irena_milek napisał(a)





Dzisiejsze fotki

Ale będzie kwiecia, fiu fiu!

to miejsce cudne, idealne
miłego odpoczynku

Ustawiam się w długim ogonku,u mnie wszystko zakwitnie na końcu...pięknie to wyglada no i te smakowitości....Pozdrawiam.

ell napisał(a)

wydaje mi się, że dziewanna omszona, którą przytargałam w tamym roku wysiała się - nie liczyłam na niespodziankę, a na to wygląda.

Ślczne mieczyki, lubię białe 'złamane' kością słoniową.
A dziewannę chroń, zakwitnie Ci w przyszłym roku

Dziwisz sie jak ja potrafię wszędzie być..otóż nie jestem wszędzie ,tylko gdzieniegdzie, a że zagladamy w podobne miejsca to siespotykamy.... i na ogół ograniczam siedo pisma obrazkowego.... a z tekstu wyłapuję pojedyńcze słowa i jak mnie coś zaciekawi ...to czytam czy cofam sie nawet..... nie idzie wszystkiego ogarnać pomimo szczerych chęci.... Jak już zajrze to staram sie zostawić jakiś slad, że byłam.... miło jest nam przecież jak ktoś ogląda nasze dziełą ogrodowe Bez różnicy czy sukces czy porażka Udanego urlopu....... Mały ogród, a pojemny, a poidełko lux.

Cudny mieczyk Elu! Idę wstecz szukac poidełka
pozdrawiam!

Elu a skąd temn mieczyk u Ciebie? Jakaś ściema!!

Kochani wróciłam do mojego buszu.
Wszystko zarosło chwaściorami, ale za to sąsiadki spisały się na medal i mój ogródek przetrwał beze mnie te upały.

Celina napisał(a)

Elu a skąd temn mieczyk u Ciebie? Jakaś ściema!!

Celinko - w między czasie niektóre już przekwitły.

Zaraz biegnę z aparatem do ogródka, bo sporo nowych kwiatuchów rozkwitło, a na chwaściory mam nadzieję, że nie będziecie zwracać uwagi.

Witaj Elu, urlop chyba udany, ale słyszę, że za ogrodem jesteś stęskniona i fajnie miec takie sąsiadki

Och Irenko żebyś wiedziała - teraz znów będę się wyrzywała ogródkowo.
Urlop udany - spacery po plaży niezapomniane, choc nie przeczę było troszkę za zimno. Niestety nie udało mi się odwiedzić choć jednej osoby z Ogrodowiska, a szkoda. Nastepnym razem wezmę w podróż po Polsce mamę - ogródki to nasza pasja.

A w ogródku kolorowo.