Basiu, witaj u mnie. Wygląda na to, ze jesteś z moich okolic. Kto wie, może mieszkamy blisko siebie?
Napisałam ci na pv w sprawie szkółki.
Marta, mój klon też jakoś słabo przyrósł. Może poszło mu w korzenie?
Anusia, w sobotę o 14.00 wyszło słoneczko i była śliczna pogoda. Mam nadzieję, ze u Ciebie też

Szkoda, ze nie mogłaś przyjechać ...
Ewa, zmartwienia towarzyszą każdemu niemal codziennie. Kiedyś mądra osoba mi powiedziała: szczęśliwym się nie jest, szczęśliwym się bywa.

Wiec po co martwić się nad wymiar? Zbyszek zebrał wodę, podłogi trzeba będzie zrobić na nowo na służbowym mieszkaniu. Jak tosie mówi - siedzi na walizkach, wszystko z jednego pokoju wyniesione ... Na szczęście nie poniesie kosztów finansowych, bo to mieszkanie służbowe i wynajem... Będzie dobrze.
Tereniu, zerwany dach, to nie przelewki. I koszt duży. Mam nadzieję, ze sobie poradziliście wtedy.
Szkoda, ze nie mogłaś być. Ale następnym razem się spotkamy