Gosia oj tam oj tam fuks , mój kaukaski Aureospikata tak jak napisałem jest w sezonie ciemno zielony i ma krótsze igły, ale drugi Golden Start ma taki sam pokrój tylko z kolei jest bardziej żółty
Jak jechała Izunia na wyciągu podpierałam ja wzrokiem i nie było jak fota strzelić.... reszta uciekła do knajpy.. i nie miał kto uwiecznić... Zmęczyli się całodziennym machaniem... do oka wielkiego brata..
Ale mam jak idzie ze sprzętem pod wyciąg..... i naprawdę jechała...
U Bogdzi było zainteresowanie krokosomiami, i Alinka też się nimi zainteresowała. Sadziłam różne odmiany, ale tylko Lucifer zimuje..zasypuję tylko na zimę warstwą kory....
To moje Luciferki
Pierwszy rok kwitnienia.. czyli 2010(posadziłam cebule jesienią 2009roku)
Ta sama kępa w 2011
I w 2012. tu nie robiłam zdjęć, bo na tapecie było zafascynowanie kałużą... i jakoś luciferki nie były obiektem foto.. ogólnie kwitną ok miesiąca..... potem są ozdobne z torebek nasiennych... liście łądnie sie przebarwiają na zimę... po przymrozkach ścinam...
Ogrodowisko ma wiele zalet, ale jeszcze jedna ujawniła się ostatnio w sezonie przeziębień.
Nie powinno się w czasie epidemii grypy i innych podobnych chorób przebywać w dużych skupiskach ludzkich, ale nie dotyczy to społeczności ogrodowiskowej przed monitorami Tu zarazić się tylko można dobrym humorem, życzliwością, miłością do kolejnej grupy roślin i ....
A to zdjęcie zrobione w Hortulusie 3 lata temu wstawiam jako mój wkład w wątek ptaki w ogrodzie
Oj, Justyś nie było mnie chwilke a tu cały ogród przebudowany!!!!
No to i ja swoje 5 groszy zostawię,
w rogu 3 brzozy jak dla mnie to jest najlepsze rozwiązanie,
świerka srebrnego przed ogniskiem jednak dla względów bezpieczeństwa bym nie dawała, jakoś mi tam coś małego bardziej pasuje,
ambrowiec, owszem piękne drzewo, ale w zime sąsiadów raczej widzieć będziesz, dałabym go w róg z serbami, a jednak od sąsiadów odzieliłabym się tą jedną sztuką srebrnego, jak planowałaś, abo 3 sztuki serbów. o tak:
Cześć Joasiu
Żaden przebudowany....tylko trochę kombinuję
3 brzozy ok....już się z tym przespałam. mogą być w rogu.
Świerk przed ogniskiem niekoniecznie, ale chciałam żeby cosik zimozielonego i może jakiś niebieski odcień?...ale to nic pilnego.
No a z ambrowcem to mnie raczej nie przekonacie! Zakochałam się i chce go mieć na widoku
Wiem, że zimą nie zasłoni prawie nic, ale aż tak mi nie zależy żeby zasłaniać balkon sąsiada w zimie. Ważne, że za ambrowcem będzie żywopłot ze świerków - 3m zasłoni No a jeden świerk srebrny też by za dużo nie ukrył
Zaryzykuję z tym ambrowcem. Jak przeżyje trzy zimy to już raczej zostanie
Tak Iruś,swędzą mnie pięty! A tu muszę słuchać domowej pielęgniarki,grzecznie łykać,co mi podsuwają i jeszcze banana każą na maszt wciągać,bo wnuk patrzy i .....jak tylko się krzywię,to reprymendy! Jo!
Taki wesoły jest żywot staruszka....za pajaca musi robić,nawet jak nie ma do tego melodii.
Macham! Buźkanie na potem,za dużo wirusów!
Agnieszko mam i polecam Lirope .
To na zdjeciu jest z 1 września
Specjalnie dla Ciebie poszłam zobaczyć jak wyglądają teraz i są cudne - zielone ,sztywne listki - jutro zrobię zdjęcie.
Ja wiosną podzieliłam tą kępę i ładnie sią przyjeła.
Zdecydowanie polecam .Co do miejsca to widzę że są różne zalecenia.Moje rosną większą część dnia w słońcu - do południa cień, a po południu słońce.
Idę kuknąć do Ciebie
wiem, że zima ........ale mnie nosi........
snuję plany na wiosnę.....
przeróżne........
nie wiem czy to dobry pomysł, więc pytam ....
mam przy tych dużych tujach daglezję, jest już dosyć duża, czy na wiosnę można ją poprzycinać ?????
czy ona zgęstnieje????
czy już po ptakach????
Cześć Joasiu dawno u mnie nie byłaś propozycja Szefowej jest super konkretna, co tu dużo mówić w końcu Szefowa
mam taki właśnie plan-zrobi się cieplej wywalam płotki, zobaczę co i jak, złagodzę nasyp i będę podsadzać
a dziś odkryłam w jednej z realizacji Danusi takie coś i poległam...