Pewnie, pewnie -piwonie są piękne i w swoim czasie takie dekoracyjne,no i wspomnienia z babcinych ogródków.Zmarznąć nie powinna ,jeszcze się z tym nie spotkałam.Ale podpowiem ci jeszcze,coś...jesienią sadzimy nieco głebiej /kilka cm/ ze względu na tz.wypieranie.- woda w wilgotnej glebie zwiększa obj.i uciska na bryłę korzeniową wypychając ją ku pow..Może więc sypnij tak z łopatę ziemi naokoło a wiosną rozgarniesz tak aby czubek był ledwo widoczny z ziemi.Dajanko ja na początku też tak dokładnie nie wiedziałam jak pomysł będzie się miał do realizacji ale dobrze ,że wiesz jaki ma być to już nie będziesz błądziła po omacku.To już jesteś daleko do przodu,popatrz wiele osób ma z tym problem.
potem je delijatnie przystrzygłam, ale nie idele bo nie miałam siatki a z 'ręki' to ja jeszcze idealnie nie umiem :/
Witam. Przeglądam twój watek, na początku trochę od tyłu, a teraz zaczęłam od początku. Zainteresowała mnie siatka do cięcia, o której pisze że nie miałaś pod ręką.
To jest taka siatka?
A bonzai z cisa zamawiałaś przez internet (cudny jest).
Resztę zostawiam sobie na jutro.
Pozdrawiam
Aniu,Ty jestes specjalistką,doradz . Dostałam orchideę w takim wymyślnym opakowaniu,a teraz mam problem jak podlewać,zaczynają mi niektóre kwiatki więdnać i już panikuję,że ją ukatrupię
Ten pojemnik ma ok 50 cm
Chlapnęłam wody,ale spłynęła na dno,w te kuli, a kwiatki zaczynaja więdnąć Pomocy
Czy mam ja rozebrać ?
Pokaże moje karmiki nic specjalnego ,,ale najważniejsza jest stołówka
Ten podarowany ,nie zdązyłam go pomalować
Ten jest najbiedniejszy ale najszybciej znika z niego jedzenie Zrobiłam go sama z butelek po mleku .Ziarna same się dozują ,, łatwy w utrzymaniu czystości.Mam takich kilka Sukcesywnie zwiększam ilość po wypitym mleku
Ależ udana kompozycja! Nie widziałam jej wcześniej. Przegapiłam? Czy nie pokazywałaś?
Ogrom pracy usprawiedliwia Twoją Pszczółko nieobecność, ale nie zmienia faktu, że nam Cię brakowało...
Walczyłam z podagrycznikiem i perzem oraz kamieniami.
Powstał bowiem pomysł na prostą rabatę za ulami (tam, gdzie klon, ambrowiec, miłorząb) z dereniami i cisami złotymi w skarpie w roli głównej oraz rannikami.
Mirus pewnie kot w karmniku tak Cię rozbawił? Prawde mówiąc to u mnie najważniejszym karmnikiem jest pieniek. Na niego sypię ziarno a obok stoi donica z gałęziami (krzakami) Wszystko stoi obok kuchennego okna i mogę z ciepłego mieszkania robic zdjęcia.. Ptaki jak przylecą to często siadaja na tym krzaku i wtedy mam najlepsze zdjęcia.Wygląda to tak:
Bogdzia świetne to studio fotograficzne - trochę niebezpieczne bo łatwe do zdobycia - ale jak kociak szuka słusznie ptaszków w karmniku to nie wpadnie na to ze mogą być w zasięgu łatwego skoku
podobno ptaki bardziej niż jedzenia potrzebują picia - też tak uważasz?
Myślą że jednakowo potrzebują jednego i drugiego, tak zresztą jak ludzie. U mnie koło karmnika zawsze stoi woda dla ptaków . Na zdjeciu nie ma bo to nie jest miejsce gdzie ptaki są karmione, to było przygotowywanie tylko.Poza tym w moim ogrodzie mają jeszcze kaskadę przy tarasie i jeziorko w głębi ogrodu więc na brak wody nie narzekają.I jeszcze jedno tu ptaki dostają jeśc tylko jak pilnujemy tzn robię zdjecia czy patrzymy bo oczywiście koty mogłyby wykorzystac że ptaki są nisko.
Mirus pewnie kot w karmniku tak Cię rozbawił? Prawde mówiąc to u mnie najważniejszym karmnikiem jest pieniek. Na niego sypię ziarno a obok stoi donica z gałęziami (krzakami) Wszystko stoi obok kuchennego okna i mogę z ciepłego mieszkania robic zdjęcia.. Ptaki jak przylecą to często siadaja na tym krzaku i wtedy mam najlepsze zdjęcia.Wygląda to tak:
Bogdzia świetne to studio fotograficzne - trochę niebezpieczne bo łatwe do zdobycia - ale jak kociak szuka słusznie ptaszków w karmniku to nie wpadnie na to ze mogą być w zasięgu łatwego skoku
podobno ptaki bardziej niż jedzenia potrzebują picia - też tak uważasz?
Piękne zdjęcie,tak do końca wszystkiego nie odsłania a świetliste okienko między gałązkami zaciekawia co tam może być dalej.?Cichutko pozdrawiam aby nie spłoszyć uroku chwili.
I jakieś drobniutkie kwiatki, podobne do stokrotek, mają nawet pąki.
To jest Przymiotno białe Erigeron annuus , paskudna, wszędobylska roślina. Pięknie wygląda na terenach dzikich, byle nie w ogrodzie
Przymiotno 'kanadyjskie' nieco rózni się od 'białego', pokrojem przede wszystkim i budową kwiatu.
Bozenko mozesz wstawić zdjęcia kwiatów polnych w wątku o tym samym tytule.
Zdjecia znad Wisły urzekające