Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zielony galimatias

Zielony galimatias

Tess 14:04, 14 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Evchen napisał(a)
Czy chcesz mi przez to powiedzieć w subtelny sposób, że kolejne 8 lat z powodu braku koncepcji ogrodu nie będę mogła sprawdzić czy linia wybrzeża nadal biegnie tak jak powinna?...
No może 6 lat,.. bo mój dom już stoi
A co to są NiwakI?... znowu jakaś niedowiedza..
przepis na sukces u Ciebie przeczytałam i wcale nie jest pocieszający:
"minimum 5 lat pracy.."..
czy jest jakiś przyspieszony kurs?....


Ewuś, ekran oplułam! Nie bądź taka To znaczy bądź bo to cudne jest ale ostrzegaj jakoś może...
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Evchen 14:11, 14 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Tessi, Kindzia... wcześniej z Grabiami ochronkę na ekran wymyślę niż swój ogród zaplanuję... Projektować, projekt, zaprojektować - to słowa tabu w moim otoczeniu z powodu nagłego rozedrgania, które się pojawia na mojej twarzy kiedy ktoś je wypowie.. Nawet "szkic', 'rysunek" dołączyły do słów wymagających cenzury..

Im starsza jestem tym głupsza... Im więcej czasu upływa tym większy galimatias mam...
A może to taki już urok mojego ogrodu?...
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Kindzia 14:18, 14 sie 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Nie mogę Zlituj się, jeszcze w pracy jestem...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
kaisog1 14:19, 14 sie 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Ewa nie im starsza tym głupsza... tylko im człowiek bardziej chce tym mniej może Ja jak siedziałam nad swoim projektem to czarna dziura..... zapomniałam nawet jak się ołówek trzyma..... o zestawieniach roślin to już nie wspomnę... A Danusia do mnie jeszcze pisała.... pamiętaj tylko kolory muszą przechodzić, na rabacie nie więcej niż 3 i dodajesz (??), rośliny powtarzasz....itd, itd.... Dla mnie czarna magia to była
Teraz gdy nie myślę nad swoim projektem wszystko wydaje się być takie proste
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Kindzia 14:21, 14 sie 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
kaisog1 napisał(a)
Ewa nie im starsza tym głupsza... tylko im człowiek bardziej chce tym mniej może Ja jak siedziałam nad swoim projektem to czarna dziura..... zapomniałam nawet jak się ołówek trzyma..... o zestawieniach roślin to już nie wspomnę... A Danusia do mnie jeszcze pisała.... pamiętaj tylko kolory muszą przechodzić, na rabacie nie więcej niż 3 i dodajesz (??), rośliny powtarzasz....itd, itd.... Dla mnie czarna magia to była
Teraz gdy nie myślę nad swoim projektem wszystko wydaje się być takie proste

Proste powiadasz Małgosiu? Zapamiętam to skrzętnie i zgłoszę się po pomoc, tak bliżej zimnych dni
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Pszczelarnia 14:23, 14 sie 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Taki urok. Niewątpliwie. Ja też dziwnie reaguję na słowo projekt, bo to mi się już kojarzy z wyższą szkołą jazdy.

Nie dawałam ukorzeniacza (nigdy nie daję do lawendy), nie przykrywam kloszem ale czubki im ścinam. Sadzonka pędowa musi być lekko zdrewniała, nie taka młodziutka. I oczywiście obrywam listki na końcu pędów, te co wylądują w ziemi.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Evchen 14:31, 14 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
kaisog1 napisał(a)
Ewa nie im starsza tym głupsza... tylko im człowiek bardziej chce tym mniej może Ja jak siedziałam nad swoim projektem to czarna dziura..... zapomniałam nawet jak się ołówek trzyma..... o zestawieniach roślin to już nie wspomnę... A Danusia do mnie jeszcze pisała.... pamiętaj tylko kolory muszą przechodzić, na rabacie nie więcej niż 3 i dodajesz (??), rośliny powtarzasz....itd, itd.... Dla mnie czarna magia to była
Teraz gdy nie myślę nad swoim projektem wszystko wydaje się być takie proste


a to tak.. ja bardzo chcę dlatego bardzo nie mogę.... może się nie starać fcale?...
aktualnie jestem na etapie czarnej dziury i nagłego zdrętwienia palców przy próbach trzymania ołówka
Olśnienia doznaję przy innych ogrodach, ba, nawet ośmielam się udzielać rad ,... Fffaaachura!


