Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Spotkanie w ogrodzie asc w Rzeszowie - sierpień 2012 23:19, 09 sie 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Chyba się już opanowałam i jest jeszcze coś bez widelców w dłoni



Przycinanie - kanty, brzegi trawnika, oddzielanie od rabaty 23:17, 09 sie 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
finka napisał(a)
Krok po kroku moje kanciki:

1. Koszę trawnik na 1poziomie noża (trawniki w punkcie zawsze koszę tak nisko)



2. Zostawiam brody przy kancikach, omijam to kosiarką.



3. Przestawiam nóż na poziom 4.



4. Wjeżdżam dwoma kółkami na rabatkę a dwa zostają na trawniku i na tym wyższym nożu koszę brzegi kancika



5. Brzeg trawnika jest już przycięty do poziomu całego trawnika, ale efektu wciąż nie ma...



6. Do akcji wkraczają półksiężyc i nożyce i zabawa się zaczyna...



7. Najpierw nożycami przycinam brzeg równiutko...



8. Przycięte, ale widać, że poniżej zaczęła przerastać na rabatę trawa, trzeba to usunąć !!!





9. Półksiężycem nacinam na całej długości brzeg , zwróćcie uwagę na ogranicznik na półksiężycu, jest skierowany w kierunku trawnika, zapewnia to podparcie całego narzędzia na murawie i w ten sposób brzeg jest nacięty na jednakowej głębokości




10. Odwracam półksiężyc (ogranicznik teraz w kierunku rabaty) i odhaczam to co jest nacięte, powstaje pożądany rowek...





11. Pozostaje zgarnięcie ręczne resztek ściętej i przerośniętej trawy i podgarnięcie ziemi na rabatę, zadanie ułatwi nam podkładka pod kolana



12. Efekt końcowy to co lubię najbardziej !!!









UWAGI:

- opisane powyżej czynności pokazują odświeżenie kancików, które robię pierwszy raz od wiosny. Zatracił się w tym czasie rowek i ogólna linia brzegu. Do tej pory po każdym koszeniu wystarczyło jedynie przyciąć nożycami wystającą trawę na rabacie. Dlatego do tej czynności nie trzeba się schylać. Odświeżenie kantów jak miało miejsce powyżej trwa troszkę dłużej, ale nie jest bardzo absorbujące i wymaga na koniec schylenia się, żeby usunąć resztki trawy.


Miniaturowy ogródek 23:16, 09 sie 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Do góry
Tiramisu nie dają rady na słońcu - kawałek rabaty do przeróbki:




Nowe żurawki czekają na swoje miejsce:




Skrzynia ocieplona:

Zielony galimatias 23:13, 09 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
irena_milek napisał(a)


Poskręcane? Nie widzę.
A stosujesz program ochrony bukszpanów?


zaznaczyłam na złóto jako przykład, teraz to jest pościnane, ale to na pewno była miodówka.
Program ochrony czytałam, ale w czasie urlopu nie zawsze stosowałam...



wierzba mandżurska cudna, nawet zimą; a moje bukszpany też tak mają, jak tu zaznaczone na żółto, ale nie marnieją w sumie to zostawiam jak jest

Irenko, mandżurska nieco niedoceniana moim skromnym zdaniem.. taki poskręcaniec reumatyk, ale jak go oszroni to pięknie wygląda... i bombeczki można powiesić i podświetlić od dołu.... a na wiosnę gałęzie przerzedzić i do wazonu wstawić ... no lubię .. bo nie marudzi tylko rośnie
Miniaturowy ogródek 23:12, 09 sie 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Do góry
Druga skrzynia w trakcie tworzenia.

Otwory odpływowe i deseczki, żeby spływało we właściwą stronę:






A ja kombinuję przy pierwszej skrzyni:



Spotkanie w ogrodzie asc w Rzeszowie - sierpień 2012 23:11, 09 sie 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Tu była mocna rozmowa chyba ...?)))))))))))))



Kwiatki i rabatki u Elizy 23:05, 09 sie 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Elizo, też nie zawsze sobie radzę z techniką , a zwłaszcza komputerową. Na forum jest tyle ludzi i już któraś mi napisała że mieszkała we Włocławku. Jak wspominasz to miasto?
A taki widok na pewno pamiętasz, włocławski park zimą.


Bajkowy ogród Weroniki 23:04, 09 sie 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
weronika77 napisał(a)
RICHIE, to muszę poczytać o milinie.

28. Róża SCHNEE WALTZER



31. Róża VIOLETTE PERFUME
Festiwal róż weroniko, aż serce się raduje od tego pięknegp widoku
Ogród Sylwii od początku :) 23:03, 09 sie 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
i jeszcze kilka zdjęć z moimi kwiatuchami

Błękitni Anioł - kolor wyszedł tak jak moja opalenizna powakacyjna




hortensja limelight

zielonastrefa 23:00, 09 sie 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Do góry
A teraz moja duma - tegoroczne Chopiny
zaraz po nacięciu gałązek

parę dni temu

i dziś

Ogród Sylwii od początku :) 22:59, 09 sie 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Egzotyczny kwiatuch dla Wszystkich
Spotkanie w ogrodzie asc w Rzeszowie - sierpień 2012 22:59, 09 sie 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
asc napisał(a)
O tak.. myślę, że Irenka to większa aparatka
Wstawiłam to foto na swoim wątku... ale tu też wstawie... miejsce które sie Wam podobało 2,5 miesiaca temu tak wyglądało.....


