Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4"

Ogródek Iwony II 19:13, 17 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Makao_J napisał(a)
Widzę że świetne i owocne spotkanie było. Nauka niwaki bardzo cenna. Fajnie się zapowiada ten iglaczek.

Aniu, podczas spotkania byłą jeszcze jedna cenna lekcja. Mirka wytłumaczyła mi, jak prowadzić pomidory Mam je pierwszy raz i totalnie się nie znam.
Więc zamiast takich krzaczków

pomidorki należy prowadzić tak:

Wszystkie niepotrzebne liście i boczne gałązki przyciąć. Czubek też, bo już nie zdążą zawiązać nowych pomidorków

Ogródek Iwony II 19:05, 17 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Beatko, dziś chyba odpoczywasz
Pokazywałam mojej córci fotkę z babeczkami. Tylko ślinka jej poleciała. I jeszcze opowiadałam o twojej córci, a potem zobaczyła fotkę zbiorową i pokazując na Ciebie zapytała: to jest tej pani córka?

Michał, dziś już chyba u Ciebie nie pada
Jutro sprawdzę, co u Ciebie nowego

Jolu, dziękuję za zdjęcia. Faktycznie inne spojrzenie, inna perspektywa i nawet mi się podoba

Polinko, Marta, też tak myślę. Jola robiła zdjęcia z pozycja oka. Ja trochę niżej focę w zwyczaju, by nie łapać w tle ulicznych widoków, póki tuje jeszcze małe i nie mam wysokiego tła. Ale za kilka lat widok się poprawi.
Tylko poczekać te kilka lat ...

Tereniu, buziaki przesyłam. Szyba wymieniona?

Ogródek Iwony II 18:47, 17 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dziewczyny, obiecałam pokazać przymiotno i firletkę smółkę:
Przymiotno, zanim zakwitnie, ma kwiatki zwisające na dół. Nie jest to jednak objaw braku wody. On tak ma Zaczął kwitnąć na początku czerwca. Kilka dni temu przycięłam kwiatki, czyli kwitnie ok. miesiąca



Firletka może po deszczach się położyć, wiec można posadzić za czymś ...


Ogródek Iwony II 18:47, 17 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anabell napisał(a)
Iwonko - ale u Ciebie się dzieje nie zaglądałam długo nie wychodziło czasowo.
Podłogi zalane a piszesz że nic Pozytywne myślenie zdrowiu sprzyja
Anabelki rozmnażaj one najłatwiej się ukorzeniają.
Wiesz mam w jednym rogu kilka anabelek posadzonych bez podwiązywania i po tych ulewach nieźle się trzymają. dziś zwróciłam uwagę na nie, powinnam zrobić zdjęcie. W innym miejscu jest ciąg długi to wiążę.

Zbiornik 1000 l. używam do zasilania rabat z pompą zanurzeniową.

Rabaty cudowne muszą tak wyglądać tyle serca im włożyłaś

Haniu, anabelki rozmnażam. Zauważyłam, że najłatwiej się ukorzeniają.
Nawet jedna malutka sadzonka zakwitła jednym kwiatkiem
Mimo to, jak nadarzyła się okazja kupna za 12 zł, kupiłam, by nie czekać roku
Ogródek Iwony II 18:32, 17 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Sebek napisał(a)
Głowa do góry i co Cię nie zabije... zrobi dobrze
Sebku, dobre

Jolu
, już chyba pogoda się poprawi
Do soboty nie widzę u mnie prognoz deszczowych

Łucjo, szaro-brudnego ogrodu bym nie chciała. Być zalanym nie w deszczu, ale po, to już nie jest fajne... Dobrze, ze można było to jakoś zniwelować z czasem ...

Aniu, Ewa, pozytywne myślenie - to jest ważne

No właśnie: zakwitła dziś lilia i jest taka, jaka miała być nie jest żółta, ani pomarańczowa I pasuje do róż







Ogródek Iwony II 18:25, 17 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Basiu, witaj u mnie. Wygląda na to, ze jesteś z moich okolic. Kto wie, może mieszkamy blisko siebie?
Napisałam ci na pv w sprawie szkółki.

Marta, mój klon też jakoś słabo przyrósł. Może poszło mu w korzenie?

Anusia, w sobotę o 14.00 wyszło słoneczko i była śliczna pogoda. Mam nadzieję, ze u Ciebie też Szkoda, ze nie mogłaś przyjechać ...

Ewa, zmartwienia towarzyszą każdemu niemal codziennie. Kiedyś mądra osoba mi powiedziała: szczęśliwym się nie jest, szczęśliwym się bywa.
Wiec po co martwić się nad wymiar? Zbyszek zebrał wodę, podłogi trzeba będzie zrobić na nowo na służbowym mieszkaniu. Jak tosie mówi - siedzi na walizkach, wszystko z jednego pokoju wyniesione ... Na szczęście nie poniesie kosztów finansowych, bo to mieszkanie służbowe i wynajem... Będzie dobrze.

