no ta jarzmianka cuudo - łał piiiiiiiiiii piszczę
ja mam bez koloru - i też mi siępodoba - ale ta łał, łał
pozdrawiam
No to u mnie głośniej przed ekranem laptopa niż u mojego M. przed telewizorem w czasie meczu
Zakup jarzmianki nie był planowany, ale wychodząc z innymi zakupami uśmiechnęła się tak ładnie ...
Jakby to powiedzieć Przetacznik - jeśli chodzi o ułożenie kwiatów jest gęściutki (taki wałeczek) a szałwia odrobinę mniej, no i inne liście o kolorze nie wspominam, bo obie rośliny mogą być w różnych kolorach
Oto dzisiejsze zdjęcie mojej szałwii
Pewnie wiecie, ale dodam, że jak kwiatostany przekwitają, to należy je obciąć na wysokości gdzie zaczynają się liście, wtedy będzie bujnie kwitła do jesieni oczywiście można zostawić kilka kwiatostanów na roślinie żeby się szałwia rozsiała
Marzenko jak to zrobiłaś ,że masz kwiatostany szałwi na wysokości tojeści??
Zdradź tajemnicę,proszę.
Wyżej posadziłaś szałwię czy niżej tojeść??
Albo mistrzowskie foto?
Bożenko!
Już za chwileczkę 900 na liczniku!
A ile bajek w bagażniku!?
Ile zdjęć i opowieści każda ze stron w sobie mieści!
Gratuluję nieprzerwanie!
Haniu ukryłaś mi sie na końcu strony ale za to z pięknym wierszem i Twoimi pięknymi peoniami których masz tak duzo. Bardzo Ci dziękuję szczególnie za ten wiersz i serdecznośc.