Gosia,... z zestawieniami roślin powiedzmy jakoś by było...
ale kształt rabat..?... im więcej myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że WSZYSTKO TRZEBA ZACZĄĆ OD POCZĄTKU, a to groziłoby rozwodem... i to szybkim...
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Evchen 14:35, 14 sie 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Pszczelarnia napisał(a)
Taki urok. Niewątpliwie. Ja też dziwnie reaguję na słowo projekt, bo to mi się już kojarzy z wyższą szkołą jazdy.

Nie dawałam ukorzeniacza (nigdy nie daję do lawendy), nie przykrywam kloszem ale czubki im ścinam. Sadzonka pędowa musi być lekko zdrewniała, nie taka młodziutka. I oczywiście obrywam listki na końcu pędów, te co wylądują w ziemi.

Ewuniu, dziękuję, że "niewątpliwie" a nie "wątpliwy urok"
Moje chyba jeszcze nie są zdrewiniałe.. zobaczę w sobotę...
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Konstancja30 15:03, 14 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Evchen napisał(a)

Ewa nie im starsza tym głupsza... tylko im człowiek bardziej chce tym mniej może Ja jak siedziałam nad swoim projektem to czarna dziura..... zapomniałam nawet jak się ołówek trzyma..... o zestawieniach roślin to już nie wspomnę... A Danusia do mnie jeszcze pisała.... pamiętaj tylko kolory muszą przechodzić, na rabacie nie więcej niż 3 i dodajesz (??), rośliny powtarzasz....itd, itd.... Dla mnie czarna magia to była
Teraz gdy nie myślę nad swoim projektem wszystko wydaje się być takie proste


a to tak.. ja bardzo chcę dlatego bardzo nie mogę.... może się nie starać fcale?...
aktualnie jestem na etapie czarnej dziury i nagłego zdrętwienia palców przy próbach trzymania ołówka
Olśnienia doznaję przy innych ogrodach, ba, nawet ośmielam się udzielać rad ,... Fffaaachura!


Gosia,... z zestawieniami roślin powiedzmy jakoś by było...
ale kształt rabat..?... im więcej myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że WSZYSTKO TRZEBA ZACZĄĆ OD POCZĄTKU, a to groziłoby rozwodem... i to szybkim...


dziewczyny nawet nie wiecie jak to dobrze przeczytać ... i wiedzieć ... że NIE JESTEM SAMA ...

od maja kiedy to za tarasem Greglis wdepnęłam na ogrodowisko przeszłam wszelkie możliwe stany emocjonalne w temacie ja i mój ogród ... wiele lekko można utożsamiać z objawami choroby psychicznej a częstość zmain nastroju śmiało pod labilność emocjonalną podciągnąć ...

zaczęło się od ... zachwytu ... najpierw u Danusi potem u Madżenki ... potem wiele ... wiele innych ... moje fascynacje mnożyły wprost proporcjonalnie foldery, w których zostawiałam zdjęcia z idealnymi rozwiązaniami ...

aż ... tych idealnych rozwiązań nazbierało się na kilka godzin oglądania ... roztropnie o wyborach nie wspomnę ... i tak od zachwytu i pasji budowania zielonego raju doszłam do rozpaczy i niemocy tworzenia ...

plan ... projekt ... zonk - czerwone światło - stop ... właśnie na etapie kształt rabat największe emocje bo "od lenijki" by się chciało ... a i owalami by się chciało ... kolory ? ... ha ... żeby wsi nie było ... przenikające się zielenie ... a potem na wątkach szaleją jeżówki ... rozwary ... dzwonki ... szałwie i takie tam ...

w końcu zdecydowałam ... najpierw wygrana w totka ... potem wynajęta ciężarówka a do niej w kolejności: plantacja cisów ... limki i inne siostry horcie ... trawy w mnogości rodzaju i pokroju ... bukszpanowe kule i stożki ... róże ... jakaś żurawka i jakaś runianka i voila ... sukces gwarantowany ... jakaś rabata się zrobi .. za nią druga a potem obie do zlikwidowania ))) ... i tak od wiosny do wiosny ... pracowicie ... pięknie inaczej i ciągle z misją tworzenia ... ...

tak, że Ewuś "nie irytuj się" ... to proste ... każda rabata ma 3 piętra ... i 3 kolory ... i do 3 razy sztuka a potem "mimo woli" i "kiedyś będzie pięknie"
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Tess 15:09, 14 sie 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Konstancjo, brawo

Ujęłaś, z własciwym Ci polotem i dowcipem - wszystko to, co dopada
k a ż d e g o, kto trafia do Ogrodowiska

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies