Że dziś ten tysiąc będzie to wiedziałam ale że już rano to się nie spodziewałam. Pojechałam dokupic cebulek a gdy wróciłam już jest 1001 stron. Gratulacje Aniu i buziaki. A Twoje zdjecie -fantastyczne.
A no nie ma Aniu-chwilowy zawrót głowy -zostałam babcią.
Małgosiu, najpierw się przywitam i przeproszę, nie chciałam absolutnie Cię urazić, ot nietakt i gafa!
a teraz gratuluję, zostałaś babcią, czyli obie jesteśmy babcie i kwiat na przeprosiny
Czupurek galimatiaskowy właśnie nadszedł i łzy uronił, że tak miłych gości miał i zaniedbał
Goście moi mili, wracajcie! Wybaczcie gospodyni i czujcie się jak u siebie Zawsze czeka na was kawa i ciasto na stole, częstujcie się do woli
Betysiu, aksamitki jeszcze kwitną, kwitły ładnym budyniowym kolorem, obficie i bezproblemowo. W przyszłym roku też je posadzę - o ile zdobędę, bo kupowałam gotowe sadzonki, nie wysiewałam ich
Tu nalejpiej widać kolor i ilość pąków
Co do wysokości - zmierzę Co prawda zmieniałam rabatę pod tarasem i część musiałam wyrzucić, ale zostało jeszcze kilka sztuk chyba
te aksamitki śliczne, ale ja podobnie jak Ania błędy z nimi poczyniłam, więc kochana jak tam coś nazbierasz, to wiesz ile nas tutaj, jak żebracy pod kościołem
fajnie, ze koniec ciężkiego tygodnia i czeka cię radosny weekend
Pueblo ma chyba kolor kremowy,nie jest czysto biały,ale to nic dokładnie nie wiadomo,te obrazki często mylą,muszę jeszcze gdzieś sprawdzić..Aniu,narcyzki mają już kiełki.Na opakowaniu piszą,że wkopać jesienią....i co mam teraz zrobić?????Brak okularów w sklepie{wyszłam na spacer} i niedoczytanie w domu....przecież to narcyzy...do głowy mi nie przyszło,że doniczkowe...a wystarczyło tylko dokładnie spojrzeć na etykietkę...niespodziewanie będą kwitły zimą.Fajnie.
Bogusiu wsadź do doniczki będziesz miała w domku bo przecież za 8 tyg., jest jeszcze u nas zima
Aniu...już to zrobiłam i wystawiłam na balkon,niech się trochę ochłodzą,jak przymrozi to zabiorę do domu,będą na Święta,dziękuję Aniu...
A dzisiaj wpadłam w szał ogrodowy
Posadziłam rozchodnika okazałego. Będzie w przyszłym roku przed Limelight sobie rósł.....nawet fajnie wygląda przed tym nieładnym zielono-żółtym płotkiem
Ale miałaś powera, ładnie ci wyszła rozsadka, też ostatnio dzieliłam rozchodnika
doskonały wybór, mam ten rozchodnik, szybko rośnie w wielkie kępy i kwiat jest o intensywnym zabarwieniu
No to jeszcze trochę jesiennie dynie już w folii obsychają
selery olbrzymy jutro oczyszczę to pokażę, na rękę się nie mieszczą
papryka pomidorowa dochodzi w folii inne odmiany w szklarence, za dużo w słoiki nie włożę, bo codziennie jemy do kanapek
berberysy zaczęły się na dobre przebarwiać no i maja mnóstwo owoców astry angielskie i biale marcinki
pięknie przebarwiona borówka amerykańska
Aniu!!! Te dynie są niesamowite! Piękne! Zazdroszcze ! Pozdrawiam m
Aniu ... czy pierwszy tysiąc czuje się jak pierwszy milion ??? ... ... nie ważne ... ... ważne, że jesteś ... cieszysz Ty i ten ogród tysiąca kwiatów ... nieokiełznanych tak jak Ty ... ja poproszę o następnych wiele tysiączków ... bo ja zawsze tu się uśmiecham ... albo rozmarzam jak patrzę na pluskające ptaszki ... buziak ...
Mój jesienny ogród, widoki ogólne. Potem wygrabiłam liście, ale jak odjeżdżaliśmy już znowu były.
Piękny, jesienny ogród.
I nawet opadłe liście mi nie przeszkadzają.
to samo powiem, zachwyca! a ja Bożenko mam podobnie, pozamiatam, pograbię, a za moment tyle samo liści, albo i więcej; tę różę pomarszczoną mam, białą i różową, a właściwie fuksjowa i faktycznie pełno owoców, ale moje są już stare, tzn od dawna, bo na wiosnę tnę je przy samej ziemi; twoja tez wybuja, ale może też ją tak ciachnij
polecaną książkę czytałam, na pewno do takiej lektury warto wracać
pozdrawiam z oszronionego Miłkowa
Co to za odmiana róży?
A co do muru, to powiem Ci, że odkąd zobaczyłam Twoje murki kombinator mi się włączył... gdzie by tu je upchać u mnie...? Mam całą zimę na przemyślenia...
Ewa ją rozpoznała, to Eden Rose. Pomyśl nad murkami, można je ciekawie zaaranżować. Moje są 'łatane', co kilka lat ciąg dalszy. Może Cię zainspiruję.
Piękne inspiracje... Mur daje poczucie bezpieczeństwa, intymności, dyskretności.. z pnącą różą to krajobraz wyjęty z baśni...
Mój ogród ma dość regularny kształt i na razie uczę się go urządzać.. może kiedyś wybuduję murek..
Na pewno bardzo podoba mi się wejście z murkiem i furtką.. cudne!
A czy dobrze dopatruję się kominka w murze?...
Wrzucam zdjęcia z wczorajszej rozsady małych Chopinków
Ten miał chyba największe korzenie
Nie wiem czy nie za wcześnie je wyciągnęłam z ziemi. Mam nadzieję, że im to nie zaszkodzi
Każdy szczęśliwiec, który dorósł do tego dostał osobną doniczkę
Przepraszam, że wszystko takie upaćkane ziemią, ale musiałam jej dosypać i zdjęcia robiłam na gorąco
Milenko, jak profesjonalnie, no podziwiam i ile tych róż będzie u ciebie; już w wyobraźni widzę te kwiaty za rok, oj będzie bosko!!!
edit; a szron na roślinach wygląda pięknie, oby im to nie zaszkodziło; na pocieszenie, u mnie też był szron, ale nie byłam dziś na ogrodzie
Bordowe drzewka to Prunus cistena a pod spodem rośnie okrywowo Euonymus fortunei "Emerald Gaiety" plus żółte Ilex crenata "Golden Gem".
Trzmielinkę się docina ostro wiosną i drugi raz na początku lata. Przy krawężniku jest bardzo ważne dla efektownego wyglądu, aby także była docięta ładnie pod ukosem. Gdyby powyłaziła na podjazd byłoby brzydko, a tak estetycznie jest i elegancko. Grunt to dobre wykończenie.