Ja też się cieszę, że w końcu zdecydowałam się założyć swój wątek. Tylu tu fantastycznych ludzi. I jaka skrabnica pomysłów.
Co do Twojego ogrodu, poszłabym w stronę naturalistycznych angielskich ogrodów. Na pewno znajdziesz tu mnóstwo inspiracji w tym temacie. Na drewutnię puść pnące różne, a pod nią kolorowa rabatka jak w ogrodzie Finki
Witam Cię serdecznie! Dziękuję za odwiedzinki u mnie i za miłe sercu słowa uznania. I ja wpadłam dziś u Ciebie. Dużo pozytywnych zmian tu widzę Jeszcze dużo pracy Was czeka, ale najważniejsze, że masz fajny cel, a z pomocą Ogrodowiska i życzliwych tu osób, sukces gwarantowany. Wpadaj częściej, serdecznie zapraszam. U mnie też jeszcze nie koniec pozytywnych zmian
dzięki Anitko za odwiedzinki
oczywiście że będę do Ciebie zaglądać- przede wszystkim po inspiracje, bo pięknie u Was
nawet nie wiesz jak się cieszę że trafiłam na Ogrodowisko, to miejsce ma magiczną moc
Ja też się cieszę, że w końcu zdecydowałam się założyć swój wątek. Tylu tu fantastycznych ludzi. I jaka skrabnica pomysłów.
Co do Twojego ogrodu, poszłabym w stronę naturalistycznych angielskich ogrodów. Na pewno znajdziesz tu mnóstwo inspiracji w tym temacie. Na drewutnię puść pnące różne, a pod nią kolorowa rabatka jak w ogrodzie Finki
P.s. ślicznie się uśmiechasz na tym awatarku
Pozdrawiam
witaj Anitko
zgadzam się z Tobą w 100%-ogodowisko to miejsce fantastycnych osobowości, i kopalnia wiedzy
Gosia też mi radzi pójść z stronę "anglii"
u Finki jeszcze nie byłam, ale już nadrabiam
uśmiech dla wszystkich, bo jestem Tu szczęśliwa
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Cześć Beatko, wpadłam do Ciebie z rewizytą.Byłam już u Ciebie, ale nie pamiętam czy coś pisałam
A u Ciebie same zmiany wesoły awatarek i nowy tytuł i zmiany na ogrodzie.
Działki mamy podobnej wielkości i prawie tak samo strony świata i dom tak samo umiejscowiony W miejscu twojej szopki ma warzywnik, a swoją drewutnię ma po prawej stronie domu wzdłuż ogrodzenia.
Szopka bardzo mi się podoba po zmianach, można ją jeszcze lekko podrasować pod angielską i tak jak ktoś już wspominał, kwiaty byliny pnące róże, to byłoby coś. Bo ja ogrody angielskie uwielbiam, szczególnie te z czerwoną, starą cegłą w roli głównej.
Pisałaś o wisterii, też mam i lubię, ale jak tak spojrzeć na nią w naszym klimacie to ten efekt kiedy kwitnie jest tak krótkotrwały, a rośnie jak szalona i bardzo trzeba ją pilnować szczególnie jak ma się niedużą przestrzeń dla niej przeznaczoną. A róże pnące (oczywiście odpowiednia odmiana) kwitną cały czas do mrozów, nie wiem tylko czy da się je połączyć z wisterią.
Ale masz jeszcze duże pole do "wyżycia się" ogrodniczego.Ja już za bardzo nie mam gdzie coś wcisnać, a odwiedziny w szkółkach uwielbiam i i tak coś zawsze przywiozę
A jakbyś potrzebowała dzikie wino rocznik 2012, to u mnie jest pod dostatkiem, poczęstuję z chęcią
A może właśnie dzikie wino z różą pnącą połączyć
byłam już w zeszłym roku w kwietniu, przyroda dopiero budziła się do życia, ale i tak było fantastycznie i w niektórych miejscach prawie pusto, w tym roku w maju już było bardzo zielono i pięknie, ale o wiele więcej turystów, jeszcze marzy mi się pojechać jesienią.My zawsze tak spontanicznie wsiadamy w samochód i do Toskanii
Polecam http://ilmolino-toskania.blogspot.com
Będę zaglądać co tam u Ciebie słychać
Pozdrawiam serdecznie