u Ciebie był , więc i czaplę mogłas pewnie widziec.Oprócz koloru bardzo charakterystyczne w czasie lotu powinny byc widoczne długie nogi. Pozdrawiam.
Jestem szczęśliwą posiadaczką pięciu rododendronów "Horizon Monarch", które wiosnę i lato spędziły na tarasie w donicach ale zaraz zrobi się zimno i nie wiem jak je zabezpieczyć???
Piękny Twój powojnik, moje w tamtym roku posadzone, ciekawe czy przezimują.
Róża piękna, tylko napisz czy pachnąca?
A jakże, pięknie pachnie i podobno płatki na przetwory się nadają, ale ja nie robię.
Wiele osób na innym forum ją chwaliło, a ja zakochałam się w niej jak zobaczyłam to zdjęcie:
Czytam o problemach z oczami,wobec tego zdrowia życzę a jak wydobrzejesz, to poczytasz
Obiecane zdjęcie:
Dzięki Grazynko. więc to w kształcie muszli jest i rybka w środku, Nie spotkałam jeszcze takiego ale Ania Monte też chyba ma bo wiedziała o tej rybce. Dziękuję i pozdrawiam Grażynko.
Marta pokaż tego hiacynta, chociaż oczka nacieszę, bo moje zaraz w koszu wylądują
Piszesz i masz
Ja nie wyrzucam cebul, zawsze lądują w ogrodzie jakoś mi ich tak szkoda
Pozdrawiam
Prześliczny ten hiacynt, jeszcze takich nie widziałam. Ja też trzymałam zawsze w garażu, jak przekwitły, ale potem takie puste się zrobiły więc wyrzuciłam, napisz mi jak ty z nimi postępujesz, bo mam teraz 6, które przekwitły i co mam z nimi dalej zrobić?
Ja to bardziej robię na czuja, nie wiem czy dobrze.
Trzymam roślinke na parapecie (mam dwa wolne pokoje- więc mnie w oczy same liście nie kłują),dbam o nią troszkę czyli podlewam i zasilam ( coś koło m-ca) , póżniej pozwalam jej zaschnąć i przechowuje ją w garażu do jesieni i wysadzam do gruntu. Nie wiem czy to dobrze czy nie ale tak robię i jakoś żyją te hiacynty na podwórku A wiosną mają się tak
Podobo teraz w Lidlu są hiacynty za 2.22 zł. Niestety ja za bardzo teraz się nie poruszam ze względów zdrowotnych, ale jutro jadę na zdjęcie szwów to możę wdepnę Coś nie coś zawsze można upolować
Moniko, jak mowa o prymulkach to wiosna tuż, tuż. Ale na razie to za oknem zima jak się patrzy. Z tego wychodzi że prymulki najtańsze w Biedronce. Widziałam pięknie wyglądały, tyle kolorów. Też kupię do domu, jutro chyba wybiorę się do Biedronki. Dużo szczęści i zdrowia z okazji urodzin.