Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród Leny. 07:57, 27 lis 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Do góry
Lena napisał(a)
Dziewczynki dla mnie BOMBA!!!
Już mi świta nowy pomysł - tylko czy M się zgodzi to zrobić....
Co Wy na to ,gdyby włączyć w kształcie prostokata,tuż za bonsai z prawej strony,rabate do tej po lewej stronie.I w ten sposób Bonsai zostałby w prawym górnym rogu a reszta pozostaje na nowe roślinki.Dla mnie to pomysł rewelacyjny.Od dawna chodziły mi po głowie zmiany, bo to część wokół domu,którą widać jak tylko wkroczy się na "posesje" i brakowało mi intymności od podwórka
Dzięki kobiety kochane ,że mi poddałyście ten pomysł.
Tak to wygląda teraz-raczej latem...






Wydaje mi się, że ten pomysł znacznie ożywi tą część ogrodu

Do tego pięknego bonsai pasowałyby wrzosy i wrzośce
Ogród Magdalenka 07:41, 27 lis 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Do góry
noemi napisał(a)
Rojniki mają się bardzo dobrze


Miłego Tygodnia Wam życzę



cudenko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a ogrod jak po liftingu...tz taki promienny, piekne barwy....i jak czysciutko, fiu fiu!!!
doczytalam, poogladalam i zmotywowalam sie do pracy!!!!
pozdrawiam i cudniastego dnia zycze!!!!!
papappa
Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi 07:04, 27 lis 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Do góry
jagoda99 napisał(a)
Kawa juz pachnie tylko nie ciacho bo za malo ruchu i Wam w boki pojdzie.
No ale tego kochanego ciala nigdy nie za wiele.
Ciagle wracam do Twojej pierwszej strony uwielbiam te rosline to nie zdjecie z Twojej strony.
Ani tez z mojego ogrodka marze o takim- piekne.




mam mala sadzonke ale kieeeeeeeedy ona zakwitnie mam tez 5 nasionek wyczytalam gdzies ze kwitnie po 25 latach jak z nasiona no to juz nie za mojego zycia a szkoda.
Jestem ciekawa co Ty wiesz o tych roslinach czy trudno sie nimi opiekowac.
pozdrawiam


Jagodko jesli masz sadzonke ona powinna zakwitnac po ok 2-3 latach na pewno!!!!!
a co nasionek...po kazdej zimie mam ich duzoooo, wsadzilam i rzeczywiscie listki sie pojawiaja ale rosnie bardzo wolno i jesli chodzi o kwitnienie...to obawiam sie ,ze 15 lat to minimum!
W ciagu sezonu, latem podcinam tylko te pedy, ktore mio przeszkadzaja lub nadmienie sie zageszczaja...radykalnie tne na poczatku marca...za 5-tym pakiem...pokaze na wiosne jak to wyglada!!!!
oprocz tego co napisalam...nie robie NIC ....tylko moja to juz wiekowa Pani...ok 40-letnia...
pozdrawiam i sciskam!!!!!
Dla odmiany czas na zmiany... 06:34, 27 lis 2012


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 1445
Do góry
Dziewczyny, jeśli chodzi o mocowanie wianków, ja mam na stałe wbity malutki gwóźdź, na górze, w grubość drzwi oczywiście, a nie w powierzchnię frontową:


Wystaje tak na 3 mm. Nie jest widoczny i nie przeszkadza w zamykaniu. Wianek wieszam na żyłce na pasującej wysokości.
Ogród Dominiki 01:34, 27 lis 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Ginger napisał(a)


Domi , a ja znów pytam . Proszę powiedz jakiej średnicy jest Twój płaczący buk ?


Mój buk ma obecnie ok 1.3 metra u podstawy.



wiedziałam , że znowu źle posadziłam, tak to jest jak się ufa info z netu gdzieś znalazłam, że ma mieć 70 cm średnicy i tak posadziłam , ale ktoś chyba pomylił promil ze średnicą . Dzięki Domi za info.


Nie ma za co. Pewnie są egzemplarze mniej rozlazłe na dole, ale mój ma rozpostarte dolne gałązki.
Pszczelarnia 00:51, 27 lis 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Podejście konkursowe: ale przedmiot zdjęcia nie objęty konkursem. Dlatego pokazuję.



Trzeba drugi konkurs ogłosić
Nieźle ...
Mój kawałek raju II 00:44, 27 lis 2012


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Do góry
monteverde napisał(a)

Astry kwitną....... hmm... po moich nawet ślad nie został...