Tereniu, zerwany dach, to nie przelewki. I koszt duży. Mam nadzieję, ze sobie poradziliście wtedy.
Szkoda, ze nie mogłaś być. Ale następnym razem się spotkamy
Ogród z pergolą 05:35, 17 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
anna_t napisał(a)

ale piekny ten Gentle Shepherd......
Justyś sprawdzony sklep?

Aniu, zamawiapam tam trawki. Ceny przystępne. Pięknie zabezpieczone do transportu. Roślinki średniej wielkoeci po normalnej cenie. Terminowo.
Ogródek Iwony II 00:28, 17 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Sebek, smakowały jeszcze lepiej.
Do raju daleko - u Ewy 23:44, 16 lip 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19326
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ewuniu, bardzo wam dziękuję za wszystko. Tobie i Krzysiowi. Było nam bardzo miło was gościć. Biedny Krzysiu, musiał w samotności wykonać kawał dobrej roboty. Bardzo się cieszę
ML mnie baaaaaaaardzo ucieszył
Zapomniałam coś dać Dorotce. Przepraszam, zakręcona byłam ...

Na pamiątkę spotkania zostawiam wspólne zdjęcie.

Od lewej: Ewa (Bacowa), Zbyszek (mój mąż), Ewa (Ewa777), Krzysiu (Ewy mąż), Marek (mąż Mirki), Mirka (Mirkaka), Jola (Joku),
na dole: Dorotka (córka Ewy), Ja (Iwk4), Beatka ( LyraBea).
I na fotce nie ma córki Beatki Oriany (śliczna dziewczyna) i Grzesia (męża Ewy) oraz moich synków Karola (robił fotkę) i Pawła (gdzieś się zapodział)


Iwonko, jutro napiszę o wspaniałym spotkaniu u Ciebie w ogrodzie Dziś już padam na twarz Po powrocie od Ciebie pojechałam jeszcze do Pruszcza na spektakl teatralny Wróciłam niedawno Dziękuję za zdjęcie grupowego nie mam. Jutro wstawię zdjęcia z Twojego ogrodu
NewLife w ogrodzie 22:32, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
A,zapomniałam napisać, ze babeczki zjedzone. Ostatnie dwie pochłonęły dzieci
Wyśmienite były
Dzięki
NewLife w ogrodzie 22:31, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Beatko, jesteś super dziewczyną. Było mi bardzo miło Cię gościć i twoją córcię.
Rubrum jest super

Na pamiątkę spotkania zostawiam wspólne zdjęcie.

Od lewej: Ewa (Bacowa), Zbyszek (mój mąż), Ewa (Ewa777), Krzysiu (Ewy mąż), Marek (mąż Mirki), Mirka (Mirkaka), Jola (Joku),
na dole: Dorotka (córka Ewy), Ja (Iwk4), Beatka ( LyraBea).
I na fotce nie ma córki Beatki Oriany (śliczna dziewczyna) i Grzesia (męża Ewy) oraz moich synków Karola (robił fotkę) i Pawła (gdzieś się zapodział)
Do raju daleko - u Ewy 22:27, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewuniu, bardzo wam dziękuję za wszystko. Tobie i Krzysiowi. Było nam bardzo miło was gościć. Biedny Krzysiu, musiał w samotności wykonać kawał dobrej roboty. Bardzo się cieszę
ML mnie baaaaaaaardzo ucieszył
Zapomniałam coś dać Dorotce. Przepraszam, zakręcona byłam ...

Na pamiątkę spotkania zostawiam wspólne zdjęcie.

Od lewej: Ewa (Bacowa), Zbyszek (mój mąż), Ewa (Ewa777), Krzysiu (Ewy mąż), Marek (mąż Mirki), Mirka (Mirkaka), Jola (Joku),
na dole: Dorotka (córka Ewy), Ja (Iwk4), Beatka ( LyraBea).
I na fotce nie ma córki Beatki Oriany (śliczna dziewczyna) i Grzesia (męża Ewy) oraz moich synków Karola (robił fotkę) i Pawła (gdzieś się zapodział)
Wszystkiego po trochu 22:23, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dziękuję Wam kochani, że znaleźliście czas na wspólne popołudnie i pokonaliście taki kawał drogi, by móc się spotkać. Roślinki będą was przypominać. Skrętniki już od samego rana, bo postawiłam je w sypialni na oknie. tak przy okazji, jaki kierunek świata lubią?

Na pamiątkę spotkania zostawiam wspólne zdjęcie.

