Ewuniu, bardzo wam dziękuję za wszystko. Tobie i Krzysiowi. Było nam bardzo miło was gościć. Biedny Krzysiu, musiał w samotności wykonać kawał dobrej roboty. Bardzo się cieszę

ML mnie baaaaaaaardzo ucieszył

Zapomniałam coś dać Dorotce. Przepraszam, zakręcona byłam ...
Na pamiątkę spotkania zostawiam wspólne zdjęcie.
Od lewej: Ewa (Bacowa), Zbyszek (mój mąż), Ewa (Ewa777), Krzysiu (Ewy mąż), Marek (mąż Mirki), Mirka (Mirkaka), Jola (Joku),
na dole: Dorotka (córka Ewy), Ja (Iwk4), Beatka ( LyraBea).
I na fotce nie ma córki Beatki Oriany (śliczna dziewczyna) i Grzesia (męża Ewy) oraz moich synków Karola (robił fotkę) i Pawła (gdzieś się zapodział)