U mnie są na słońcu do ok 15:00. Fakt, te które są ukryte gdzieś z tyłu pod innymi gałązkami są białe. Dzisiaj znowu byłam w ZC i dokupiłam jeszcze dwie Limki - mają dopiero pączki. Mam nadzieje, że się nie zawiodę. Muszę przesadzić do przedgródka dwa Bombshelle i wyeksmitować jeden hortensjowy niewypał.
Kupiłam też kilka roślinek do doniczek tarasowych. Czas na wrzosy...
a tu mój rycynowiec, wszystkie bujnęły, ale tego chociaż deszcz nie przechylił, ale wielki! a ile nasion będę miała; z tym, że w przyszłym roku posadzę sensownie, w tym jak z łapanki to wyszło! i...podzielę się nasionami, jeśli będą chętni
Irenko ... no on znaczy rycynowiec jest niesamowity ... aż wygooglałam bo nie wierzyłam, że to może być jednoroczne i w taaakim rozmiarze ... no ale w kanny też nie wierzyłam ... na nasionko się zapisuje ..
Agnieszko, czy Twoje petunie sa w donicach czy w gruncie, ja To robisz, że tak się dobrze mają
Vivo, te akurat rosną w kwietniku- studni, a tam mają dużo ziemi. W tamtym roku dawałam też obornik. Przyznam szczerze, że w tym roku ich ani razu nie zasilałam nawozem. Może jeszcze to, ze pod tym daszkiem, nie są "zbijane" przez deszcze.... te , które są w gruncie, po deszczach wyglądają nieciekawie, Wprawdzie po jakimś czasie dochodzą do siebie, ale zanim to się stanie nie wyglądają ładnie. Posadziłam trochę niebieskich,pod różami, ale w przyszłym roku muszę znaleźć coś innego w niebieskim kolorze.
Te są fajne, bo pachnące
Te mają świetny kolor, w rzeczywistości są ciemniejsze
a tu mój rycynowiec, wszystkie bujnęły, ale tego chociaż deszcz nie przechylił, ale wielki! a ile nasion będę miała; z tym, że w przyszłym roku posadzę sensownie, w tym jak z łapanki to wyszło! i...podzielę się nasionami, jeśli będą chętni
Witam wszystkich
Co prawda ja tu tylko od czasu do czasu zaglądam, ale tym razem zdecydowałem się na mały wpis
Jak widać, wszyscy są zaangażowani w sprawy ogodowe, nawet nasza terrierka AC.
Ta butelka na zdięciu to nie akt desperacji ogrodowej, ale całkiem niezła nalewka z mirtu
Gdyby AC umiała mówić pewnie powiedziałaby"a może założymy jakieś forum dla mnie? może PSOWISKO?"
O kilku dni dyskutujemy z Agą co zrobić w miejscu oznaczonym "?"
Według mnie możnaby zrobić klomb albo kwiatowy, albo na inne nasadzenia, tym bardziej, że w części
w kolorze zielonym ma powstać w końcu nasz ogród. Agnieszka jest "na nie"
No to pomyślałem sobie, że urządzimy głosowanie?
Wpisywać się z pomysłami i głosować!
Pozdrawiam
Andrzej
ale mega fota! i psinka z nami na ogrodowisku musicie dokładniej rzucić info, co chcecie mieć pod znakiem zapytania, moż i ja coś doradzę na ogórasy i spotkanie japa się śmieje
Moja pierwsza werbena.. zareklamoawana na forum, kupiona zimą... posadzona i kwitnie.... tylko położyłą się na ziemi i nie widać... mam zebrać nasionaka i posiac wiosną???????? Bo faktycznie ładna....
Jedyna nieleżąca....
Aniu, na moje oko to nie jest werbena..... to jest kentrantus.... mam go, rzeczywiście bardzo się przewraca..... werbena stoi jak drut ....
To jest ostrogowiec: centranthus właśnie. Żeby się nie przewracał musi mieć chyba bardzo jałowo. Ładnie się rozsiewa. I w Anglii rośnie wszędzie przy murach, murkach.
Moja pierwsza werbena.. zareklamoawana na forum, kupiona zimą... posadzona i kwitnie.... tylko położyłą się na ziemi i nie widać... mam zebrać nasionaka i posiac wiosną???????? Bo faktycznie ładna....
Jedyna nieleżąca....
Aniu, na moje oko to nie jest werbena..... to jest kentrantus.... mam go, rzeczywiście bardzo się przewraca..... werbena stoi jak drut ....
Vivo, zdjęcia z Twojego ogrodu zawsze cieszą oczy i radują duszęPozdrawiam
Agnieszko
Aktualne lilie
Jak one się zwą? cudne są! Pachną? i jak z ich zimowaniem i rozrastaniem się? pozdrawiam!
Karolino lilie to Miss Feya, ... u mnie zimują dobrze, nie okrywam ich, a jak u mnie coś zimuje to znaczy, że wszędzie sobie poradzi . Cebulek przybyszowych nie wydaje, dzieli się cebula mateczna, jak sie dobrze rozrośnie, z jednej cebuli wyrastają dwa pędy, więc z rozmnażaniem nawet, nawet . Pachnie, choć nie tak mocno jak orienpety .
Zaletą jej jest też to, że kwitnie wtedy kiedy nie ma już innych lilii
Wczoraj zrobiliśmy zmainę w ogrodzie. Zniknęła jedna linia cisa. Było tam za mokro i prawie wszystkie padły W sumie teraz podoba mi się bardziej. Mamy ogród otwarty
Cisów szkoda , ale i tak wszystko wygląda bajecznie! Każda rabatka u Ciebie taka przemyślana i czysta! A kawiarnia absolutnie fantastyczna! Szkoda, że mało jest takich klimatycznych miejsc... Pokazywałaś zdjęcia ze szkółki - ależ zaopatrzona, jest w czym wybrać. Czy podawałaś gdzieś jej adres?
Udanego wyjazdu romantycznego... Mój na 10rocznicę ślubu niestety nie dojdzie do skutku przez kręgosłup buuuu Tym bardziej życzę Wam dobrej zabawy
ślicznie jest u Ciebie. Ślicznie!
Ale to zdjęcie mnie powaliło. Ta rabata świetna, w nietypowej tonacji z jakby z odwróconymi kolorami- szara baza, jasna zieleń jako akcent, nad tym bordo. Super!
A na wrzosowisku jakie mega 'jeże'- to kostrzewy zielone? Tak wyglądaja, ale aż takie wysokie, krągłe poduchy?