Od lewej: Ewa (Bacowa), Zbyszek (mój mąż), Ewa (Ewa777), Krzysiu (Ewy mąż), Marek (mąż Mirki), Mirka (Mirkaka), Jola (Joku),
na dole: Dorotka (córka Ewy), Ja (Iwk4), Beatka ( LyraBea).
I na fotce nie ma córki Beatki Oriany (śliczna dziewczyna) i Grzesia (męża Ewy) oraz moich synków Karola (robił fotkę) i Pawła (gdzieś się zapodział)
Znowu na wsi 22:15, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Jolu, cieszę się, ze dotarłaś cało do domu. Mam nadzieję, ze bez przygód. Miałaś najdalej do domu i doceniam bardzo, ze przyjechałaś i miałam możliwość spędzenia z tobą tego popołudnia. Było bardzo miło. Szkoda tylko, że czas tak szybko płynął. Mogłabym was trzymać do wieczora.
Na pamiątkę spotkania zostawiam wspólne zdjęcie. Dziękuję


Od lewej: Ewa (Bacowa), Zbyszek (mój mąż), Ewa (Ewa777), Krzysiu (Ewy mąż), Marek (mąż Mirki), Mirka (Mirkaka), Jola (Joku),
na dole: Dorotka (córka Ewy), Ja (Iwk4), Beatka ( LyraBea).
I na fotce nie ma córki Beatki Oriany (śliczna dziewczyna) i Grzesia (męża Ewy) oraz moich synków Karola (robił fotkę) i Pawła (gdzieś się zapodział)

Jolu, dziękuję za to przemiłe popołudnie w twoim towarzystwie
Ogródek Iwony II 22:03, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Te babeczki robią furorę na spotkaniach. Mistrzynią w ich wykonaniu jest Beatka (LyraBea). Po spotkaniu zostały tylko dwie. I dzieci je skonsumowały, hi, hi
Jak widziałam na fotkach, jakie ciasta Beatka potrafi wyczarować i udekorować, to ona powinna otworzyć cukiernię
Były też czekoladowe. Poszły w mig
Ogródek Iwony II 21:46, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kiedy Krzysiu cierpliwie formował gałązki (każda gałązka upleciona osobnym drucikiem ), my poszliśmy na wykopki.

Towarzyszył nam pasikonik: zielone na zielonym


Ogródek Iwony II 21:40, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
I wiecie co?
Najważniejsza rzecz:
Krzysiu uformował mi Niwaki z bukszpanu. W życiu bym tak nie umiała zrobić. I podpowiedział mi, co mam dalej z nim robić. I już wiem, jak kształtować pędzelki. Miałam zupełnie inne wyobrażenie o tym
Przed:

Krzysiu pracuje ...

a my ...

W pewnym momencie sam został na placu boju ... Troszkę to trwało ... Mi zostało rozpracowanie trzech gałązek na poniedziałek. Ważne, że chyba wiem, jak to zrobić

Teraz tylko cierpliwie czekać dwa lata, nawozić i doglądać

Krzysiu, jesteś WIELKI

Ogródek Iwony II 21:29, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Najważniejsze oczywiście zdjęcie grupowe. Dobrze, ze Karol (mój syn) zrobił kilka fotek. Jedna fotka wyszła dobrze:

Od lewej: Ewa (Bacowa), Zbyszek (mój mąż), Ewa (Ewa777), Krzysiu (Ewy mąż), Marek (mąż Mirki), Mirka (Mirkaka), Jola (Joku),
na dole: Dorotka (córka Ewy), Ja (Iwk4), Beatka ( LyraBea).
I na fotce nie ma córki Beatki Oriany (śliczna dziewczyna) i Grzesia (męża Ewy) oraz moich synków Karola (robił fotkę) i Pawła (gdzieś się zapodział)

Kochani, dziękuję za to przemiłe popołudnie w waszym towarzystwie i za wszelką pomoc, a Zbyszkowi dzięki za grillowanie i nie tylko

i SUPER, ŻE POGODA DOPISAŁA
Ogródek Iwony II 21:29, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ja mam kilka.
Jakoś nie było czasu ich zrobić...
No i wyszła cała prawda o moim ogródku i że zdjęcia potrafią kłamać. Jak się robi fotki z pozycji żaby , wszystko wydaje się duże. Jak się robi fotki z pozycji człowieka, już tak nie jest







Jolu, bardzo żałuję, ze tak szybko musiałaś jechać. Ale cieszę się bardzo, ze mnie odwiedziłaś, choć miałaś chyba najdalej. Jolu, mam nadzieję, ze dojechałaś szczęśliwie do domu Wielkie dzięki za słodkości. Mam jakiś niedosyt spotkania.

Mirko, Marku, wasze skrętniki i inne roślinki zrobiły furorę. Bardzo Wam dziękuję za hortensję.

Ewa i Krzysiu, niwaki jest super A miskant już wiecie, gdzie znajdzie swoje miejsce
Bardzo dziękuję
Buziaki dla Dorotki i starszej córci

Beatko, widziałaś, ze rubrum już ma kłosek? Super niespodziankę mi zrobiłaś. Mam tylko problem, czy posadzić na rabatę, czy dokupić donice na taras Fajnie, ze Oriana z tobą przyjechała. Było mi bardzo miło was gościć
Ogródek Iwony II 20:03, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Justynko, o 14.00 wyszło słoneczko i było w sam raz
Choć przyznam się, że jak rano zobaczyłam zachmurzone niebo, to zwątpiłam w prognozę słonecznego popołudnia.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies