Dzięki za pomysł, Dziś na strugam, słońca nie ma ale w piecu palę codziennie i 2 blachy mi wejdą. Po za tym uwielbiam kompocik z suszek a wigilijny to fantazja, mama robi zawsze w największym garnku jaki ma. Teraz kwiatuszki moje dla Was.

dzięki za kwiatuszki

Coraz bardziej jesienne widoczki.

Robert chcesz nasionka kosmosu siarkowego czy go już masz?

bardzo ladne jesienne widoki czyli zaczyna sie to, co lubisz

Bogdziu i Marzenko witajcie, dzisiaj piękny dzionek był, kolorki coraz ładniejsze. Berberysy już pięknie wyglądają, miskant też już żółknie. Idze to co lubię, Marzenko. Roboty co nie miara i w zakładzie i na podwórku.

Faktycznie u Ciebie jesień widac....... u mnie jeszcze letnio, a przy dzisiejszych temperaturach to środek lata.
Biały łan zimowitów wygląda supcio

Robert, twoja jesień jest piękna

Aniu, wczoraj nagrabiłem górę liści, zrobiłem fotkę i ją gdzieś wcięło, jest jesień na całego. Zaczynają mi się lipy sypać a mam takich jak na zdjęciu wyżej 5, więc liści trochę będzie. Coraz mniej będę zaglądał bo przed wyjazdem muszę przygotować ogród, chociaż jako tako i siebie też a w zakładzie muszę pokończyć wszystko. Myślę że na miejscu będę miał internet, bo sprzęt cały zabieram ze sobą aby mieć wgląd na Wasze ogrody a sam mógł pokazywać jeden z ładniejszych rejonów świata. Najbardziej przeraża mnie lot samolotem z dwoma przesiadkami i z moim marnym angielskim ale może nie zabłądzę i w chinach nie wyląduje Do wyjazdu jeszcze miesiąc a roboty tyle że nie wiem w co ręce wsadzić, to pewnie i czas szybko poleci i nie będę się stresował. Teraz pokażę oczar pośredni, klon strzępiastokory i trawy. Pozdrawiam, o witam i Ciebie Irenko, przed pisaniem Cię nie było

bo mnie mało ostatnio, ale zagladam...i podziwiam cuda natury, stworzone twoja ręką