Mój domowy bank został przeze mnie obrabowany

, oto efekty

Kupiłam kilka czerwonych berberysów, miniaturową odmianę czerwonej pęcherznicy, kilka sztuk kocimiętki, 2 paprocie, 4 ciemierniki, przegorzan, żółtą sosnę, 2 żółte żywotniki, imperatę, obiedkę, nieznaną mi roślinę kwitnącą na niebiesko /z przodu zdjęcia/, różyczkę na niskim pieńku i miłorząb, też na niskim pieńku.
W planach były 2 klony palmowe, ale nie mieli odmian, które chciałam, więc będzie wyprawa do innej szkółki.