bardzo dzięki tak jak wcześniej napisałam , chciałam mieć coś takiego Danusiowego u siebie ... Jak patrzę na ten zakątek to maluje mi się ogrodowisko ....i wszyscy Wy buziolki
Chciałam tylko przymierzyć i jak wpadło to teraz siedzi i wyjść nie chce...muszę z mężem wydostać donicę lub samo drzewko gdzieś wsadzić a tam wkomponować bluszcza i coś wysokiego....
Co Wy na to?
Mam takie
i dobrze mi się nimi ciacha co do boscha to zapomniałam i niewymieniłam sobie końcówki .... M mnie uświadomił , że w komplecie mam również takie długaśne szpalerowe hmmm ale nie mogłam znaleźć ....Nożycami szpalerowymi tnie mi się najlepiej .....
U Ciebie to nawet przyrosty rosną jak od linijki Jak Ci się sprawdziły nożyce elektryczne do krzewów? Bo ja zakupiłam podobne i szybko sobie uświadomiłam, że jednak tradycyjne nożyce ręczne sprawdzają się o niebo lepiej i są chyba bardziej precyzyjne. Ale i tak nie żałuję zakupu, bo już tak mam, że jak coś zobaczę, to muszę kupić i sprawdzić-.- Przynajmniej do trawy można wykorzystać.
Dokładnie mam takie samo doświadczenie ..... takie i takie się dobrze sprawdzają tylko w innych czynnościach .... Do tych elektrycznych M dokupił mi pałąka abym się nie schylała do podcinania trawy przy kancikach ..... Dzisiaj eksperymentowałam z najmłodszym członkiem rodziny i nawet mi to wszystko popodpinał .......Ale przy podcinaniu co chwilunię się nam wywracał. Teraz M eksperymentuje jak zrobić aby było dobrze ......Jak się sprawdzi to pokażę ...... Pozdrawiam
Ale Konstancjo jeden rodzi się by rządzić inny by wykonywać takie są realia
Staram sie wszystko robić sama..... sama pojechałam po folię (ciężarówkiem..i udało siedojechaći wrócić..pierwszy raz jechałam) i sama ją wpakowałam do auta...... ale do darcia tej dziury nikt by mnie nie namówił... poza tym oczko jak i trawnik jest mojego M. Kobity..ta dziurta jest olbrzymia..można tam pływac...... stwierdziłąm do M że po cholerę nam basen..a on stwierdził, że nie da sie pływac, bo lilie można uszkodzić.... ot... i pozamiatane..będę sie tylko gapić.....
A to mój chłopak mówi..wreszcie chłodneij..tak zakopał sie w swojej dziurce na rabacie bukszpanowej...że myśleliśmy że nie żyje...... cały dzien tam przeleżał i ani razu nie wyszedł...
Bij i łajaj mnie do cna....... coś mi sie widzi, że przegapiłam setkę.......
Marta, gratuluję setki, gratuluje tych pracowitych jednorocznych..... i obiecuję poprawę....
i obiecuję nadłubać nasionek..o ile dalej masz na te zielone ochotę........ bo chyba mnie nie powaliły na kolana...... czekam, aż sie bardziej rozwiną...
Chciałam tylko przymierzyć i jak wpadło to teraz siedzi i wyjść nie chce...muszę z mężem wydostać donicę lub samo drzewko gdzieś wsadzić a tam wkomponować bluszcza i coś wysokiego....
Co Wy na to?
jak Ty go tam wcisnęłaś??? Lenka powtórzę się masz uroczy ogród !!!
Piękny łan dzwonków. Patrząc na zdjęcia Twoje i Gabrieli zatęskniłam za goździkami, jeszcze nie wiem dokładnie gdzie będą docelowo rosły, ale już dzisiaj wybieram się do ogrodniczego po nasiona.
Pozdrawiam Jasia
No własnie tak to jest ze coś sie zobaczy i już chce sie miec, ale co tam--kupuj.
Polecam również http://allegro.pl/hosta-funkia-patriot-francee-likwidacja-wyprzedaz-i2417750562.html ,od 2 lat Pan likwiduje kolekcję host patriot i Francee, w tej chwili zostały tylko Francee, funkie są olbrzymie, ja kupiłam 4 i podzieliłam na kilkanaście kęp), co prawda to jeden gatunek, ale okazy wyjątkowo dorodne (7-letnie), funkie podzielone w ubiegłym roku co najmniej podwoiły objętość. Na zdjęciu widać raptem kilka z 18-tu otrzymanych po podzieleniu zakupionych w tym roku karp.
Dziękuję Haniu i Danusiu . Coś Wam jeszcze pokażę . Na pierwszym planie rozpoczęta rabatka wzdłuż chodnika. Szczęśliwie "dojechałem " do miejsca gdzie zacznie się kawałek żwirowej z jukką na czele. Ta zrobiona część to żurawki i 3 rodzaje berberysów. W przyszłości berberysy będą cięte w kulki . a dopóki się nie rozrosną w jesieni mam zamiar dołożyć tutaj Georgia Peach oraz tych zielonych co kwitną na różowo. Czy będzie dobrze Danusiu ?