Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów... 15:31, 14 sie 2012


Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Do góry
Jeszcze raz taras


Dopiero teraz zakwitł Fujimusume


Moja Limelight rozkłada się na boki od deszczu...


w komplecie z rozchodnikiem



A tu, hotensja i miłorząb, ogrodowiskowo choć sadzone wiele lat przed ogrodowiskiem
Ogród w Alei Lipowej... 15:27, 14 sie 2012


Dołączył: 12 sie 2012
Posty: 515
Do góry
justi napisał(a)


WOW jaki olbrzym!!!! to się nazywa kulka!!!!

a wiesz że ja też z ulicy lipowej jestem wzdłuż całej ulicy przy której wybudowaliśmy dom rosną lipy!

p.s.
co do wątku wiesz, chyba jest tylko jeden ale ręki uciąć sobie nie dam, bo dopiero próbuję to wszystko jakoś ogarnąć
Zielony galimatias 15:27, 14 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


Ewa nie im starsza tym głupsza... tylko im człowiek bardziej chce tym mniej może Ja jak siedziałam nad swoim projektem to czarna dziura..... zapomniałam nawet jak się ołówek trzyma..... o zestawieniach roślin to już nie wspomnę... A Danusia do mnie jeszcze pisała.... pamiętaj tylko kolory muszą przechodzić, na rabacie nie więcej niż 3 i dodajesz (??), rośliny powtarzasz....itd, itd.... Dla mnie czarna magia to była
Teraz gdy nie myślę nad swoim projektem wszystko wydaje się być takie proste


a to tak.. ja bardzo chcę dlatego bardzo nie mogę.... może się nie starać fcale?...
aktualnie jestem na etapie czarnej dziury i nagłego zdrętwienia palców przy próbach trzymania ołówka
Olśnienia doznaję przy innych ogrodach, ba, nawet ośmielam się udzielać rad ,... Fffaaachura!


Gosia,... z zestawieniami roślin powiedzmy jakoś by było...
ale kształt rabat..?... im więcej myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że WSZYSTKO TRZEBA ZACZĄĆ OD POCZĄTKU, a to groziłoby rozwodem... i to szybkim...


dziewczyny nawet nie wiecie jak to dobrze przeczytać ... i wiedzieć ... że NIE JESTEM SAMA ...

od maja kiedy to za tarasem Greglis wdepnęłam na ogrodowisko przeszłam wszelkie możliwe stany emocjonalne w temacie ja i mój ogród ... wiele lekko można utożsamiać z objawami choroby psychicznej a częstość zmain nastroju śmiało pod labilność emocjonalną podciągnąć ...

zaczęło się od ... zachwytu ... najpierw u Danusi potem u Madżenki ... potem wiele ... wiele innych ... moje fascynacje mnożyły wprost proporcjonalnie foldery, w których zostawiałam zdjęcia z idealnymi rozwiązaniami ...

aż ... tych idealnych rozwiązań nazbierało się na kilka godzin oglądania ... roztropnie o wyborach nie wspomnę ... i tak od zachwytu i pasji budowania zielonego raju doszłam do rozpaczy i niemocy tworzenia ...

plan ... projekt ... zonk - czerwone światło - stop ... właśnie na etapie kształt rabat największe emocje bo "od lenijki" by się chciało ... a i owalami by się chciało ... kolory ? ... ha ... żeby wsi nie było ... przenikające się zielenie ... a potem na wątkach szaleją jeżówki ... rozwary ... dzwonki ... szałwie i takie tam ...

w końcu zdecydowałam ... najpierw wygrana w totka ... potem wynajęta ciężarówka a do niej w kolejności: plantacja cisów ... limki i inne siostry horcie ... trawy w mnogości rodzaju i pokroju ... bukszpanowe kule i stożki ... róże ... jakaś żurawka i jakaś runianka i voila ... sukces gwarantowany ... jakaś rabata się zrobi .. za nią druga a potem obie do zlikwidowania ))) ... i tak od wiosny do wiosny ... pracowicie ... pięknie inaczej i ciągle z misją tworzenia ... ...

tak, że Ewuś "nie irytuj się" ... to proste ... każda rabata ma 3 piętra ... i 3 kolory ... i do 3 razy sztuka a potem "mimo woli" i "kiedyś będzie pięknie"

i tu postawimy kropkę ale zanim ją postawimy to jednakowoż na usta ciśnie się pytanie:
dlaczego do ciężarówki lawendy nie wpakowałaś?????


