Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:06, 28 maj 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Rabaty








U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:04, 28 maj 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
A tutaj mieszkaliśmy - ogród Lady Morton też bardzo ciekawy. Widok z mojego okna



Ma duży potencjał, jednak jest zapuszczony - choćby ta przepiękna szklarenka, która aż się prosi o wysprzątanie - trochę zabrała się za to Ewa, ale potrzeba by kilku godzin żeby zrobić z tego raj ogrodnika





Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 23:01, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Irenko, Indygowiec piękny, nigdy nie widziałam go na żywo. Aniu, a może odpuść sobie kanciki i załóż obrzeża z kostki. Kanciki pięknie wyglądają, ale jak się ma duży ogród, zatyrać się można.


No to ja właśnie tyram z tymi kancikami, cholera zanim się tę darń zerwie, oplewi i pod sznurek zrobi, to ufff; a Indygowiec jest wyjątkowy, a jak osiągnie 3 m to już będzie super wrażenie, chyba, że znowu pogoda coś wykończy ale lepiej, nie!

odżywają kwiatony
Kiedyś będzie tu pięknie ... 23:00, 28 maj 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
Marzena u ciebie musi być ogrodzenie z gumy ... bo w inaczej miejsca na te wszystkie roślinki by nie było ... i jakże oryginalne sobie powiem ... piękne ... nie wiem nawet ten konar suchy upadłego klonu wykręcony w paragraf marzeń ... może Ty czarownica jakaś jesteś ... hmmmm ???



ok ... spokojnie to ja i eko środek transportu


Iza zapowiedzialam sąsiadom, że stopniowo za ogrodzenie będę wychodzić.... Już mam zaproszenie do sąsiedniego ogródka
Wyobraź sobie, że jeszcze mam gdzie sadzić Ale nie martw się, za 3 lata będę musiała połowę roślin wykopywać i rozdawać bo będzie za gęsto....
Czarownica to ja trochę jestem
Konar klonu wykręcałam 4 lata a teraz go zima trafiła!!!!.... I trzeba będzie ten konar uciąć. Jeszcze poczekam dam mu szansę !!!
Ogród z Czerwonym mostkiem 23:00, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sie 2011
Posty: 1349
Do góry
irena_milek napisał(a)






Bardzo mi się podobają porozrzucane po ogrodzie niebieskie irysy. Pokochałam je dopiero w tym roku, bo do tej pory raczyły mnie pojedynczymi kwiatami za sprawą ciena, jaki miały. Zniknął problem cienia i pojawił się rząd cudownych kwiatów. Teraz tylko zacieram łapki, żeby je czym prędzej przenieść w ładniejsze miejsce. Tylko zastanawiam się jak takie zielone kępki będą prezentować się w kamykach jak już znikną kwiaty? Ale u Ciebie widzę, że też chyba rosną w żwirku? Czy liście pozostają równie soczyste i ozdobne jak teraz wiosną? Szczerze mówiąc kompletenie nie pamiętam jak prezentują się irysy syberyjskie latem i wczesną jesienią...? Jakoś nigdy nie zwróciłam na to uwagi...


Odpowiadam za Kasię kosaćce gdy znikną kwiaty są równie piękne, liście są ładne aż do jesieni, wyglądają jak szlachetne trawy Ale potrzebują wilgotnej ziemi i świetnie się spawdzają nad oczkiem wodnym.
A u Kasi kosaćce i lawenda to mistrzostwo świata!!!



cudne miejsce, nie mogę sie napatrzeć


Irenko cieszę się ze się Tobie podoba, to miejsce zmienia się z sezonu na sezon, rośliny podrastają i robi się ciekawiej.
Ogrodnik mimo woli 23:00, 28 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
irena_milek napisał(a)
Ania, pokrzywa od ciebie kwitnie i naparstnice też chyba zakwitną
tu przeplata się twoja pokrzywa z liliowcem od Weroniki

Jak ładnie się skomponowało I liliowiec który już kwitnie .... zazdraszczam Ale jak z bajkowego to wszystko możliwe
Trzymam kciuki za naparstnice, bo to naprawdę piękne kwiaty I jak zaktwitnie grupa to robią niesamowity efekt..... Moje niektóe siewki kwitna, a matki dalsiewek...maja dopiero pąki.... sąsiadka od której większość dostałąm (jedna mam kupioną jakąś super odmianową) to stwierziłą, że w w tym roku tez tak sobie robi jak ja....wszystkie sadzi w kupę , bo do tej pory sadziła po jednej tu i tam .....
Ogród na skraju sadu 22:58, 28 maj 2012


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Do góry
tymianek trochę podmarzł, ale ma się już lepiej

rabata się zagęściła



A to mój dereniowy żywopłot.

Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 22:58, 28 maj 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
A to nasadzenia:



The Fairy - okrywowa
Pomponella - rabatowa (wielokwiatowa)
Pastella - nostalgiczna
Herkules - parkowa
Leonardo - rabatowa (wielokwiatowa)
Sebastian - wielkokwiatowa



Ballade - rabatowa (wielokwiatowa)
new Dawn - pnąca
Mrs John - historyczna
Cottage Rose - angielska
"Baśniowy" Ogród 22:57, 28 maj 2012


Dołączył: 13 lip 2011
Posty: 1013
Do góry
Lubię również kwiaty doniczkowe:
Róża pustyni wyhodowana z nasionka

Storczyki


Kroton

Amarylis
Kiedyś będzie tu pięknie ... 22:56, 28 maj 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)

Marzenko, lawenda powalająca jednak u Was cieplej, klon nieźle powyginany a kamik to chyba na oborniku masz posadzony, że tak szaleje
A to na co czekasz

/img]

tfutfutfu ochydne


Tfu tfu już czerwone wstążki przygotowuję
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 22:54, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Martek napisał(a)
Piwonie i lawendy jak dadzą czadu ...mniam


teraz juz i róże zaczynaja kwitnąć, nie zdążę biegać i focić
a lawendy są olbrzymie i już, już zakwitną

Rododendronowy ogród. 22:54, 28 maj 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Nie pokazują tych zdjęc z Anglii więc napiszę ,, bajeczke" o wildze bo jak wiecie ostatnio udało mi się ją ,,złapac" w obiektyw. Potrzebne jest tylko wyjasnienie dla tych którzy nigdy wilgii nie słyszeli: Pan wilga potrafi całymi dniami latac po okolicy i nawoływac w sposób brzmiacy jak słowo ,,Zofija". Czasem trwa to nawoływanie przez cały dzień i stąd ten wierszyk.

Po lesie , po borze pan wilga stroskany
wciąz fruwa i szuka Zofiji kochanej
i woła Zofija, Zofija kochana
gdzie jesteś?, gdzie poszłaś?
gdzie skryłas sie z rana?
No dosyc , wystarczy
już na dziś skrywania
Zofija, Zofija
gdzie jestes kochana?
I latał i płakał
Zofija, Zofija
gdzie jesteś ,?, gdzie poszłaś?
tam gdzie ty to i ja.
Wróc do mnie wciąż proszę
Zofija, Zofija
Tyś dla mnie jedyna
Zofija, Zofija.
Po lesie , po borze
wciąż słychac to łkanie
Zofija się skrywa,
trwa wielkie szukanie.
Sikorki aż głowki spusciły z rozpaczy
Kto żyje ten szuka i w koło się patrzy.
Zofiję szukaja juz wszyscy w tym lesie
wołanie Zofija po lesie się niesie.
Na swierku, na brzozie gdzie widac z daleka
na ciebie Zofija ktos bliski tu czeka.
Więc powróc Zofija i bądź niedaleczko
i razem zrobimy na buku gniazdeczko.
a miły zaśpiewa radośnie bez łkania
Zofija już jesteś, Zofija kochana.
Zofija wróciła i siadla na buku
kukułka wołała a kuku, a kuku.
Z radości dla ciebie Zofija , Zofija
pan wilga czereśnią dojrzała wywija
i niesie ci w darze Zofija kochana
Czereśnię co w sadzie została zerwana.
I wszystkim pan wilga oznajmia od rana
wróciła wróciła Zofija kochana.
I wszyscy odetchna że rozpacz ta mija
a teraz radosnie już słychac Zofija.

Zofija, Zofija ,Zofija ,Zofija...........







Bajki przyrodnicze 22:53, 28 maj 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Nie pokazują tych zdjęc z Anglii więc napiszę ,, bajeczke" o wildze bo jak wiecie ostatnio udało mi się ją ,,złapac" w obiektyw. Potrzebne jest tylko wyjasnienie dla tych którzy nigdy wilgii nie słyszeli: Pan wilga potrafi całymi dniami latac po okolicy i nawoływac w sposób brzmiacy jak słowo ,,Zofija". Czasem trwa to nawoływanie przez cały dzień i stąd ten wierszyk.