Aniu u mnie też już resztki, ale tym bardziej każdy kwiatek bardziej cieszy

No i na zakończenie sezonu zrobiłam sobie prezent, który dzisiaj przyszedł


nóż do kantów Friskarsa mi ukradziono z tarasu, to musiałam kupić drugi widełki, które są wspaniałe i cały sezon nimi pieliłam i spulchniałam ziemię kupiłam 2 coby nie wozić z raju do warmińskiego i s powrotem, narzędzie do czyszczenia mchu z bruku, bardzo fajne, no i rękawice długie ze skórki do róż, żeby ochronić ręce, a przecież krzaczorków mi się trochę powiększyło w tym roku


Takimi widełkami się dobrze pieli?
Mam takie, próbowałam użyć parę razy, ale były jakieś nieporęczne.
Pszczelarnia 00:37, 27 lis 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry
Tess napisał(a)

I przedpole dalszych robót: za szopami nad strumieniem jest tak. Co tam można posadzić? To jest część stricte gospodarcza: kompostowniki, sortowanie złomu, cięcie drzewa się tu odbywa. Coś wąskiego zasłaniającego od wiatru (jak wieje nie da się pracować i kompostownik fruwa), ale nie wysokiego.



Burza mózgów bez zbytecznych rozmyślań mile widziana.


Zwaliłaś mnie z nóg tym porządkiem w sadziku. Ani jednego listka!

Co do nasadzeń przy komposowniku, to jakoś tak naturalnie samo mi się nasunęło, jak popatrzyłam na palety, z których jest zbudowany:

może ogród wertykalny??? Z palet dostawionych do tych, co już są. Z ziołami, albo czym chcesz.

Buziaki


A może żywopłot świerkowy falisty.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 00:36, 27 lis 2012


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 459
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Dzisiaj w ogrodzie słonecznie, biało i czysto, a to wszystko za sprawą 16 cyklamenów - miniaturek










Ależ mi się podabają te kompozycje...
Danuś a co to za bluszczyk? Przycinasz go może wiosną, jest szansa na jakieś sadzoneczki??
Ogrodnik Mimo Woli cd 00:36, 27 lis 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Oj, oj oj... ale gości.. nocne marki.... te neurony was tak niosą po nocy...... bo wszystkie pudełka ogrodowiskowe się muszą łączyć ...
Na dobranoc i miłe sny....... ja kończę i myk, myk.... do tego co bardzo lubię
Ogrodnik Mimo Woli cd 00:24, 27 lis 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Aniu... te róże to najprawdopodobniej.... o kurcze.... muszę do zapisów skoczyć... oj mi się nie che..... ale chyba Elmshorn..... poszukałam.... Elmshorn. Moje są kupowane w małej szkółce jako "różowa" .Dziewczyny pomogły mi poszukać jakiś róż podobnych, jedną wiosną kupiłam w Rosarium... i wyglądają tak samo..... nie kopczykowane, nie okrywane, rosną.. wymarzając do ziemi co drugi rok.... bo od 2008 roku dwa razy wymarzły prawie do ziemi... ale takie są w drugi rok po wymarznięciu i odbiciu Ponad 2 metry wysokości... ja je uwielbiam..
W ogródku Ani 00:17, 27 lis 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Ta
Ogrodnik Mimo Woli cd 00:15, 27 lis 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Urszulla napisał(a)
I jak tu żyć? ......też sobie to pytanie zadaję.........tylko ciekawe dlaczego mój M. jak my siedzimy zachowuje się jak kobieta i nas goni do różnych prac? albo wynajduje ciągle żeby mu pomagać?????
masz jakieś zdanie na ten temat?

Mnie nie wciągać w dyskusje.... bo ja mam rożne poglądy...... czasami inen od innych i mnie Danusia z Forum przegoni ...... ale może to wada genetyczna, a może ktoś te pudełka poprzestawiał.... i się dotykają???? Hmmmmm Do mojego teoria pasuje I do mnie chyba też....
Ot.... wniosek??? Genetyka sprawna...

Mira, Aniu ......... i reszta... mój jesienny bukiecik... Nie patrzeć na bałagan na stole.... tzn artystyczny nieład...
Nasz przydomowy ogródek 00:11, 27 lis 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Gratulacje spełniania ogrodowych marzeń

Ogrodnik Mimo Woli cd 00:11, 27 lis 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
asc napisał(a)
A jak będzie źle to mykniemy do Pudełka Nicości
Jeszcze wtorek, środa, czwartek, piątek.... możecie się śmiać, ale ja lubię pracować i należę do pracoholików, ale co za dużo to niezdrowo nawet dla pracoholika .... Od szkoły nie liczyłam kiedy się tydzień skończy, a i w szkole też nie liczyłam tak bardzo bo ... lubiłam chodzić do szkoły

I jeszcze z dzisiejszego sprintu po ogrodzie... świetny berberys, ma być miniaturowy, wogle nie gubi jeszcze liści.... Dream Orange czy jakoś tak się zwie..


I róże..... jak zawsze szalone do samego końca...