Nie ma oka, tylko dziura z wybranaziemiapod rh..... nie ma trawnika, rabat i różanki... itp itd...
Dzięki spotkaniu była motywacja aby nie robić tego jak reszty 2 lata tylko 2 miesiące

Sama więc widzisz,że chyba dominujesz ))))))))))
Nieźle,szacun!!!
Rajski ogród Ani 22:58, 09 sie 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
Słonecznik w roli głównej









Ogród Sylwii od początku :) 22:56, 09 sie 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Mialam już się siłą oderwać od ogrodowiska ale zobaczyłam, że wróciłaś!. Sama się na karnym jeżyku posadzę
Pokaż tę opaloną buźkę !!!


żartowałam z tą opalenizną ja nie lubię się opalać godzina 2.00 w nocy przed wyjazdem z hotelu oczywiście mam zdjęcie bo Kuba się aparatem bawił no i przez przypadek jest jedno

Mój mały raj na ziemi :) 22:54, 09 sie 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
anula_wn napisał(a)
ale za to limki w "dolinie hortensji" są coraz większe i kwitną ślicznie



Anula hortensje przy leżaczku świetne, te przy ławeczce obłędne...ale skąd Ty tego giganta żurawkowego wytrzasnęłaś?
Co to za odmiana?
Może już pisałaś, ale ja nie doczytałam
Spotkanie w ogrodzie asc w Rzeszowie - sierpień 2012 22:51, 09 sie 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
zielonastrefa 22:49, 09 sie 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Do góry
a teraz moje kamienie nie mogłam się ich doczekać.
Część z nich poszła na naznaczenie do końca rabaty północnej, w zamian za inne kamienie, które tam nie pasowały


a część do towarzystwa do mojego Chopina z patyczka, z tamtego roku jak się rozwinęły wszystkie pąki to nie mogłam wytrzymać i go przyniosłam z doniczką na taras, do białej donicy mam go pod ręką i pod okiem Nie wiem czy te na tarasie tam zostaną, ale póki co, to nie mam dla nich innego miejsca. Muszę je jeszcze tylko wymyć, bo są jeszcze trochę brudne

Spotkanie w ogrodzie asc w Rzeszowie - sierpień 2012 22:49, 09 sie 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry


Spotkanie w ogrodzie asc w Rzeszowie - sierpień 2012 22:48, 09 sie 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry






Zielony Punkt - ogród Finki 22:48, 09 sie 2012


Dołączył: 05 maj 2011
Posty: 1502
Do góry
Krok po kroku moje kanciki:

1. Koszę trawnik na 1poziomie noża (trawniki w punkcie zawsze koszę tak nisko)



2. Zostawiam brody przy kancikach, omijam to kosiarką.



3. Przestawiam nóż na poziom 4.



4. Wjeżdżam dwoma kółkami na rabatkę a dwa zostają na trawniku i na tym wyższym nożu koszę brzegi kancika



5. Brzeg trawnika jest już przycięty do poziomu całego trawnika, ale efektu wciąż nie ma...



6. Do akcji wkraczają półksiężyc i nożyce i zabawa się zaczyna...



7. Najpierw nożycami przycinam brzeg równiutko...



8. Przycięte, ale widać, że poniżej zaczęła przerastać na rabatę trawa, trzeba to usunąć !!!





9. Półksiężycem nacinam na całej długości brzeg , zwróćcie uwagę na ogranicznik na półksiężycu, jest skierowany w kierunku trawnika, zapewnia to podparcie całego narzędzia na murawie i w ten sposób brzeg jest nacięty na jednakowej głębokości




10. Odwracam półksiężyc (ogranicznik teraz w kierunku rabaty) i odhaczam to co jest nacięte, powstaje pożądany rowek...





11. Pozostaje zgarnięcie ręczne resztek ściętej i przerośniętej trawy i podgarnięcie ziemi na rabatę, zadanie ułatwi nam podkładka pod kolana



12. Efekt końcowy to co lubię najbardziej !!!









UWAGI:

- opisane powyżej czynności pokazują odświeżenie kancików, które robię pierwszy raz od wiosny. Zatracił się w tym czasie rowek i ogólna linia brzegu. Do tej pory po każdym koszeniu wystarczyło jedynie przyciąć nożycami wystającą trawę na rabacie. Dlatego do tej czynności nie trzeba się schylać. Odświeżenie kantów jak miało miejsce powyżej trwa troszkę dłużej, ale nie jest bardzo absorbujące i wymaga na koniec schylenia się, żeby usunąć resztki trawy.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies