Aga, a tej rabaty nie dałoby się tak pociągnąć?
Często zaglądam do Twojego wątku, ale nie aż tak często, żeby wiedzieć na bieżąco i dokładnie co gdzie miało rosnąć, ale może ta rabata z prawego boku mogłaby łączyć częścią nieregularną, falistą z tą bardziej symetryczną, kolistą. I zróżnicować to nasadzeniami, to na zielono to bluszcz z hostami, to bardziej czarne też pociągnąć jakoś jednolicie (może jakimiś trawami), i w samym rogu przy tarasie jeszcze inaczej (nie wiem co tam masz w planach). Wtedy te fale tak zawijałyby się za dom.
Wypożyczam twoje zdjęcie aby zaznaczyć miejsce, które mnie nurtuje. To to zaznaczone kółkiem.
Czy z kąta liścia wyrasta pęd? Czy takich pędów zostawiłaś więcej? To ważne!
Basiu ja nie wiem co ty na tym zdjęciu widzisz ja nic nie widzę ))))))))))
Chyba to co zaznaczyłaś to ucięłam boczny pęd na 2,3 oczka jak kazałaś ,ale czy to akurat jest to ,czy jakiś urwany liść nie wiem.
Jutro zrobię zbliżenie.Z okna robiłam to zdjęcie.
Pięknie go przycięłam,ale czemu pędy które miały owocować ...?)))))))))))Świetnie,dzięki
Macie rację jeszcze zielono ale coraz bardziej widać zanikające kwiatki i roślinki i wchodzi czerwień w krzewyklon Ginala się przebarwił berberysy się przebarwiają i maja owocki dla ptaszków