Może i ja nie jestem do końca normalna, ale te zdjęcia jak dla mnie przebijają wszystkie bajecznie ocukrowane roślinki w bukszpanowym
Jak ja uwielbiam takie klimaty! Bonsai, bukszpany, cisy, równiutko, geometrycznie! Miodzio, choć widać dopiero skrawek ogrodu Doczytałam, że zakończenie ogrodu wiosną - więcej fotek Danusiu, plisss
malwes - przy najbliższej okazji Zdzisław pomacha do Ciebie, Gosia ma już w nadmiarze
mira, Urszulla - dziękuję, tego jednak muszę się jeszcze uczyć, mam takie plany (kurs fotograficzny)
monteverde - dzięki za odwiedzinki, ja także zaglądam
Agacia - to niezła prognoza, zawsze sprawdzam i z reguły się zgadza
zuza12 - jedyną wadą tulipanowca jast jego kruchość, w czasie burzy obserwuję co będzie tym razem (dwa razy się wyłamał przewodnik)
Sebek - właśnie tym inwestorom tamten się nie podobał, woleli podobnego do ogrodu Zimozielonego - to z tej samej serii. Żwiry już są i "przechodzenie" kulek z jednego sektora na drugi i śliczne jarzeniowe berberysy i wrzosy też.
Tak było jeszcze w zeszłym tygodniu-jesiennie, mglisto,ciemno i depresyjnie
A to pierwszy śnieg dzieci pobuszowały po ogrodzie
A taką scenerię uwielbiam, tak dzisiaj
Rynna? Nie To jest stolik, który w środku ma donicę, podobny a nawet taki sam był w jednym z wydaniu Magnolii Następnie jest tam lustro, kaskada, grill, który można zobaczyć również w ostatnim podajrzę wydaniu Magnolii, krzesła, dwie ściany wertykalne oraz te pomarańczowe skrzynie ze stali cor-ten
Haniu, witaj. Częstuj się. Tych wiaderek było aż 3! Zerwałam wszystko przed przymrozkami.
Magnolio, mam niewielkie doświadczenie w tej sprawie, bo nigdy nie miałam o tej porze zdrowych pomidorów. Też zerwałam wszystkie, i te dojrzałe i te całkiem zielone. Też czytałam kiedyś o tym sposobie, który wypróbowujesz, ale na forum pewna Basia (poszukam jej wątku) pisała, że ona zrywa z krzaków, wkłada do kartonu wszystkie razem i dojrzewają po trochu. Trzyma chyba w piwnicy. Tyle pamiętam. Ja swoje przebrałam, ułożyłam w kartonie i położyłam na półpięterku na strychu, tam nie zmarzną, a jest tam dość chłodno, żeby nie więdły. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ty też relacjonuj. Dżungla
Zdjęcia magiczne, bo śnieg magię nam zafundował. U Was też jest, prawda?
Zawilce - już się na nie cieszę!
Nie wiem czy widziałaś, róże przyszły. Jestem bardzo zadowolona. Myślałam, że przyjdą krzaczki, które mają po 3 patyczki, a one tak super rozgałęzione! Każdy ma po minimum 4 pędy, a najczęściej więcej 5-7. A może to standard a ja po prostu nie w temacie, bo do tej pory zdarzyło mi się kupić kilka razy róże w marketach ogrodniczych. Tu na zdjęciu mam tą pnącą, ona ma z 10 pędów, a to jeden krzak (jałowiec wygryziony, ale pracuję nad nim ). Sadziłam na wariata, w śniegu, nie wiem czy wiosną nie będę poprawiać.
Kto? Ma tyle śniegu co ja? Śniegu co ja ? No kto ma ? Teraz jest więcej, co ciągle sypało, ale świeci słoneczko Tylko mrozik jest.... Dlatego fotki takie sobie...Chyba jeszcze porobię w słońcu....albo nie - całą zimę mam jeszcze na takie zdjęcia
Bagietka z maliną? To coś dla mnie.....przysiądę, a i kawusię też poproszę.....
Miłego dnia!
Zostawiam widok z mojego spaceru.....jeszcze nie zimowy.....ZERO z tendencją na plus!
Tym razem to M poleciał z aparatem fociki strzelać.. przyniósł kartę i kazał wstawić na Forum
Wiec pretensje za kolejne stronki i męczenie fotami..do niego proszę kierować...
A więc zima z drzewami liściastymi... ma swój urok.. nie da się powiedzieć inaczej...
BRAWO dla M.! Fantastyczne foty Aniu.
Zima w pełni 2 dniowa, ale Ty dbasz o drzewa, nawet takie szczegóły, nigdy bym na to nie wpadła.
Anus witaj slonce moje po weekendowo!!!!!
no musialam powtorzyc te zdjecia bo widok nieziemski...nawet nie wiem co napisac, bo patrze i napatrzec sie nie moge....
wiesz,ze wydrukowalam sobie twoje zdjecia sprzed i obecnego ogrodu...tak na poprawe nastroju, na lepszy doping, na wieksza wiare w to,ze sie da i warto czekac a czas wlascicie nie biegnie tak wolno...
cudownie jest u Ciebie....odwiedzic ciebie to jedno z moich wielkich pragnien...
jak ty to wszystko dobrze przemyslals, oswietlenie jest magiczne, pokazuje dokladnie to co ma pokazac i ogrod wyglada tajemniczo i bajecznie...
a ty wciaz latasz i przesadzasz...i moze w tym jest regula??????
Anus sciskam cieplutko i z kubaskiem zapraszam na cieplutka kawusie....i bagietki z konfitura malinowa....
A dzisiaj proszę....widoczki "przezokienne" poranne:
no proszę jak interesująco przyozdobiona dynia
a widoki przez okrągłe okienka super
Gosiu...witam cieplutko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
snieg, sniegiem...ale przy takich widokach i aranzacji zadna zima nie smuttna...super to wymyslilas, buzia sama sie usmiecha....cudnie!!!!!
sciskam cieplutko i choc troszke slonka zycze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
natomiast to, co piszesz o tych swoich pracach domowych z prasowaniem wszystkiego wszystkim ( ! ), podawaniem każdemu obiadu pewnie w różnych porach ( ! ) itp, itd ...to jednak mnie szokuje...
wiem, każda robi jak uważa... jak lubi, ale nie przesadzajmy w tej tzw 'perfekcji domowej' ...
a co robią inni domownicy w domu ?
...wciąż ten temat wraca, oczywiscie niepotrzebnie się wypowiadam w tej kwestii, bo pewnie będziesz dążyc do jeszcze większej 'perfekcji' ?