Aga - tak jak piszesz - chwasty te trzeba wyrwać i dosypać ziemi. Jak były pojedyncze to trawnik je zarośnie a jeśli było ich dużo to pozostaje tylko dosiewanie.
Po wertykulacji celem dosiewek posypujemy ziemią trawnikową z worka, żeby wzbogacić podłoże do dosiewek, ale to nie jest piaskowanie. Może tak nazwałaś tylko.
To co Gosia napisała to piaskowanie, ale ono ma zupełnie inny cel.