Ale, co mi tam.. lawenda to przecież u Ciebie... od wspomnianych wątków przepaść mnie dzieli, a w Tobie odnajduję znajome "mila do tego co mam w głowie..."...
ale... co to ja to rzec chciałam?...
Konstancjo, bratnia, a raczej siostrzana duszo! Wszystko co napisałaś to myśli, które mojej głowie spokój odbierają od kilku dobrych miesięcy.. jak Ty je znalazłaś - nie wiem.. ale i mnie jest lżej, że nie jestem osamotniona w swoich zwątpieniach... Trafniej bym tego nie ujęła

Może joint-venture założymy?... z naciskiem na (AD)venture?....
..
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 15:22, 14 sie 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
JulkAd napisał(a)






Rabatka hortensjowa cudna. Cóż za trawa rośnie w środku?


Julita, w środku posadziłam kilka traw; ale wokół miłorzębu rośnie miłka okazała, dalej nowa odmiana kopulastej kostrzewy i inne, ale nazw nie pamiętam; kiepsko były opisane na donicach i nie do końca je rozszyfrowałam, zwłaszcza, że były po łacinie
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 15:22, 14 sie 2012


Dołączył: 09 sie 2012
Posty: 93
Do góry
irena_milek napisał(a)
kolejny mieczyk, któy uciachałam do wazonu, niesamowicie się pokładają


szersza perspektywa, mur przkryty płotkiem z drewna, bo muszę podwiązać wiciokrzewy i pomóc bluszczom, jakoś do muru nie chciały się czepiać; szałwia omszona kwitnie non stop!


WItam
Śliczne rabatki.
Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów... 15:08, 14 sie 2012


Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Do góry
Zrobiłam zdjęcia kamerą Dzieci jeszcze nie wróciły...
Miałam sfocić heliotrop, kocham go
Tu w skrzyni przed domem







A tu na tarasie, w dziurze razem z powojnikiem Negritanką, w tle Arabella

Pszczelarnia 15:08, 14 sie 2012


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)

Ewa nawet nie wiesz czego ja Ci zazdroszcze.... ale tak zazdroszczę, że głowa mała...... Tego:









Kwiaty przy warzywniku super! Jest tak swojsko, tak spokojnie.... tak jak lubię Ławka w hortensjach boska


To urządzenie to duża BUŹKA w stronę Kasi B. - u niej podpatrzyłam, to było coś czego od dawna potrzebowałam a nie wiedziałam o istnieniu gotowca.


Ewo, ja zazdroszczę wsadu tzn. kompostu
Kwiatki i rabatki u Elizy 15:04, 14 sie 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
Błam dziś na giełdzie kwiatowej. Wyjazd nie planowany, więc i zakupów nie miałam zamiaru robić, tym bardziej, że padało
. Chodzę więc, może coś jednak wypatrzę, a wśród sprzedających pan u którego wiosną kupiłam białe naparstnice, które okazały się różowe... o czym nie omieszkałam wspomnieć.
Jakież było moje zdziwienie, gdy pan wręczył mi z uśmiechem trzy sadzonki w ramach reklamacji zapewniając, że będą białe. Byłam mile zaskoczona... ot taki epizod w deszczowy dzień.

To białe naparstnice, które zakwitły na różowo...



a to nowe sadzonki, zobaczymy co zakwitnie w przyszłym roku...



Zielony galimatias 15:03, 14 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Evchen napisał(a)

Ewa nie im starsza tym głupsza... tylko im człowiek bardziej chce tym mniej może Ja jak siedziałam nad swoim projektem to czarna dziura..... zapomniałam nawet jak się ołówek trzyma..... o zestawieniach roślin to już nie wspomnę... A Danusia do mnie jeszcze pisała.... pamiętaj tylko kolory muszą przechodzić, na rabacie nie więcej niż 3 i dodajesz (??), rośliny powtarzasz....itd, itd.... Dla mnie czarna magia to była
Teraz gdy nie myślę nad swoim projektem wszystko wydaje się być takie proste


a to tak.. ja bardzo chcę dlatego bardzo nie mogę.... może się nie starać fcale?...
aktualnie jestem na etapie czarnej dziury i nagłego zdrętwienia palców przy próbach trzymania ołówka
Olśnienia doznaję przy innych ogrodach, ba, nawet ośmielam się udzielać rad ,... Fffaaachura!


Gosia,... z zestawieniami roślin powiedzmy jakoś by było...
ale kształt rabat..?... im więcej myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że WSZYSTKO TRZEBA ZACZĄĆ OD POCZĄTKU, a to groziłoby rozwodem... i to szybkim...


dziewczyny nawet nie wiecie jak to dobrze przeczytać ... i wiedzieć ... że NIE JESTEM SAMA ...

od maja kiedy to za tarasem Greglis wdepnęłam na ogrodowisko przeszłam wszelkie możliwe stany emocjonalne w temacie ja i mój ogród ... wiele lekko można utożsamiać z objawami choroby psychicznej a częstość zmain nastroju śmiało pod labilność emocjonalną podciągnąć ...

zaczęło się od ... zachwytu ... najpierw u Danusi potem u Madżenki ... potem wiele ... wiele innych ... moje fascynacje mnożyły wprost proporcjonalnie foldery, w których zostawiałam zdjęcia z idealnymi rozwiązaniami ...

aż ... tych idealnych rozwiązań nazbierało się na kilka godzin oglądania ... roztropnie o wyborach nie wspomnę ... i tak od zachwytu i pasji budowania zielonego raju doszłam do rozpaczy i niemocy tworzenia ...

plan ... projekt ... zonk - czerwone światło - stop ... właśnie na etapie kształt rabat największe emocje bo "od lenijki" by się chciało ... a i owalami by się chciało ... kolory ? ... ha ... żeby wsi nie było ... przenikające się zielenie ... a potem na wątkach szaleją jeżówki ... rozwary ... dzwonki ... szałwie i takie tam ...

w końcu zdecydowałam ... najpierw wygrana w totka ... potem wynajęta ciężarówka a do niej w kolejności: plantacja cisów ... limki i inne siostry horcie ... trawy w mnogości rodzaju i pokroju ... bukszpanowe kule i stożki ... róże ... jakaś żurawka i jakaś runianka i voila ... sukces gwarantowany ... jakaś rabata się zrobi .. za nią druga a potem obie do zlikwidowania ))) ... i tak od wiosny do wiosny ... pracowicie ... pięknie inaczej i ciągle z misją tworzenia ... ...

tak, że Ewuś "nie irytuj się" ... to proste ... każda rabata ma 3 piętra ... i 3 kolory ... i do 3 razy sztuka a potem "mimo woli" i "kiedyś będzie pięknie"
Pszczelarnia 14:59, 14 sie 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Ewa nawet nie wiesz czego ja Ci zazdroszcze.... ale tak zazdroszczę, że głowa mała...... Tego:









Kwiaty przy warzywniku super! Jest tak swojsko, tak spokojnie.... tak jak lubię Ławka w hortensjach boska


To urządzenie to duża BUŹKA w stronę Kasi B. - u niej podpatrzyłam, to było coś czego od dawna potrzebowałam a nie wiedziałam o istnieniu gotowca.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 14:34, 14 sie 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Pozdrowienia znad Bałtyku



Bogda, inspirujesz!



Zielony galimatias 14:31, 14 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Ewa nie im starsza tym głupsza... tylko im człowiek bardziej chce tym mniej może Ja jak siedziałam nad swoim projektem to czarna dziura..... zapomniałam nawet jak się ołówek trzyma..... o zestawieniach roślin to już nie wspomnę... A Danusia do mnie jeszcze pisała.... pamiętaj tylko kolory muszą przechodzić, na rabacie nie więcej niż 3 i dodajesz (??), rośliny powtarzasz....itd, itd.... Dla mnie czarna magia to była
Teraz gdy nie myślę nad swoim projektem wszystko wydaje się być takie proste


a to tak.. ja bardzo chcę dlatego bardzo nie mogę.... może się nie starać fcale?...
aktualnie jestem na etapie czarnej dziury i nagłego zdrętwienia palców przy próbach trzymania ołówka
Olśnienia doznaję przy innych ogrodach, ba, nawet ośmielam się udzielać rad ,... Fffaaachura!


Gosia,... z zestawieniami roślin powiedzmy jakoś by było...
ale kształt rabat..?... im więcej myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że WSZYSTKO TRZEBA ZACZĄĆ OD POCZĄTKU, a to groziłoby rozwodem... i to szybkim...
Ogrodnik mimo woli 14:30, 14 sie 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
asc napisał(a)
Dobranoc....