Po lesie , po borze pan wilga stroskany
wciąz fruwa i szuka Zofiji kochanej
i woła Zofija, Zofija kochana
gdzie jesteś?, gdzie poszłaś?
gdzie skryłas sie z rana?
No dosyc , wystarczy
już na dziś skrywania
Zofija, Zofija
gdzie jestes kochana?
I latał i płakał
Zofija, Zofija
gdzie jesteś ,?, gdzie poszłaś?
tam gdzie ty to i ja.
Wróc do mnie wciąż proszę
Zofija, Zofija
Tyś dla mnie jedyna
Zofija, Zofija.
Po lesie , po borze
wciąż słychac to łkanie
Zofija się skrywa,
trwa wielkie szukanie.
Sikorki aż głowki spusciły z rozpaczy
Kto żyje ten szuka i w koło się patrzy.
Zofiję szukaja juz wszyscy w tym lesie
wołanie Zofija po lesie się niesie.
Na swierku, na brzozie gdzie widac z daleka
na ciebie Zofija ktos bliski tu czeka.
Więc powróc Zofija i bądź niedaleczko
i razem zrobimy na buku gniazdeczko.
a miły zaśpiewa radośnie bez łkania
Zofija już jesteś, Zofija kochana.
Zofija wróciła i siadla na buku
kukułka wołała a kuku, a kuku.
Z radości dla ciebie Zofija , Zofija
pan wilga czereśnią dojrzała wywija
i niesie ci w darze Zofija kochana
Czereśnię co w sadzie została zerwana.
I wszystkim pan wilga oznajmia od rana
wróciła wróciła Zofija kochana.
I wszyscy odetchna że rozpacz ta mija
a teraz radosnie już słychac Zofija.

Zofija, Zofija ,Zofija ,Zofija...........







Ogród z Czerwonym mostkiem 22:52, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sie 2011
Posty: 1349
Do góry
Domi napisał(a)

Warzywniak w skrzyni, niestety musiałam powbijać gałązki bo pieski były ciekawe co tam jest, drugi jest w trakcie pracy, będą w nim pomidorki które już rosną w doniczkach wysiane przez moją siostrę.





Jabłuszka



Kasiu, a gdzie wkomponowałaś ( tzn. czy masz jakąś wydzieloną część ogrodu) ten warzywniak? Nie kłóci Ci się z roślinami ozdobnymi? Mój M. nalega na truskawki i inne takie, ale jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić obok stożków z bukszpanu


Dominiko od południowej strony domu pomiędzy domem, a płotem jest pas 4 metrowy, nie widać tego od wejścia bo jest zupełnie z innej strony i właśnie na całej długości domu mam posadzone różności do spożycia.
Z drzew jest jabłonka, z krzewów maliny, borówki, jagoda kamczacka, porzeczki na nodze, truskawki, poziomki, rabarber i 2 skrzynie na warzywa.
Wszystko to zaczyna i kończy się na równi z domem dlatego nie widać z ogrodu, od tamtej strony mam tylko okno od łazienki i jednego pokoiku dlatego w niczym nie przeszkadza.

Może znajdziesz miejsce osłonięte roślinami u siebie i wstawisz sobie ozdobne skrzynie w których posadzisz truskawki i inne takie.
Ogród na skraju sadu 22:52, 28 maj 2012


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Do góry
Mój nowy nabytek tylko zastanawiam się czemu taka w dwóch kolorach.


trochę bieli

trochę różu

sałata

Lecę w kulki... 22:51, 28 maj 2012


Dołączył: 07 kwi 2012
Posty: 3548
Do góry
....ten rok.......

...te drobniejsze i żółte....brałam co było....jak w zeszłym roku...

...ale w zeszłym roku było więcej białych...jeszcze..., teraz, zero...,z lupą

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 22:49, 28 maj 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kasiu, szczerze...niczym; ona tam sama się nasiewa, bo ja sadziłam 3 małe krzaczki, a teraz rabata 2x6m to lawendy
jutro wrzucę aktualne foto a białych kwiatów mam sporo i lubię je, ale mój M. nie bardzo
i fiolety też u mnie królują, to chyba irys syberyjski


i jak zwykle nie udaje się foto całości ogrodu, muszę jak Ania wejść na dach, bo zawsze albo prawa albo lewa strona - to prawa widoczna częściowo
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 22:49, 28 maj 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Wracając do fotki:

Gardenarium napisał(a)
A teraz cis

Ekran w poprzek ścieżki optycznie poszerza przestrzeń





Co mylicie o takim zakończeniu mojej felernej rabaty hortensjowej?



Odgrodziłabym ją od frontu ekranem z cisa, za ekranem dała w kamyku jakieś bonsai, a od strony rabaty już kora i trawy + może hortensja w rogu jeszcze jedna? Albo mini-hostowisko z paprociami?

albo...klon palmowy
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 22:48, 28 maj 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ana napisał(a)
Wklejam fotkę, potem napiszę o co chodzi, bo nie mogę teraz, a fotkę już znalazlam


A teraz cis

Ekran w poprzek ścieżki optycznie poszerza przestrzeń





Coś mialaś napisać o tym miejscu????
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 22:46, 28 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Sebek napisał(a)
Różne różności - ten rozmach jest niesamowity





Ten rozmach pod bluzą mogłaby chyba też wynieść
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies