o ja Ania my lubimy takie tematy, pokaz jakieś fotki.......
jaką sypialnię planujesz?
ja pewnie za minimum 10lat będę zmieniać tylko slinka mi Cieknie na wasze remonty

Ewa chyba nizauwazylaś mojego postu z rysunkiem. własnie to samo mialam na mysli co pisze Ewa. dobuduj murek do tego co masz a jak posadzisz tam jakąś trawkę czy coś delikatnie okrywowego to tego murku w srodku nie będzie widać

Aniu jakie masz cisy przy tych obrzeżach?jak szybko one osiagneły tą wysokość?

Jestem ponownie.

Bostonka minęła więc na razie z choróbskami spokój. Za to młodszy syn rozwalił głowę jak bawił się z siostrą.
Byli pod opieką babci i dziadka i bawili się w raz dwa trzy baba jaga patrzy. Siostra chciała wygrać i pchnęła go na ścianę. Dwa szwy musieli mu założyć w szpitalu bo rana paskudnie się rozłaziła. Dzielny był niesamowicie choć płakał podczas znieczulenia strasznie.

Za to starszy syn tego dnia zdobył puchar w tańcu towarzyskim na Wilanowie.

Człowiek przy trójce dzieci to musi być gotowy na wszystko jak widać.

Kuchenną demolkę to ja miałam rok temu. Całe wakacje eM kuł i przerabiał. Od Bożego Narodzenia 2015 jestem posiadaczką nowiutkiej kuchni którą uwielbiam.

Teraz przyszedł czas na sypialnię bo mieszkamy tu 10 lat a wciąż koczujemy w pokojach dzieciaków. Wstyd. Może uda się na te Boże Narodzenie spać w nowiutkiej sypialni.
Hehe, swoją drogą to niezłe prezenty robimy sobie na święta - no nie??

nie za mloda na takie podejście jesteś? ja jak nie miałam rodziny to pierwsza w wyscigu szczurow startowałam

W każdej pracy jest jakaś presja. Jednak gdy pracuje się z ludźmi życzliwymi to człowiek jest wydajniejszy. Niestety nie każdy na takich ludzi trafia.
Ja czasem rozmawiam z ludźmi z pobliskiego marketu i widać że tam tacy ludzie pracują. Sami mówią że uwielbiają tą pracę bo pracownicy są dla siebie bardzo mili i pomocni. Jak słyszy się ich i te rozmowy, jak się do siebie odzywają to czasem im zazdroszczę.
Życzę każdemu takiej atmosfery w pracy (a to przecież market).

To tatarski byłby super. Widziałam, że jeszcze rhus (octowiec) za wielopniowe okazy robił u T. Stuarta Smitha w hakone.

Ale chyba Tiger Eyes? on nie daje takich odrostów... piękny kolor, przebarwienia...

A o pracy to i ja mogłabym napisać - praca 10-12 h, czasami po 10 dni bez wolnego, 150 maili wychodzących i przychodzących + telefon stacjonarny i komórka... odpowiedzialność za pracowników i tabletki na uspokojenie w szafce
Teraz mniejsze zarobki, ale za to komfort spokoju
A emerytura? kurna przejdę akurat jak skończę spłacać kredyt za dom.
Kamień u szyi normalnie

Masakra to jest- a i jeszcze multi-tasking pracodawcy lubią. NIe oszukujmy się-będziemy pracować do śmierciA co do emerytur też twardo się zastanawiam-czy nie przejdę na uprawy małorolne-coś trzeba będzie jeść

Kobieta pracująca już w pracy?
Masz tam dostęp do neta, czy surowo zabronione przeglądanie O. w godzinach pracy? Pozdrawiam pracującą

Straszna ta presja czasu w pracy...jak się go połowę spędza na forumhehehehe

Ja już przerobiłam mega stresującą pracę i pomimo dużych zarobków z życiu bym tam nie wróciła, nie dla mnie coś takiego wolałam zrezygnować.

Najgorzej po przerwie do pracy powracać. Ja współczuję młodym, zwłaszcza jak presję kredytu jeszcze mają a praca jest bardzo stresująca.

Ja mówię, że mam ten komfort psychiczny, że jak w pracy nie da się już wytrzymać, to mogę byc na utrzymaniu męża. Córka już na swoim, syn tylko został, kredytu nie mamy, to jakoś rady damy.

Nawet u mnie Presja czasu i szybkie tempo to codzienność w mojej robocie Na szczęście jeszcze do domu nie zabieram
Ania trzymaj się, półtora roku temu przechodziłam to samo

No bez przesady, nie jest tak źle, sąsiad w kąpielówkach chyba chodzi nie?
W moim poprzednim miejscu zamieszkania miałam takiego tłuściutkiego erotomana gawędziarza, co chodził latem w rozwleczonych majtach, że mu ja... wystawały To dopiero był hardcore

zmiękczacz za hydroforem
ja hydrofor mam w garażu a zmiękczacz w kotłowni

oczywiście jako "zmiękczacz" mam na myśłi stację uzdatniania wody
i teraz myślę czy toto samo?

Kasia ja mam lodówkę w zabudowie
lubię ją chcociaż trochę mała mi się wydawała, ale w sumie teraz jest wystarczająca
brakuje mi tylko miejsca na magnesy hihihi

9 stron żeście nastukały???

Nie wiem czy w przyszłym roku miejsce to się nie zmieni,