Ale fajne spotkanie tam napewno był większy pokaz mody znając Irenkę na taką spontaniczność nie każdego stać, ale przecież to jest nasza Irenka a z narzędziami "jaja" jak by miała paragon od Was to by się nie czepiali, u nas jest wszędzie pełno takiej głupoty
Danusiu na 600 stronkę cytryniec chiński z Ol., zima idzie cytryniec robi się pomarańczowy
Kolorowo u Ciebie Aniu...u mnie jednoroczne już wypadły...do kompostu.Ostatnie ciągłe deszcze załatwiły je doszczętnie .Teraz rabaty trzeba wypełnić...przecież jeszcze lato.Pozdrawiam.
Bogusiu u mnie cynie pięknie wyglądają, mam trochę czarmuszki i lwiej paszczy ...i dosłownie trochę astrów pomimo tego, że miałam ich mnóstwo, gdzieś po drodze do kwitnienia zginęły dopiero zaczynają kwitnąć, nie wiem jeszcze jakie kolory ocalały...
Zapomniałam w tym roku o czarnuszce...ona tak pięknie wypełnia puste miejsca,jest delikatna.
Dorzuce moje już drugie kwitnienie
Winchester cathedral - teraz bardziej różowa na początku kwitnienia niż za pierwszym razem
Teasing Georgia
Queen of Sweden
Tuscany
Kolorowo u Ciebie Aniu...u mnie jednoroczne już wypadły...do kompostu.Ostatnie ciągłe deszcze załatwiły je doszczętnie .Teraz rabaty trzeba wypełnić...przecież jeszcze lato.Pozdrawiam.
Bogusiu u mnie cynie pięknie wyglądają, mam trochę czarmuszki i lwiej paszczy ...i dosłownie trochę astrów pomimo tego, że miałam ich mnóstwo, gdzieś po drodze do kwitnienia zginęły dopiero zaczynają kwitnąć, nie wiem jeszcze jakie kolory ocalały...