Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...
19:46, 19 paź 2012
Dzisiaj dostałam małpiego rozumu. Zdarza się, ale skoro na co dzień muszę być kompetentna, punktualna, rzetelna, kreatywna, asertywna, empatyczna i uśmiechnięta, to chyba odrobina małpiego rozumu należy mi się? 25 szachownic perskich i 30 anemonów blanda (białych)! Promocja była, za szachownicę 'Ivory Beels' złoty trzy, no, kto by się oparł?
Ev, Urszulla, Karola jestem wdzięczna za kibicowanie i rady. Przy odrobinie uwagi ze strony innych, jestem gotowa rozwijać temat, tym bardziej, że chwyciłam! Posłużę się jeszcze raz tym zdjęciem:
Na linii kulistych tuj i pergoli aż prosi się ceglany stopień. Pergola dzieli dwa trawniki, które mają różne poziomy. Wystarczy je połączyć/podzielić stopniem. Przy okazji zakryć nieładne kotwie. Ławka nie musi być tam akurat ta, biała, mam inną w piwnicy, w kolorze drewna. Pergolę z czasem pokryją pnacza, nie będzie tak razić.
Miro i Moniiko, witam serdecznie,kto wie, co nas jeszcze na tym forum czeka?
Robert, z deszczowej aury mam chwilowo lato, mam nadzieję, że u Ty też? Liście brzóz żółkną, aparat w pogotowiu.
Martek, czwartki, podobnie jak wtorki mam bardzo długie i ciężkie, każde życzenia dobrego dnia przyjmuję z wdzięcznością. Piszę dzisiaj, ale czytałam w czwartek
Ev, Urszulla, Karola jestem wdzięczna za kibicowanie i rady. Przy odrobinie uwagi ze strony innych, jestem gotowa rozwijać temat, tym bardziej, że chwyciłam! Posłużę się jeszcze raz tym zdjęciem:
Na linii kulistych tuj i pergoli aż prosi się ceglany stopień. Pergola dzieli dwa trawniki, które mają różne poziomy. Wystarczy je połączyć/podzielić stopniem. Przy okazji zakryć nieładne kotwie. Ławka nie musi być tam akurat ta, biała, mam inną w piwnicy, w kolorze drewna. Pergolę z czasem pokryją pnacza, nie będzie tak razić.
Miro i Moniiko, witam serdecznie,kto wie, co nas jeszcze na tym forum czeka?
Robert, z deszczowej aury mam chwilowo lato, mam nadzieję, że u Ty też? Liście brzóz żółkną, aparat w pogotowiu.
Martek, czwartki, podobnie jak wtorki mam bardzo długie i ciężkie, każde życzenia dobrego dnia przyjmuję z wdzięcznością. Piszę dzisiaj, ale czytałam w czwartek
