Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Acer campestre "Carnival" - klon polny "Carnival" 22:18, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Myślałam o posadzeniu tego klona w donicy

Nie wiem co Witek na to, już całkiem nie przejdzie od garażu do domu

Kubusiowo 21:46, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Myslałam że to jest nałożone dwa zdjęcia na siebie, Emiliano swego czasu prezentował, a może nazwę pokręciłam?

To właśnie tu 21:08, 28 cze 2011

Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry

gardenarium napisał(a)

Jak duży jest ten nowy kawałek działki do zagospodarowania?

Pierwotna działka, to ponad 20 arów.
Teraz w trakcie zagospodarowania jest następnych kilkanaście arów.

Pozdrawiam, Dzidka.

Przesadzanie róż 20:26, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Zawsze jeśli musisz coś zrobić - to musisz, ale trzeba to robić licząc się z pogorszeniem wyglądu róż. Czasem termin jest nieodpowiedni.

Ja zrobiłabym to na dwa sposoby:

I sposób

Kopiesz gotowe dołki w nowym miejscu, zaprawiasz zgodnie z przepisem (patrz artykuły
https://www.ogrodowisko.pl/szukaj?utf8=%E2%9C%93&q=uprawa+r%C3%B3%C5%BC )

wykopujesz wieczorem (wcześniej powinny być podlane, wilgotne bryły) i wsadzasz dość głęboko w nowe miejsce, podlewasz, cieniujesz czymś (parasolem, włókniną), obcinasz co się złamało , stare kwiaty co zaraz i tak opadną)

Powinno być dobrze, mi się udawało. Jak zacznie więdnąć to jeszcze nie ma strachu, poczekaj.
U Kasi przesadzałam w tym roku jedną pnącą w całości, ale przed kwiatami- teraz kwitnie

a więdła przez kilka dni.
Jak będzie źle, obetnij i wypuści nowe pędy, ale stracisz kwiaty.

II sposób

Od razu obcinasz pędy i sadzisz karpę, przyjmie sie na 100%.

Inne wyjście - poczekać do wiosny lub jesieni (Kopczyk na zimę)

Klon o czerwonych liściach 20:16, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Wydaje mi się, że to nie jest kulisty klon tylko odmiana "Royal Red" lub "Faassen's Black".
Te klony mają szerokostożkowe korony. Natomiast kulisty pokrój ma odmiana "Globosum" ale ona jest o zielonych liściach.

MOJE MARZENIE 20:09, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Witaj Kasiu. Muszę oznajmić tutaj, że znamy się z Kasią od zeszłego roku. Byłyśmy razem w Holandii i w tym roku na Chelsea, bo Kasia marzyła o tej wystawie, a ja wskazałam drogę

Kasia z mamą kupowały w Holandii niesamowite ilości cebul. widać, że zakręcone są z nich ogrodniczki i kochają kwiaty

Na Chelsea także buszowały po ogrodach i po sklepikach.

Szukają inspiracji i ją znajdują. Dobrze się tak wspierać. Mama Kasi ma już piękny i duży ogród obok, byłam tam zeszłego roku. Kasia jak widać ciągle szuka i eksperymentuje.

Życzę Kasiu, abyś u nas znalazła inspirację, bo ładnych i ciekawych pomysłów w naszych wątkach nie brakuje. Widać jak ogrody rozkwitają.

Niech rozkwitnie także Twój ogród

Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 16:08, 28 cze 2011

Dołączył: 22 cze 2011
Posty: 74
Do góry

gardenarium napisał(a)

Ostatnio w moim ogrodzie dużo się dzieje, zapowiadają się duże publikacje w prestiżowych pismach.

"Dobre Wnętrze" trafiło do mnie (coś się szykuje), ale wcześniej pracowałam dla specjalnego lipcowego numeru "Claudii" o ogrodach, który opubikuje dwa ogrody z realizacji Gardenarium
Znacie je jako Ogród nie tylko bukszpanowy u nas na Ogrodowisku, a drugi to Ogród Moniki w realizacjach Gardenarium.
Pewnie "Claudia" - numer specjalny o ogrodach już jest dostępny w Empikach.

