Pięknie u Ciebie, zresztą o każdej porze roku. Muszę się dokładnie przyjrzeć Twoim rabatom, bo u mnie jakoś przestaje mi się podobać.... potrzebuję zmian Mogę podpatrzeć ?

Werbena przekwita - mój prezent od Kasi - ciekawe, pewnie nici z nasionek?

Stanęła ściana wodna, włączana jest przy pomocy pilota

Bardzo ładna ta chryzantema!
Kiedyś, tych drobnokwiatowych miałam sporo w różnych odmianach kolorystycznych/od białych, poprzez kremowe, żółte, bordo i rude/ i w różnych terminach kwitnących. Na ogół były niezawodne, ale stopniowo likwidowałam, bo na uprawę warzyw się nastawiłam i miejsce mi potrzebne było
Potem się wszystko 'odwróciło' i na innych roślinach moje oko spoczęło, i w ten sposób chryzantem u mnie ci brak.
No, może z niewielkim wyjątkiem, taka rózowa się jeszcze zachowała, choć ze wstydem przyznam, że wcale o nią nie dbam Ale to sie zmieni!

Ciągle mi dubelki wyskakują... co jest...
W takim razie jeszcze coś jesiennego