Ja jeszcze takiej nie widziałam dlatego właśnie tą kupiłam ale było sporo pięknych jeżówek. Kupiłam tylko jedną bo w tamtym roku na jesieni kupiłam kilka i zadna nie przetrzymała tej zimy więc trochę się bałam kupowac.Zobaczymy czy ta przetrzyma. Pozdrawiam Danusiu.
To się dopiero okaże czy będą rewelacje. Jeśli bedzie to co miało byc to będzie co pokazac a jak nie????- to bedą i tak tulipany i będą piękne.Pozdrawiam Werciu.
Ja hortensje bym dała pomiędzy tujami, a przed tujami miskanty. Oczywiście 1m lub 1.5 m do przodu.
A przed nimi jeszcze np pas żurawek bordowych lub host z białymi zabarwieniami.
Aniu – w tych rękawiczkach, to ja TYLKO tnę kłujaki... Berberysy (róże też) łapię garścią – i nic! Są super!
Martusiu – jak to zazwyczaj bywa, wszystkie kłopoty dopadają nas przed weekendem... Amiś wczoraj dostał zastrzyk (jutro drugi) – i jak ręką odjął. Na ostatnią chwilę zdążyliśmy do lekarza. To już trzeci raz mu się zdarza. Ale on straszliwie ruchliwy i nadpobudliwy jest...
Jolu – i znowu nie myślałam przy kupowaniu... Znowu szukałam krokusów, a przywiozłam wydrzyjgrosza...
Kupiłam też żurawkę Paris. Jest bardzo ładnie rozrośnięta w kępki, można by z niej łatwo zrobić 5... Tylko powiedzcie proszę – teraz dzielić, czy dopiero na wiosnę?
Zawitałam tutaj, poprzez wątek Ani Monte i od razu trafiłam na ciekawe zakupy, a że sama jestem posiadaczką Mega Mindy, to jeśli autorka się nie obrazi, wklejam horti z mojego ogródka - tegoroczne zdjęcie, pierwszy rok u mnie, mam nadzieję, że ładnie się rozrośnie i w przyszłym roku mocniej zapełni się kwiatami
(Jolu, gdybyś nie chciała tutaj tych zdjęć, to daj znać, wykasuję)
Męcze się okrutnie nad rabata z brzozami... nie wiem z której strony ugryźć... a kusi baardzo aby ja skończyc jeszcze w tym roku....
Najlepiej byłoby obsadzić wrzosami, ale.... no własnie, ale.... nie widze ich w swoim ogrodzie... w innych mi sie podobaja... u mnie nie....
Podsumowuję - rosną tam 5 brzóz 'Doorenbos, 5 dereni 'Ivory Halo, ok 10 szt host (w tym 4 'Patriot', reszta no name...), 3 molinie 'Karls Forster'
Najprawdopodobniej dosadzę tu jeszcze traw i małe iglaki - cyprysik 'Filifera Nana' i choine 'Jeddeloh'
Z traw - podoba mi sie sesleria i myslałam, żeby pociągnąc z niej ten łuk z bukszpana (ten czerwony spray na zdjeciu) - tylko gdzie ją skończyć - pociągnąć aż do hortensji/? chyba nie...
Za seslerią tez możnaby łuk traw - pytanie: jakich?
Podoba mi się carex 'Frosted curl`s' ale czy sie nie pogryzie z seslerią? (to ten fioletowy spray)
A za nimi wyższe - może miskanty (przypomnę że w hortensjach są 2 'Morning Light') ale ile, czy je "rozsypać" czy sadzić w jakiś uporządkowany sposób...
No gdzieś upchać te cyprysiki i choiny...
A na wiosnę to tam mi się marzy łan niebieskich szafirków.... ale nie wsadzę cebulek dopóki nie skończę tej rabaty....
jeszcze mam taki widok z góry - prawy górny róg przy swierkach
Cieszę się, że powstał taki wątek ponieważ jestem żywo zainteresowana tematem wędzenia.
Na razie wędziliśmy tylko ryby ( pstrągi i łososie ), które smakowały wybornie
Przed wędzeniem rybki leżały 12 godzin w zalewie solankowej z różnymi przyprawami.
Mieliśmy jednak problem, bo czasami rybka nam spadła z haczyka
No to pozdrowienia Bogdziu dla Ciebie, Twojego M. i Weroniki Miłego spotkania
Jolu , niestety nie pozdrawiłam od Ciebie Weroniki bo już nie widziałam Twojego wpisu. Pojechałam z Weroniką i jejM do Skierniewic.Byli tak mili że mnie tam zawieźli i nawet przywieźli spowrotem razem z roślinkami które tam zakupiłam. Nie kupiłam żadnych rewelacji. Dwa powojniki bylinowe Anabelle, trochę cebulek tulipanów i krokusów i jeżówkę daliową o nazwie Pink Poodle która pachnie i wygląda tak.
Pozdrawiam Jolu Ciebie i M od siebie i M . A jutro od rana czekam na Hanię, a potem na gościa ze Szkocji.
Dziękuję za pozdrowienia i odwzajemniam.
Bogdziu, nie kupiłaś żadnych rewelacji? A giganty tulipany, a ICE KREAM, oby okazały się rewelacją na wiosnę.
Plissssssssssss mi .... daj nazwę tej jeżówki od Martka.....
Aniu to jeżówka od Ciebie w doniczce była nazwa " raspberry tart" , jednak jak sprawdziłam w necie ...troszkę mi nie pasuje...., ale taka nazwa właśnie widnieje..
Miłego dnia
Wygląda ślicznie i wcale nie dlatego, że...... ale gafa..... ja zapominam o takich drobiazgach.... poluję na ładne jeżówki, a jak jeszcze pachną to już nic dodać nic ująć...
A miskan u mnie to miskant chiński... i najprawdopodobniej Graziella lub Kleine fontaine.. listki ma wąskie z paseczkiem białym.... trza by pogrzebać w necie... ale .. na razie walczę z czasem ... i jak Ty zaczynam i czekam na okazję by po trochu robić dalej
Aniu, trawki bajeczne...
Pamiętasz może jak nazywa się to na trzecim zdjęciu z białymi kłosami?
Danuś... to miskant, ale jaki.... nie wiem... którys z tych starych niezawodnych odmian.... Graziella lub Kleine Fontane.. te znazwy zapamietałam, że sie nad nimi zastanawiałam i z opisu inetrnetowego... to najprawdopodobniej jednak Graziella... ale ....... to gdybanie..