Jeśli wypatrzycie, wklejcie do wątku. Pierwsza osoba, która zeskanuje mój ogród w Claudii w tym wątku, otrzyma ode mnie specjalną nagrodę przywiezioną z Anglii

Jeśli nadal aktualne to wklejam zdjęcia Pani ogrodu z lipcowej Claudii

U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 10:30, 28 cze 2011

Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry

Sebek napisał(a)

Miłej imprezki Sebciu

Dzięki - była bardzo udana

Żurawki na razie zostawię w spokoju - niech sobie będą.

Marto - dziękuję.

Przemek - bardzo śmieszne
Żurawki rzeczywiście po przesadzeniu nieźle się rozrosły - i bardzo mi tam pasują

Ja jedną żurawkę podzieliłam na pojedyńcze różyczki -rozrosła się niesamowicie -na 11 cząstek.Chcę spróbować ją pomnożyć -zobaczymy - eksperymentów nigdy dość.Nie mogę wkleić zdjęcia -jestem na "zacienionej"a tu nie mam internetu.Jak wrócę do domu ,to wkleję do siebie jak wyglądają -siedzą już tydzień i nic podejrzanego się z nimi nie dzieje.Nie namawiam do dzielenia -muszę najpierw sama zobaczyć co z tego będzie.

U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 10:20, 28 cze 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

gardenarium napisał(a)

Miłej imprezki Sebciu

Dzięki - była bardzo udana

Żurawki na razie zostawię w spokoju - niech sobie będą.

Marto - dziękuję.

Przemek - bardzo śmieszne

Żurawki rzeczywiście po przesadzeniu nieźle się rozrosły - i bardzo mi tam pasują

Dwa czerwone dęby 08:23, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Gosiu, bardzo ładna ta rabatka i dobrze, że wrzośce. One dużo ładniej pokrywają ziemię i robi się dywan. Nie chorują też na grzyba. To duża zaleta.

Teraz czas na cięcie bukszpanów przy ciurkadełku. Pozdrawiam

Ogródek Hanusi po zimie 08:03, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Haniu, dopiero dziś zobaczyłam buciki obsadzone roślinami, widzę, że dobry humor cały czas masz

Ogrody nas utrzymują jak to mówią "przy życiu" bo odpowiadamy za nie i nie możemy zostawić na pastwę losu, choćby nie wiem co...

Moja działeczka - Grzesiu 07:51, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Grzesiu "ryje" w ogrodzie, jak to mówię czasem, a my tutaj tęsknimy...

Zlot Ogrodowiska w ogrodzie Gramy "Zielono mi" - maj 2011 07:45, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Nam do szczęścia wystarczy ogródek wielkości "chusteczki do nosa"

Jak nie miałam w pewnym okresie ogrodu, to sobie go urządziłam na małym balkonie i siedziałam na stołeczku wśród roślin na powietrzu. Ogrodnikom niewiele potrzeba do szczęścia.

Cały rok w ogrodzie 07:41, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Ciekawa roślina i mocny kolor, fajnie ją zestawić z czymś kwitnącym na niebiesko.

Moja pierwsza hortensja w ogródku. 07:37, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Bukszpany nie są u nas popularne na mieście na rabatach, ja nigdzie nie spotkałam, natomiast w Anglii - dość często widzę. W Holandii też.

Przycinanie - kanty, brzegi trawnika, oddzielanie od rabaty 01:20, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Na wątku "Oprzyrządowanie do trawnika" pokazałam Wam też inne narzędzie do cięcia brzegów trawnika, jednak najbardziej skuteczny jest nóż-szpadelek. Sama także najbardziej lubię nim robić brzegi trawnika.

Przedstawiam kolejne narzędzie do przycinania trawnika (w sąsiedztwie kostki).

Gumowe kółko "jedzie" a "wiatraczek" tnie. Należy energicznie poruszać do przodu i do tyłu. Ja jednak nie lubię nim ciąć, wolę szpadelek-nóż.
Witek czasem używa tego, ale wydaje mi się że przyrząd za dużo śmieci i trochę nieprecyzyjnie wygląda to cięcie. Lubię równe rowki

Kólko jest zdejmowane z trzonka.

Narzędzia do pielęgnacji trawnika 01:19, 28 cze 2011

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry

Przedstawiam nowe narzędzie do przycinania trawnika w sąsiedztwie kostki.

Gumowe kółko "jedzie" a "wiatraczek" tnie. Należy energicznie poruszać do przodu i do tyłu