Piękne te róże Aniu a jak się nazywa ?
Ogród dla Agusi 00:08, 27 lis 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry
Bogdzia napisał(a)



Domek w domku - kto tam mieszkał latem a może i teraz.?
[/quote

Osy albo szerszenie, powinnaś je jak najszybciej zlikwidowac bo mogą Ciebie lub Agę pogryźc, najlepiej zimą żeby nie było niebezpieczeństwa że zaatakują.


Myślisz Bogdziu,że one tam jeszcze są ?Podobno wszystkie giną,zostaje tylko kólowa i larwy.Faktycznie to będzie najlepsza pora aby się ich pozbyć.Może to osy bo jakaś mumia wisiała na pajęczynie.Przydałby mi się w ogrodzie ptaszek ,chyba trzmielojad ? Nazbyt polubiły podleśną cz. ogrodu.


Tak jest jak piszesz , na zimę giną ale jeszcze mrozów nie było więc pewności nie ma . Poczekaj do mrozu i zniszcz dokładnie . Na trzmielojada nie masz co liczyc bo u nas ich nie ma.Jak nie zniszczysz to w przyszłym roku będą jeszcze wieksze i więcej owadów. własciwie powinno się brac firmę do takiej roboty. Moja sąsiadka 200zł zapłaciła w tym roku ale zimą powinno byc chyba bezpiecznie.Może zadzwoń do straży bo oni tez usuwali i to za darmo ale podobno już nie chcą jeżdzic ale może u Ciebie by przyjechali?[/quote

Bogdziu znam strażaka więc się dopytam jak to sprytnie załatwić.Dzięki,że mnie tak uczulasz bo może bym o nich zapomniała w natłoku zajęć.
Ogród dla Agusi 00:00, 27 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
akanta napisał(a)


Domek w domku - kto tam mieszkał latem a może i teraz.?
[/quote

Osy albo szerszenie, powinnaś je jak najszybciej zlikwidowac bo mogą Ciebie lub Agę pogryźc, najlepiej zimą żeby nie było niebezpieczeństwa że zaatakują.


Myślisz Bogdziu,że one tam jeszcze są ?Podobno wszystkie giną,zostaje tylko kólowa i larwy.Faktycznie to będzie najlepsza pora aby się ich pozbyć.Może to osy bo jakaś mumia wisiała na pajęczynie.Przydałby mi się w ogrodzie ptaszek ,chyba trzmielojad ? Nazbyt polubiły podleśną cz. ogrodu.


Tak jest jak piszesz , na zimę giną ale jeszcze mrozów nie było więc pewności nie ma . Poczekaj do mrozu i zniszcz dokładnie . Na trzmielojada nie masz co liczyc bo u nas ich nie ma.Jak nie zniszczysz to w przyszłym roku będą jeszcze wieksze i więcej owadów. własciwie powinno się brac firmę do takiej roboty. Moja sąsiadka 200zł zapłaciła w tym roku ale zimą powinno byc chyba bezpiecznie.Może zadzwoń do straży bo oni tez usuwali i to za darmo ale podobno już nie chcą jeżdzic ale może u Ciebie by przyjechali?
Pszczelarnia 23:58, 26 lis 2012


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Podejście konkursowe: ale przedmiot zdjęcia nie objęty konkursem. Dlatego pokazuję.



ależ klasa
Rododendronowy ogród II. 23:53, 26 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Urszulla napisał(a)
Bogdziu czytam o listopadowych nastrojach. Ja mam wspaniały tym bardziej że pogoda na razie dopisuje- bo nie leje, lepszy chłód jak jest sucho. Zajęć nigdy dość, ale ja tych domowych nie cierpię. Więc zaraziłam się od mojej sąsiadki robieniem dekoracji świątecznych i całkiem miło płynie czas a i dzieci przy tym znajdują zajęcie......Polecam klej na gorąco (u nas na wsi w sklepie budowlanym) i co masz pod ręką. A przy okazji miły prezent na koniec roku dla tych którym coś zawdzięczamy.
A to dla Ciebie na poprawę nastroju



Ula miałam to w planach i juz nawet mam szyszki, ale nie wiem jak sie tym gorącym klejem posługiwac , muszę spróbowac.Dzięki i pozdrawiam.
Ogród dla Agusi 23:53, 26 lis 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Do góry
Bogdzia napisał(a)

Domek w domku - kto tam mieszkał latem a może i teraz.?
[/quote

Osy albo szerszenie, powinnaś je jak najszybciej zlikwidowac bo mogą Ciebie lub Agę pogryźc, najlepiej zimą żeby nie było niebezpieczeństwa że zaatakują.


Myślisz Bogdziu,że one tam jeszcze są ?Podobno wszystkie giną,zostaje tylko kólowa i larwy.Faktycznie to będzie najlepsza pora aby się ich pozbyć.Może to osy bo jakaś mumia wisiała na pajęczynie.Przydałby mi się w ogrodzie ptaszek ,chyba trzmielojad ? Nazbyt polubiły podleśną cz. ogrodu.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies