Witajcie,
dawno się nie odzywałam, ale najpierw mąż teraz mała chorują i nie mam czasu na nic, nawet żeby wejść
na ogrodowisko

. Teraz zasnęli więc mam chwilę.
Czy ktoś ma doświadczenie z malowaniem na biało drewnianych donic.
Kupiłam jakieś 2 lata temu chyba w castoramie i pomalowałam drewnochronem na orzech, ale pomyślałam sobie że na tle drewnianego tarasu (deski egzotyczne rowkowane) ładnie wyglądałyby białe donice tak dla kontrastu.
Mam w nich teraz miniaturowe iglaki.
Myślicie że to dobry pomysł, jeśli tak to macie jakieś doświadczenie czym malować,
czym jeśli w ogóle ściągnąć poprzedni kolor.Nie wiem jak to się robi
Tutaj moje iglaki z kawałkiem donic i drewnianej podłogi niestety wypalonej od słońca,
Byłoby fajnie, czy dać sobie spokój
dobranocki