Mieszankę pokazywałam ale znajdę i cyknę jeszcze raz. Czerwona koniczyna jest chyba osobno siana, spytam M ale tak mi się wydaje. Sialiśmy ją jakoś we wrześniu
Tu fota
Koniczyna tam była, ale dorzuciliśmy inne luźne nasiona też i wysialiśmy wszystko na raz. Kosi się to mniej więcej teraz, końcem czerwca a drugi raz późną jesienią, gdzieś pod koniec września w zależności od pogody. Tak duże wiaderko na 500-1000m2 (ale to chyba optymistycznie podane, bardziej 500 przy oszczędnym sianiu a na pewno nie 1000.
Na pewno dosadzę więcej czosnków Glbmaster i Ambasador, piękne są te wielkie fioletowe głowy
Zmiast padniętych żurawek posadziłam jakieś mini kępki fioletowych kwiatuszków, podobno bylinka zimująca- zobaczymy. Miałam kilka sezonów taka białą, potem zaginęła po którejś zimie.
Za bordowy żywopłocik berberysowy wcisnęłam dla rozjaśnienia różową lepnicę
Za tawułowy natomiast dałam bordowo listne penstemony.
Dosadziłam driakwie do rdestów:
Tu widać jeszcze doniczki z kuklikami i tawułkami , wsadziłam je przy placyku zamiast bruner wokół stolika( przypalało je na mocnym słońcu)
Na tyłach rabaty pod różami pnącymi się na płotku dosadziłam rdest wężowy, będzie kwitł zzanim róże rozpoczną
Chociaż wydaje się, że mój ogród pęka w szwach - ciągle coś w nim dosadzam! I nie wiem jak to się dzieje, ale ciągle coś bym zmieniała i to teraz jak wszystko zaczyna kwitnąć i się rozrastać! Ale teraz właśnie widać co mi nie pasuje
No widzisz, jak to pozory mylą.
Pamiętaj, że Jola zaczynała swoją przygodę z ogrodem od ogrodu różanego
Ta kokorycz bardzo się sieje.
Ja już wywalam na kompost. Jeśli Jola nie weźmie oczywiście
No, albo Ty jeszcze nie zdecydujesz się jej posadzić w innym miejscu
Ewa, jeszcze popełnisz więcej błędów. Ja je ciągle popełniam. Najważniejsze, to się nie zrażać.
Dęby masz w całym ogrodzie?
Do cienia można też znaleźć kwitnące rośliny. Oczywiście nie tyle co na słońce, ale zawsze.
Mam tak samo z łubinem.
Ten, który posadziłam nie kwitnie. Kupiłam łubin z kwiatami. Potem już nie zakwitł. Za to wysiał się w innym miejscu i tylko ten kwitnie. Zostawiłam owocniki. Może znowu się wysieje?
Musze koniecznie spróbowac z tym octem.
Na razie nie było kiedy. Cały czas jestem w niedoczasie
Ja już nawiozłam wszystkie rosliny kolejna dawka nawozu. Ja mam przepuszczalna glebę, więc mogłabym częściej to robić, ale jakoś wolę mniej niż więcej.