Dzień dobry Widzę Misiek ,że lepiej sie masz!!

Wybacz Aniu ,że najpierw z tą śliczną mordką!
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 14:30, 14 sie 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
My tu na wrzosy dmuchamy i chuchamy, odchwaszczamy, a one sobie nic z trawy i chwastów nie robią. Zobaczcie jaka kępa tak sobie rosła samopas. Ostre słońce było i słabo widać kolor, ale naprawdę robił wrażenie.



I te dzikie róże pięknie tam rosną na piachu, u mnie nie chcą Kwiaty pięknie pachną, owoce pięknie zdobią...







A tu na syrence inspiracja do czego jeszcze można użyć owoców róży (nam tylko nalewki i konfitury przychodzą do głowy, hi hi)


Cis - Taxus 14:16, 14 sie 2012


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Witam,

mam ogromną prośbę o pomoc w zidentyfikowaniu i prowadzeniu następujących cisów:




Były to pierwsze rośliny, które sadziłam w ogrodzie.
Poleciła mi je koleżanka ogrodniczka.
Teraz nie mam z nią kontaktu, nie znam ich nazwy.
Są też chyba z rzadko posadzone
Z tego, co pamiętam, posadziłyśmy je w złej ziemi (dla iglaków).
Poza tym wczesną wiosną nawiozłam je źle i trochę zbrązowiały.
Teraz przyrosły już po raz drugi w sezonie i ładnie gęstnieją.
Nie wiem jednak co dalej
Kiedy je przyciąć?
Czym nawieźć?
Czy dosadzić ich więcej? (chciałam mieć szybko żywopłot)
Czy ten rodzaj się do tego nadaje?

Pomocy Kochani)

Gabi

nic nie umiem, nie znam się.... ale bardzo chcę 14:08, 14 sie 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Kiedyś ,jak nie było samochodów,internetu łącznością wsi z miastem był tylko miejscowy PKS.
I ta świadomość pchała młodych do miast.A teraz......miasta są tak naszpikowane chemią i elektroniką,że uciekamy przed tym na wieś.Ale i rolnictwo dzisiaj się zmieniło.Kto dziś kosi boże kosą,wiąże snopki,ręcznie wykopuje ziemniaki?
Wieś wypiękniała.I to zasługa tych co z miasta wracają w rodzinne strony.Twoja również.
Wierzę,że rabatki będą cudowne!
Na przywitanie moja rabatka.........tylko nie wzoruj się!Rób według własnego pomysłu!

Ogrodowy spektakl trwa ... 14:08, 14 sie 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
mira napisał(a)

Awatarek wakacyjny


Celinko chciałam zmienić bo poprzedni mi się nie podobał i był jak się domślam mylący, ale ten też mi nie pasuje, pewnie wnet zmienę - ale , ale a gdzie jest Twój

zdjęcie z awatarka tym razem z mojego ogrodu



Nie zmieniaj!! jest git!!

bardzo ładne fotki ! takie fajne, rodzime widoki!
nic nie umiem, nie znam się.... ale bardzo chcę 14:06, 14 sie 2012


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
Witaj Romka fajnie, że masz już swój wątek ładny wstęp Będę zaglądać
na powitanie dla Ciebie najładniejsze kwiatki jakie ma teraz na działce mieszczuch czyli ja ))

Pszczelarnia 14:04, 14 sie 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Ewa nawet nie wiesz czego ja Ci zazdroszcze.... ale tak zazdroszczę, że głowa mała...... Tego:


Pszczelarnia napisał(a)






Kwiaty przy warzywniku super! Jest tak swojsko, tak spokojnie.... tak jak lubię Ławka w hortensjach boska
Zielony galimatias 14:04, 14 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Evchen napisał(a)
Czy chcesz mi przez to powiedzieć w subtelny sposób, że kolejne 8 lat z powodu braku koncepcji ogrodu nie będę mogła sprawdzić czy linia wybrzeża nadal biegnie tak jak powinna?...
No może 6 lat,.. bo mój dom już stoi
A co to są NiwakI?... znowu jakaś niedowiedza..
przepis na sukces u Ciebie przeczytałam i wcale nie jest pocieszający:
"minimum 5 lat pracy.."..
czy jest jakiś przyspieszony kurs?....


Ewuś, ekran oplułam! Nie bądź taka To znaczy bądź bo to cudne jest ale ostrzegaj jakoś może...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies