no proszę ... kolor podoba mi się od dawna a dopiero teraz widzę, że to agatowo niebieski ... jesteś wielka ... i podzielisz się dzwonkami, których poszukiwałam niczym Jan Serce kaliny ))) ... jak dziękować ? ... jesteś kochana Aniu ...
Sebku ... agatowo niebieski ... prawda, ze brzmi jeszcze piękniej niż wygląda ...
tak ... tylko on to zawita albo i nie jak domek dostanie elewację ... teraz będzie biel i drewno ... szare drewno ... takie jak na tej cudnej werandzie, która mnie prześladuje ...
no właśnie ... Marzenko od kilku lat mieszam bejce i eksperymentalnie nakładam warstwy bejcy - impregnatu - oleju ... osiągnęłam idealny odcień lekko steranego drewna kładąc bejcę dąb rustykalny - na nią impregnat wybielający i ten mariaż na koniec dostał olej ... teraz wykupię pół stoiska z impregnatami na zewnątrz zanim dojdę do tego samego ... tzn wykupiłabym gdyby nie małż, który mami mnie tym, że to sosna i tak impregnowana czy nie wytrzyma 5 lat ... to jest 5 metrów kwadratowych ... przekonał ... pójdzie impregnat dąb ... ewentualnie wybielony i olej ... jak to nie będzie to ... to trzeba będzie norweski Jotun sprowadzić ...
yhm ... jutro sprawdzę Tikurillę ...
Irenko finiszujemy ... już konstrukcja gotowa kładziemy dechy ... to jest małż kładzie a ja opóźniam ... jak czytasz ja smażę naleśniki ... Marzenka usmażyła jajecznicę ... o tym co mi wyszło dziś z próby smażenia na desce mnie nie wspomnę ...
dlaczego nie można zrobić oleju w idealnym kolorku ... hm ... można ... Norwegia ma ...
Kolor kwiatków Firletki chalcedońskiej śmiało można porównać z kolorem kuklika szkarlatnego. Jest równie jaskrawy i widoczny z daleka.
Frletka chalcedońska, znana też pod nazwą 'krzyż maltański', jest byliną i należy do rodziny goździkowatych. W naturze występuje w środkowej części Rosji po Mongolię aż do północno-zachodnich Chin.
Niewielkie kwiatki zebrane są w baldachy i znajdują się na szczycie dosć długiej - 60-80 cm - łodygi. Roślina kwitnie w czerwcu, lipcu. Oprócz szkarłatnego, można spotkać pomarańczowy i biały kolor kwiatów.
Roslina wymaga stanowiska słonecznego, dość wilgotnej i zasobnej w składniki pokarmowe gleby o obojętnym lub lekko kwaśnym odczynie.
Po przekwitnięciu roślinę przycinamy na wysokość 15-20 cm nad ziemią. Zakwitnie ponownie ale słabiej. Rozmnażanie przez siew nasion lub podział większych kęp. Odporna na choroby. Roślina jest mrozoodporna.
Aniu zdjęcie bardzo mi sie podoba ale obiecałam sobie, że skoro przez bukszpany trafiłam na ogrodowisko to mój avatarek będzie mocno związany z bukszpanami Ja taka zdominowana przez bukszpany jestem A na dodatek na avatarku za plecami mam żywopłot grabowy
Jeśli znajdę lepsze bukszapany do obfocenia niż w Wersalu to zmienię avatarek
jak to cudownie wygląda, te kształty, kolory, wszystko razem ...
Wiesz, że dziś wybrałam i nabyłam przypadkiem Abrahama Darby, a teraz patrzę, ze masz tą różę u siebie?
Czy dobrze Ci się sprawuje ta róża?
Pozdrawiam
Aldonko, właśnie fluidy, którymi się wymieniamy w czasie spotkań są czymś wspaniałym Ja może nie potrafię tak ładnie wyrazić czasami w słowach moich odczuć, ale bardzo dobrze życzę napotkanym osobom I chciałam, aby była jeszcze kolejna okazja do spotkania - może u Ani Asc??? albo gdziekolwiek ... aby poza uśmiechami zamienić znowu choć kilka zdań i odczuc bliskość nie tylko ciała, ale i duszy
Czytam uważnie Trzymam za słowo ...... i obiecuję do wody nie wrzucę
A teraz wracam dalej pooglądac...
M. w niedzielę zasugerował, żebym zrobiła (tak na wszelki wypadek) plan trasy dojazdowej do Ciebie
A ja mu zasugerowałam, ze to może być z przystankami Ogrodowiskowymi po drodze
Jutro przeanalizuje Mapę Tak na wszelki wypadek, gdyby marzenia można było wcielić w życie...
Spotkanie udało się i było nam bardzo miło w nim uczestniczyć. Mamy nadzieję, że za rok znów się spotkamy.
Tutaj powitanie u Pszczółki w jej magicznym domu.
piękne zakątki można było podglądać...
bardzo "odważna" kompozycja odważników
Pszczolki ul, przepraszam dom, jest bardzo klimatyczny i roztacza niesamowitą aurę spokoju. Mimo, że Pszczółka fruwała tu i tam, nie było widać oznak pośpiechu. Cudowne miejsce na weekendowy lub urlopowy oddech od zgielku miasta i stresu
I coś mnie od tego spokoju głowa rozbolała ....
Czy on jest cały taki różowawy jak na zdjęciach?
Bo ja mam taki bardzo podobny, ale te brzegi są takie rozbielone a te środki płatków są różowe i ten mój to Dr.Ruppel
Może to jest powojniki Bieszczady? U mnie tez jest taki dwukolorowy i środek ma ciemny .. Na razie ma tylko jeden kwiatek więc nie mam co pokazać ale w internecie mozna zobaczyć, dr ruppel faktycznie środek ma jasny ( tez mam egzemplarzyk) .
Pozdr, m