Vivo kochana z cyniami jak z innymi kwiatami mogą być inne w kolejnym roku.Ja też będę zbierać z najładniejszych krzaczków czyli może z 3 to góra Jeśli będą nasiona porządne
Trzeba w końcu poszukać dobrego źródła zaopatrzenia w holenderskie nasiona.Ja żałuję,że oprócz różowych nie wysiałam i innych kolorów.Taki jest mocny żółty i pomarańczowy,biały ...
Pytaj Vivo przy jakiś okazjach może znajdziemy dojście ludzie mają te nasiona
Tak samo słoneczniki same resztki w tych sklepach ...
Masz piękne te cynie ja mam podobne,ale za wcześnie wysiałam i mi dziwne kształty niektóre przybrały
Monika, mam nadzieję, że wypadek to zwykła stłuczka! A urlop udany! Spokojnie wszystko sobie ułożysz, a ogród jak wiadomo nie zająć. Ja też tylko patrzę ile jest do zrobienia i czekam aż będę mogła się tym zając. Ale mam nadzieję, że do Holandii przyjedziecie.
Żyję, więc ze mną ok.Miałam bliskie spotkanie 1 go stopnia z tirem Samochód niestety wygląda strasznie, ale "tą" blachę da się wymienić
Dziś jednak podczas wyrabiania nowych dokumentów mogliśmy wypić poranną kawkę i zjeść ciacho całą rodziną w naszej ukochanej kawiarence. Mają przepiękny ogródek, więc mogłabym tam siedzieć i siedzieć.
Byłam także z synkiem ponownie zrobić rekonesans drzew i kwiatów
Mój mały pomocnik
pięknie wyglądasz, a do tego to otoczenie; dobrze, ze wszystko się szczęśliwie skończyło
jaka ładna mamusia i syneczek, pozdrawiam serdecznie
kawiarenka wspaniała!!!!!!!!!
Czytam że wybieracie się do Pragi Ja właśnie wróciłam co prawda nie był to romantyczny wyjazd we dwoje..Dzieciaczki po wspinaniu się po górach w Karpaczu...Prage traktowały jako rozrywkęi były zachwycone
gorąco POLECAM
knedliczki i gulasz zapiekany w chlebie zjedzony, miodownik również, cebulakę pieczoną tylko oglądałam z daleka... to co jadłam z czystym sumieniem polecam
A teraz prawie zrobiony chodnik (prawie bo postanowiłam, że będzie powiększony heheh - biedny mój M,będzie musiał robić), no i oczywiście rabata z żurawek, host i miskanta morning light. Nie wiem tak naprawdę co będzie z tym moim miskantem, bo kupiłam 2 szt (idiotka) i podzieliłam go na 4 kępki. Ciekawe czy mi teraz nie padnie.
No i mam dylemat. Co połóżyć na wierzch. Czy korę, ściółkę taką leśną - mam do niej dostęp, czy też żwirek. Co do kory i ściółki mam wątpliwości, bo na 100% mi wywieje. U nas są diabelne wiatry.
A żwirek....hmmm. Jak go wyłożę na tę ziemię to chyba nie będzie zbyt dobrze. Chwasty i tak wyjdą, a jak będę je wyrywać to będzie ziemia na żwirku...
i na koniec mojej mini relacji ...
Mama Ani
oraz młodzi
dziękuję bardzo wszystkim - spędziłam u Ani 5 cudownych godzin ...
...Ani, jej mężowi, Mamie Ani i Teresie - za całokształt
...Ani i Maćkowi - za życzliwość i odwiezienie na dworzec
...i Richemu - za przywiezienie na to fantastyczne spotkanie
...oraz Wam wszystkim, które/rych mogłam spotkać
Niestety .. mnie bardziej niż ciuszek powaliła na kolana hortensja.......... wybacz Irenko...... hortensja jest wypasiona jak na sterydach. Danus..jaka to odmiana.....????
Anuś - to limelight - a raczej trzy blisko siebie Ale jakby Danusia się ich pozbywała to już mamy ustalone kilka stron wcześniej do kogo idą
Sebciu! A znasz takie powiedzenie: "Pan tu nie stał" ?