Hura..przez przypadek i ja mogę gratulowac setki na seteczce.. ale to auważył mój M..ale nieważne ja składam zyczenia.. przyleciałąm z rewizytą i zobaczyć hortensje, którymi zachwyca sie Martek.. gdzieś na stronie 10..
kupiłam trawki na ryneczku oczywiście bez nazwy, wsadziłam je pomiędzy cisami a różą, zastanawiam się czy nie wsadzić ich w miejsce żółtych begonii bo tamte mnie denerwują ale nie wiem co to za trawa czy mi przeżyje zimę?
Magda tak mi się wydaję że te które kupiłam w tym roku są bardziej białe, a ta limka ktora kupilam w ubiegłym roku ma wlaśnie bardziej limonkowe kwiaty... może one tak mają? na pierwszej focie jest ubiegloroczna, na drugiej z tego roku
Na wiosnę zasadziłam kilkaset cebulek, a co niech będzie kolorowo
żeby pamiętać, co gdzie wsadzone zakupiłam plastikowe tabliczki i umieściłam je w odpowiednich miejscach, okazało się później, że niechcący wymyśliłam super zabawę dla mojego dziecka, potem tylko chodził i wyjmował tabliczki
a to kolejne zdjęcia z cyklu wiosna 2012
na giełdzie w Tychach kupiłam piękne tulipany botaniczne
wczesną wiosną w marcu powstała nowa rabata, teraz wygląda nieco inaczej
Z rękawa to nie- z kartki- zapisałam sobie
Ale polecam róże, szczególnie okrywowe- takie jak te drobne różowe- są bezproblemowe- nie przemarzają, nie przycina się ich, nie obrywa przekwitniętych kwiatostanów- tylko nie pachną , ale za to kwitną od czerwca aż do przymrozków . I są niedrogie- ja płaciłam 9zł za krzaczek w doniczce
Takie róże okrywowe można zastosować jako typową roślinę okrywowo-zadarniającą- a jaki efekt!!! Ja tak zrobiłam właśnie na rabacie wąskiej na którą nie miałam na razie pomysłu- jest to rabata, przy której spędzamy czas właśnie latem- na leżakach- więc to, że zimą jest "pustawo" nie przeszkadza wcale
Teraz na jesień będzie duzy wybór róż- może się skusisz? Nie polecam tylko szczepionych na pniu- łatwo przemarzają i trudno zabezpieczyć je na zimę... Moje zmarzły tej zimy właśnie...
A okrywowe są dostępne cały sezon w doniczkach- polecam. Jest nawet na ogrodowisku artykuł o różach okrywowych I o wielu innych też
Dziś mieliśmy wizytę nowego gościa z ptasiego towarzystwa..nie mam pojęcia co to... muszę lecieć po ratunek do Bogdzi
Za to jak się kąpał..fiu, fiu, fiu.... prawy boczek, lewy boczek , kuper do góry, kuper na dół, prysznic ,wanna ,jakuzi.... ten to wiedział co sie robi w takim SPA.. jakiś światowiec... a ja w takim towrzystwie się nie obracam.. i nie mam pojęcia jak się zwie...
Ania, a ja myślałam, że na pierwszym zdjeciu jest nietoperz....! Ja to mam bujną wyobraźnię - nietoperz w kałuży... Ale jakie akrobacje...! .. GENIALNE!... Chociaż bez Twojej oprawy słownej byłoby to zdjęcie jak zdjecie...
Chcę ciachnąć teraz moje cisy W stożki chyba Czy mam je później czymś popsikać?...
Środkowego będę podsadzać mniejszymi. Te boczne chciałabym przesadzić bliżej środkowego, żeby były jeden obok drugiego, bez odstępów. Były sadzone ok. 2 miesięcy temu. Mogę je przesadzać teraz, czy ciąć i przesadzić w przyszłym roku...?
Szukam fotki ALusi.... by pokazać MIśkowi pannę w odpowiednim dla niego wieku... a tu co?????? Jakiś gołodupiec po ogrodzie lata.... i beretkę ratuje..by do końca nie być gołym........
On już usechł od tego uporczywego schylania się po beretkę
Hahahhahaha ja tu przyszłam pączki magnolii zobaczyć a napotkałam gołodupca jak Ania zauważyła
Anuś, za zamieszczone "pączki" rzeczonego powyżej nie odpowiadam....
....chciałam pokazać Wam jaki prezent dostałam od Danusi! Zobaczcie sami jaka super łopatko-nabieraczka Buziaczek wielgachny Danuś!
Ale najwieksza niespodziankę sprawiła mi Danusia juz jakis czas temu. Umówiliśmy się, któregoś dnia, że wpadniemy do Danusi z wizytą..... Zatargałam ze sobą mój nieszczęsny plan Kubusiowa coby zapytać czy hortensję będa dobrze wyglądały w takim pasie jak planuję.... Danusia patrzyła chwilkę po czym mówi "daj mi to".... wyrwała mi plan z rąk, przytargała kredki i............ powstało takie cudeńko
Gdybym kartki Danusi z rąk nie wyrwała to by pewnie całe Kubusiowo machnęła
Danuś ja nie wiem jak dziękować
nie nooo!!! bomba!!! Gosia, teraz tylko kupowac kupowac kupować...sadzić sadzić sadzić
Też bym nie wiedziała jak dziękować. Zazdroszczę i już!
och dziewczyny odbyłam dzisiaj takie długie spacery że nie miałam siły już cykać foty . ale mam za to jeszcze ........ moja faworytę
TOJEŚĆ ORSZELINOWA - już drugi rok przymierzam się do nowego miejsca dla niej - bardziej wyeksponowanego ....ale nie mam już chyba miejsca
RUDBEKIA OWŁOSIONA
Bardzo podoba mi się ta tojeść. Masz ją na słońcu czy w półcieniu? Jak długo kwitnie
Po zimie byłam już pewna że to jej koniec . cała gruba łodyga zgniła i wyrzuciłam ją . jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłam siewki na miejscu matecznej
Bardzo podoba mi się ta tojeść orszelinowa. Masz ją na słońcu czy w półcieniu? Wydaje się dość wysoka. A jak długo kwitnie?