hania78 napisał(a)

Tak całkowicie to nie będą zasłonięte, ale nieco przysłonięte, ponieważ w dzień przy odsłoniętych roletach widać wszystko co jest w mieszkaniu - bo mam okna "na przestrzał". Rośliny aż tak nie zmniejszą mi światła, a poza tym jałowce będę mogła przycinać (np. w bonsai). Poza tym elewacja budynku jest co najmniej nieciekawa. Tu wrzuce zdjecie widoku z mojego okna w kuchni - widać na nim jak ładnie "obsadzili się" sąsiedzi, też mają pozasłaniane nieco okna....
Albo tu sąsiad posadził właśnie cyprysik groszkowy - tak mi się wydaje...
U nas okna są bardzo nisko i bardzo blisko ulicy.... i to jest problem..
Teraz dumam właśnie nad "ogródeczkiem nr 1" - oto usytuowanie mojej całej działki

Po tym widoku z okna to tak jakbyś gdzieś w Anglii mieszkała a nie "pod lasem". Jak będę kiedyś u mojej Mamy do tam Ci znać heheh a warto do niej jechać chociażby po róże, hosty i żurawki

GosiaJoanna napisał(a)

Po tym widoku z okna to tak jakbyś gdzieś w Anglii mieszkała a nie "pod lasem".

Hehe, zdjecia robiłam w bardzo pochmurny dzień styczniowy, więc może dlatego wygląda jak w anglii

Ginger - źle nie jest, już mnie dziewczyny przekonały do hortensji, moja sąsiadka też

A gdyby tak powrócić do pomysłu Nieszki z dwoma kwadratami?
- bukszpany kulki i stożki
- hortensja pienna
- hortensja niebieska
- rododendron do 1,5m wys.
lub

tu chyba
Przy okazji czy ktoś z was rozmnażał bukszpany? Która pora roku jest na to najlepsza? Mam zamiar jechać na szaberek iglakowy w celach rozmnażalnych - luty to dobra pora. Ale nie wiem czy tak samo ma się to z bukszpanami. Według tego co pisaliście przydałoby mi sie sporo bukszpanów...

I jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy... czy nie trzeba na dwie części ogródka spojrzeć całościowo, czyli żeby był to podobny styl: ogródek 1 i 2
a ja w ogródku nr 2 chciałabym iglaki - tam jest dużo więcej słońca. Jak pogodzić minimalizm bukszpanowy z przesytem iglakowym?

Wiem, że przy tych iglakach w planowanym ogródku nr2 jabłonka nie za bardzo będzie pasowała, ale mam zamiar posadzić gdzieś w głebi ogrodu jabłoń i jak już iglaki podrosną a młoda jabłonka zacznie owocować to te stare drzewko wytniemy...

A wogóle mężowi się moje projekty nie podobają... ciągle mówi o iglakach

A ja troszkę Ci namieszam jeszcze bo coś takiego mi przyszło do głowy jeszcze
Rabata przy ogodzeniu. Na przeciw okna które chcesz troszkę bardziej przesłonić ekran z iglaków a na jego tle drzewko, Myślałam o jakieś klonie Gobosum ale może być np. hortensja pienna tylko ona raczej Cię nie odsłoni wyżej nad ekranem od ulicy.
Dalej hortensje a pod nimi iglaki żeby było nieco zimozielono.

Nieszka, dzięki. Niestety nie potrafię się przestawić na drugą stronę... To tak jakbym miała anglikiem po polskich drogach jechać głowa mnie rozbolała

A tak?

bardzo razi chaos?
Ja chyba mam gust jak mój charakter - roztrzepany o ile tak można o charakterze powiedzieć

To może pomyśl sobie że taką rabatę przy ogrodzeniu robisz troszkę bardziej dla siebie bo wyglądając z okna całą ją widzisz, a tak pod domem to troszkę dla zerkających z ulicy

A tak serio to cis elegantissima w cieniu nie będzie za bardzo żółty tylko zielony. Zanim urośnie - chyba że kupisz od razu duży okaz - będzie mniejszy od hortensji. Potem będzie hortensje "gonił". A niebieskie hortensje to chyba ogrodowe rzadko komu udaje je się przezimować żeby nie przemarzły i zakwitły w następnym roku.
Ty poprostu chcesz mieć wszystko na tej rabacie

A mój mąż spojrzał na to wszystko i stwierdził, że nic mu się nie podoba. Załamana jestem

A czy tak, bez niebieskiej? wydaje mi się bardziej uporządkowane.

Tylko jak długo trzeba będzie czekać na taką wysokość hortensji, czy różaneczników (bo oba to chyba różaneczniki zimozielone?) - sama nie wiem, kierowałam się kolorem
W momencie niekwitnienia będzie tu poprostu całkowicie zielono, a chciałam troche kolorowo...

Nieszka, a klon też na początku mały będzie prawda? Tobie chodziło o klon szczepiony napniu? Bo ja taki znalazłam.

O masz Ci los
A jak on sobie wyobraża to miejsce? Sama trawa czy mogą być jakieś roślinki?

nieszka napisał(a)

O masz Ci los
A jak on sobie wyobraża to miejsce? Sama trawa czy mogą być jakieś roślinki?

hhahaha... nie no, miały być iglaki. Podobało mu się to czerwone drzewko z Twojego projektu

hania78 napisał(a)



O masz Ci los
A jak on sobie wyobraża to miejsce? Sama trawa czy mogą być jakieś roślinki?

hhahaha... nie no, miały być iglaki. Podobało mu się to czerwone drzewko z Twojego projektu

To już postęp I czerwone drzewko nie jest iglakiem