Marta ... musiałaś ... musiałaś mi na koniec dnia taakie kanciki pokazać ... jakby fryz doł nie wystarczył ...
aućk ... powiem ponownie ...
Ucięłam więcej z trawnika będzie łatwiej zadbać o powierzchnię trawy A kanciki robiłam od zawsze gorzej ,lepiej ,ale odstęp musiał być
Jeszcze mnie czeka cięcie tego co widać na wprost Jednak za to wezmę się w przyszłym sezonie teraz jakoś muszę rozplanować gdzie kulka,gdzie bylina itp.pierdołki będę pomału posuwać ...
Miło,że miałam z kim sobie monologa puścić
Elfiku dziękuję okłady z herbatki pomagają wstawię kilka fotek, bo latam dzisiaj po wątkach a swój zaniedbuję
zakwitł następny liliowiec
mina i zapowiadająca się burza, skończyło się na strachach leciutko popadało a potem wyszło słonko słoneczniczki ogórkolistne zakwitają pojedynczo
teraz to już sama nie wiem co pokazać z mojego ogrodu , bo mnie wasze fotki tak oczarowały ,
że te moje to .......chyba sobie wynajmę profesjonalistę
Alinko, ta roślinka na zdjęciu to rdest, prawda? Jak on u Ciebie zimuje? Czy go przykrywasz na zimę? U mnie wymarzł i na wiosnę go wywaliłam. Ponieważ bardzo go lubię, to kupiłam nową sadzonkę, z nadzieją, że tym razem przetrwa w moim ogrodzie .
A to zdjęcie z zeszłego roku, dużo choinek mam z odzysku dobrze mieć teściową, która ma potężny ogród i ciągle przesadza, wysadza, tworzy etc.
Niestety po ostatniej zimie trochę choinek zmarzło.
Huśtawkę mąż z teściem zrobił
Witaj Ewo
Właśnie trafiłam na twój ogródek i ten widok podoba mi się najbardziej czy odzielasz jakoś korę od kamyczków np ekobordami czy tak poprostu sypiesz na "oko"
pozdrawiam
Witaj dzięki za odwiedzinki w moim ogródeczku a no właśnie ja dopiero zaczynam się wiele dowiadywać i już wiem, że zrobiłam dużo błędów i tak sobie sypałam na oko, chociaż ? myślę że wszystko by było ok gdyby nie zające , kury od sąsiada, a raz nawet pomimo ogrodzenia weszła sarna, najbardziej lubią rozkopywać właśnie korę. Robiłam to w zeszłym roku, a w tym roku też uzupełniałam korę. Kupiliśmy tymczasowe lesne ogrodzenie okazało się, że zając przejdzie , kura przejdzie więc znowu dokupiliśmy zieloną siatkę z drobnymi oczkami od strony sasiada, bo najbardziej nabroiły kury, musiałam tą korę niestety ręcznie układać na miejsce. Mozesz nawet sobie zobaczyć na tym samym zdjęciu z tego roku jak jest różnica trochę to widać jak kury łaziły ( patrz na zdjęcie w części dolnej )
....jest Joanka to i leżaczki.....pamiętam, że Ci się spodabały
Dziś...właśnie miałam takie plany.........
ale deszczem byłam rano zachwycona....choć je pokrzyżował
Ostatnio Sylwia zwróciła mi uwagę...., że plaży w tego roku nie pokazywałam....,a ja czekałam na rozplenicę...bo to ona tutaj była gwiazdą....,ale strasznie wymarzła i nie jest taka piękna
W tym roku..gwiazdorzy w tym miejscu perukowiec i hakuro...
więc trochę słońca dziś.....
limki z wrzosami.....wiem nietypowe....tak jakoś wyszło...planowałam tam na początku ogrodowe hortensje...
ale trafiłam na trzmieliny dużych rozmiarów...zmarzły....posadziłam drugi raz trzmieliny...zmarzły..., trafiłam na Ogrodowisko i poznałam limki....sadzone w tym roku...