po obejrzeniu na Gardenarium ogrodu z wrzosowiskiem od razu wiedziałam, że to jest mój ogród marzeń
po tej lekturze nie tylko zakupiłam wrzosy, ale nawet miskanty, o których wcześniej nawet nie myślałam, bardzo mi się spodobały, natomiast u mnie jest teraz mnóstwo kostrzewy sinej, bardzo ją lubię, pięknie podkreśla kolory rabat
I obiecane pływające dalie Większej miski nie mam, bo bardziej uroczo wyglądałyby z kilkucentymetrowym odstępem Ciekawe jak długo wytrzymają? Zrobię też tak z czerwonymi, ale na razie mam tylko dwa kwiaty, a potrzebuję trzy
Ja tak robię z różami i zdobią mi stół dłużej niż normalnie w wazonie
I obiecane pływające dalie Większej miski nie mam, bo bardziej uroczo wyglądałyby z kilkucentymetrowym odstępem Ciekawe jak długo wytrzymają? Zrobię też tak z czerwonymi, ale na razie mam tylko dwa kwiaty, a potrzebuję trzy
Bosko to wygląda. Nie sądziłam, że z dalii można takie cudo stworzyć. Jesteś prawdziwym artystą florystą. I w ogóle jesteś wyjątkowy.
Ostatnio spotkałam przepiękną kompozycję z dalii w ogrodzie w Odense (Dania), no i przekonałam się bardzo pozytywnie do tych kwiatków.
Moja mała ogrodniczka się upomina, że przecież też była na tych wakacjach i cierpliwie włóczyła się za nami po tych ogrodach i kwiatki też wąchała, to ją wklejam, żeby nie było, że się młodej wstydzę, że to niby wcale taka stara nie jestem
A żeby młodemu się nie wydawało, że go gorzej potraktowałam ( u mnie ciągle walka o równe prawa- broń Boże o obowiązki). No to niech ma, że go nie pominęłam. Na zdjęciu miniaturowe buki, lipy i klony japońskie:
A tu obydwoje razem, naradzają się, jak tu skrócić męki tego nudnego dla nich zwiedzania ogrodów :
heheheh dzieci jakoś nie lubią zwiedzania ogródków, z wyjątkiem mnie, bo nawet w wieku kilku lat, ogrody uwielbiałam i nigdy mnie nie nudziły