Aniu jak oglądam twoje zdjęcia z przed i po, to mi się od razu lepiej robi. Bo wystarczy troszkę poczekać, a wszystko ładnie się rozrośnie.
Teraz się myśli że 4 lata kiedy to będzie, ale jak się ogląda zdjęcia to się wspomina "dopiero to sadziłam jak ten czas szybko leci".
fiesz co ja czuję jak patrzę ... nie wiem jak ... nie wiem gdzie ale muszę upchnąć taką alejkę u siebie ... i ja osobiście to moge mieć powtórkę co drugi dzień ... nigdy za wiele
No własnie, tylko cztery lata! A takie zmiany, za dziesięć lat, to....
Ja pamiętam ten moment sprzed dwunastu lat, kiedy posadziłam bardzo mikry żywopłot z cisa.
Trochę żal, lat, które minęły, ale żywopłot mam
Troszkę już nieaktualna, ale nie nadążam za zmianami Cieszę się podobało.. ja do Ciebie idę , idę i dojść nie mogę, co popatrzę na swojego MIska to wspominam twojego ......
Czy możesz u siebie pokazać .. lub u mnie... ile urósł przez 12 lat.... bo masz rożne żywopłotki ... i nawet poleciałam poszukać który to może być.... zatrzymałam się przy piwoniach i amen moje ulubione.......... obawiam się, że jak znów zacznę oglądać Twoje fotki to skończę nad ranem... a tu trza skoro świt do pracy.... muszę czymś obsadzić nowy warzywnik. cis jest ładny i chyba mniej problematyczny od bukszpanów.. i bardziej mi się podoba...tylko wolno rośnie