Takie cukinie jadamy od pewnego czasu, właśnie przyniosłam z ogrodu dzisiaj wrócił sąsiad z wojaży z północy konkretnie z Norwegii i przywiózł mi mięsko renifera wygląda jak nasze z sarny i jest b. delikatne w smaku, ma tylko 2% tłuszczu zrobię je z tą delikatna cukinią na krótkie smażenie

ha, ha, ja tak samo robię, bo ciągle nowe zakwitają i biegnę albo rano, albo po pracy, no bo kwiat jeden dzień; czytałam co pisała Gabriela, że są jakieś odmiany, że dłużej kwitną, jakaś nowość
pomidorki bierz do Ani, pojem sobie

irena_milek napisał(a)

ha, ha, ja tak samo robię, bo ciągle nowe zakwitają i biegnę albo rano, albo po pracy, no bo kwiat jeden dzień; czytałam co pisała Gabriela, że są jakieś odmiany, że dłużej kwitną, jakaś nowość
pomidorki bierz do Ani, pojem sobie

aby tylko jeszcze były to napewno

Witaj Aniu wpadłam do Ciebie, a tu takie cuda liliowce przepiękne, ale ten agapant mnie powalił. Zakochałam się w agapantach parę lat temu w Irlandii - sa piękne. Szkoda, że u nas nie zimują. Koniecznie musisz wstawić zdjęcie rozkwitłego

Obiecuję idę podlewać w folii pomidorki, będę potem

Zabijasz mnie tymi warzywami....

Ania, u Ciebie zawsze i kwiatowo, i kuchennie... Mięsko renifera? Opowiedz wrażenia smakowe. Bardzo "inne"? Bożesz ty mój, ile u Ciebie smakowitych jarzyn! Oszczędzaj się kobieto, jak Ty dajesz radę to wszystko obrobić! Ja dziś zakisiłam pierwsze 6 słoików ogórków i z niepokojem myślę, że już trzeba zacząć robić przetwory pełną parą, a ja po tej Anglii taka rozmarzona, i nie chce mi się... Cukinie też już zacznę zbierać swoją, tylko moje są na razie wszystkie takie pękate przy łodydze, jak ta pierwsza z lewej. Ciekawe, czemu tak? Mam też żółte... I w kompoście rosną, może przekarmione i je wzdęło?
Buziaki Aniu

monteverde napisał(a)

Takie cukinie jadamy od pewnego czasu, właśnie przyniosłam z ogrodu dzisiaj wrócił sąsiad z wojaży z północy konkretnie z Norwegii i przywiózł mi mięsko renifera

Ja jestem wielką amatorką cukinii, a mój mąż amatorem takich mięsek jak pokazujesz, na wakacje zawsze zaopatruje się np w suszoną wołowinę do żucia ... ; )

Anusia, u Ciebie robi się powoli wątek kulinarny Uwielbiam cukinię, robię ją z makaronem - jeśli nie pomylę nazwy to brzmi ona zucchini con la salsiccia. Pyyycha
Albo cukinie zawijane z serkiem, albo nadziewane mięskiem... Mniam
Mam kilka w lodówce, chyba zrobię na jutrzejszy obiad

Pięknie u Ciebie...i smakowicie.Pozdrawiam.