Super! Nigdy nie wpadłabym na taki pomysł! A czy podwiązujesz wyrastające pędy? Z tego co pamiętam, łatwo się wyłamują...
U mnie na jednej sadzoneczce bukszpanu też pokazały się żółte obwódki. Może to pozostałość po zimie lub przymrozku kwietniowym? Nawet ładnie to wygląda
już coś posadziłam w tamtym miejscu koło grila a i na skarpie musze zrobic porządek
Takie sadzenie w trawniku utrudnia pielęgnację. Wytnij trawę i zrób rabatę a rośliny na rabacie. W trawniku nic nie powinno rosnąć, a jeśli rośnie to jest to pojedyncze drzewo w kółku lub kwadracie wyciętego trawnika.
własnie tutaj chcę wszystko obsypać albo korą albo kamieniem
wiem ze muszę zerwać tę trawę
narazie koszę ja na najniższym poziomie
te nasadzenia mam od tygodnia tylko brak mi czasu aby to dokończyć (maluch zbyt krótko śpi aj jak nie śpi to musi koniecznie pomagać ale nie zawsze użytecznie - cierpią na tym roślinki)
a jak to jest u was z tym żwirkiem
bo ja mam kanień płukany i rośnie na nim pełno chwastów a pod kamykiem mam włókninę i to ni przerasta przez włókninię tylko rosnie na kamykach
Zapomniałam wstawić jeszcze jedno zdjęcie - Leonardo da Vinci z owsem wieczniezielonym, na tle bukszpanowej kuli. To jest początek tej różanej aranżacji. Dojdą jeszcze alchemille i wysokie białe dzwonki.
Agatko piękne połączenie..........
wygląda zjawiskowo, róże, trawa i jeszcze tło bukszpana
już coś posadziłam w tamtym miejscu koło grila a i na skarpie musze zrobic porządek
Takie sadzenie w trawniku utrudnia pielęgnację. Wytnij trawę i zrób rabatę a rośliny na rabacie. W trawniku nic nie powinno rosnąć, a jeśli rośnie to jest to pojedyncze drzewo w kółku lub kwadracie wyciętego trawnika.
a teraz różano
NN ze starego ogrodu, w ogóle nie szanowana i w donicy zadołowana przez cały ubiegły rok. Dopiero wiosną wsadziłam ją i jej koleżankę do gruntu....
I austinka gold celebration polubiła swoje miejsce i stelaż i wypuszcza ciągle pąki
też mam taką, ależ się cieszę
Ja już wiem , że w austinkach się zakochałam. Do moich powojników w przyszlym roku dołączą austinki
Trawnik po nawozie nabrał odpowiedniego koloru, tylko nierówno mi się sypnęło i mam placki Ale dosypałem i obficie podlałem wodą - powinno się "zagoić" - oby do soboty
A na koniec werbena patagońska - rozszalały się strasznie z kwitnieniem
a teraz różano
NN ze starego ogrodu, w ogóle nie szanowana i w donicy zadołowana przez cały ubiegły rok. Dopiero wiosną wsadziłam ją i jej koleżankę do gruntu....
I austinka gold celebration polubiła swoje miejsce i stelaż i wypuszcza ciągle pąki