wiosna i lato to jest to co tygrysy lubią najbardziej właśnie widziałam już jarzębiny i niemal dojrzałe kasztany ale narazie odwracam od nich głowę jeszcze nie pora myśleć o zimie ) a fuj )
Pozdrowionka!
I jeszcze hortensje. W tym roku faworytką jest limlajtka
ale w przyszłym mogą moje serce skraść incrediball (muszą tylko badylki się wzmocnić). Nie patrzeć na skrzyp bo to jeszcze nie odchwaszczony tył domu!!!
albo serce skradnie magical moonlight
Beatko a gdzie opis???
Wracając do poprzednicz wpisów to moim zdaniem glicynia jest super!!! A powojnik niebieski tez by sie znalazł . Dawid mowil ze Pamela Jackman u mnie na ławce jest bardzo ekspansywna to może ona
Moniczko to szklarnia sąsiadów
właśnie weszłam na Multifiori i miałam powojniki oglądać, ale masz nosa
glicynia też mi się podoba, ale za dużo tam "dobroci" by wtedy było gdybym ją dała
Oj Aniu, więcej bym chciała niż mogę ...
Słoiki z kompotami jabłkowymi już stygną, sokownik jeszcze pracuje (dobrze, ze mecz siatkówki to M. nie uśnie i pomoże). Jutro mrożenie fasolki i kiszenie ogórków. Darów z działki sporo. M trzy razy do samochodu chodził na parking, żeby wszystko zabrać, bo ja słaba jeszcze. Ale w domowych robotach wprawy nie straciłam
Dla Ciebie różyczka (+ piękny zapach, który wyślę jak będzie tylko to możliwe przez internet)
Dzieki za wsparcie, kiedy go najbardziej potrzebowałam
Dziękuję Jolu różyczka prześliczna i zapach też można sobie wyczarować
...i nie szalej, nie szalej....
Małe listeczki
Aby było wiadomo o jakiej skali liści piszę...
Trawniczek na polu golfowym, na które nas nie wpuszczono bo nie jesteśmy członkami klubu golfowego...
Gdybym miała głosować na królową kwiatów jednorocznych ,to byłaby na pewno cynia. Okazała, nie pokłada się, nie choruje, jednym słowem idealna roślina jednoroczna.
Kwiaty u mnie są różne z przewagą jednak różowych.
Lubię rośliny które mi nie sprawiają kłopotów. Do takich należy na pewno mój powojnik Purpura Plena Elegats. Powojniki włoskie są odporniejsze od wielkokwiatowych, z tym że mają mniejsze kwiaty, ale za to ile ich jest. Na razie ten powojnik zdominował Błękitnego Anioła, który mam nadzieję pokaże na co go stać w następnych latach, bo to jeszcze młodzieniaszek.
I na koniec znowu motyl. Na liatrze.
Irenko na hortensje w tym roku nie mogę narzekać, większość kwitnie bardzo obficie.
żywopłotowi hortensjowemu rosnącemu wokół domu przydałoby się więcej cienia ponieważ bardzo cierpi od upałów, mam już wybrane odmiany clematisów - muszę je tylko kupić.
No jak Jolu nie szło- jak szło!!
Na jeżówki zazdrośnie spoziram
Ale Ty Kochana miałaś sie relaksować ! więc rzadnych innych spraw nie ruszaj! tylko fotki i to nie za dużo!!
Nie szło tylko ledwo lazło
Jak kucnęłam, żeby fotke zrobić, to pomocy musiałam szukać, żeby wstać
Ale pomalutku, pomalutku ...
Fajnie, ze kwitną - w sobotę mam nadzieję zrobić przy nich porządek
A zapach na razie w kategorii - wyobraźnia, ale zapewniam, że cudny
Beatko a gdzie opis???
Wracając do poprzednicz wpisów to moim zdaniem glicynia jest super!!! A powojnik niebieski tez by sie znalazł . Dawid mowil ze Pamela Jackman u mnie na ławce jest bardzo ekspansywna to może ona
Znalazłam dzisiaj kolejne samosiejki -żurawki.Są naprawdę spore!
Zstanawiam się czy je zabrać na zimę w doniczkach do domu, czy zostawić na zimę w ziemi??
Oj Aniu, więcej bym chciała niż mogę ...
Słoiki z kompotami jabłkowymi już stygną, sokownik jeszcze pracuje (dobrze, ze mecz siatkówki to M. nie uśnie i pomoże). Jutro mrożenie fasolki i kiszenie ogórków. Darów z działki sporo. M trzy razy do samochodu chodził na parking, żeby wszystko zabrać, bo ja słaba jeszcze. Ale w domowych robotach wprawy nie straciłam
Dla Ciebie różyczka (+ piękny zapach, który wyślę jak będzie tylko to możliwe przez internet)
Dzieki za wsparcie, kiedy go najbardziej potrzebowałam
Witaj Kasiu Hortensje na przemian z trawami piękne a poza tym nie widać po ogrodzie, że długo tam nie zaglądałaś wszystkie kwiatuchy rosną pięknie uściski
Witaj witaj Kochana! dzięki za piękne zdjęcie również udana kompozycja
kompozycja hortensji z trawami to oczywiście zasługa Danusi to naprawdę niezwykle udane połączenie, właśnie hortensje i miskant Variegatus, bo wcześniej były tam miskanty Morning Light, ale to dla mnie nie było to, więc nastąpiła zamiana. Morning Light powędrowały do stożków bukszpanowych i to jest jak dla mnie dobre dla nich połączenie
Nie widać - bo wyplewiliśmy znaczną ilość chwastów , no i robię tak zdjęcia żeby nie pokazywać tych mniej ładnych miejsc, bo oczywiście są takie ))))
Buziaki!