Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Ogrodowy spektakl trwa ... 23:50, 13 wrz 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Gabriela napisał(a)
Uśmiałam się z wywodu pt. Po co kupować cebule, bo dokładnie tak jest jak piszesz.
Dlatego od kilku lat sadzę niemal wyłącznie narcyzy i czosnki - nic tego nie je i kolorów niewiele do wyboru.
Jak tam poszło z wyborem róży niedużej na rabatę?
Mnie Bolestraszyce znowu w tym roku nie wyszły, ech życie jest jednak ciężkie.
a


Różane dumanie trwa .....

Ja Bolestraszyce odkładałam kilka lat a dziś się udało. Trzeba przyznać że masz ciężkie życie w ogrodowych eskapadach uffff

Bolestraszyce
kwiecień - obowiązkowo - podszycie kwitną łany przebiśniegów, kokoryczy i coś tam
maj - bo pięknie i kwitną rh
czerwiec - kosaćce - kolekcja narodowa
lipiec - lilie wodne Mariusza
wrzesień - święto derenia

ma w czym wybierać ja bym teraz chciała w kwietniu jechać
a tu dałam fotki z dziś
https://www.ogrodowisko.pl/watek/582-arboretum-bolestraszyce?page=12

pozdrawiam
Biało różowy ogród za płotem. 23:02, 13 wrz 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jakie rośliny będą królować? Przede wszystkim hortensje bo to ulubione rośliny siostry, do tego dużo traw, kilka róż, lawenda, werbena, szałwia, jeżówki, lilie przeznaczone raczej do wazonu kilka różaneczników, trochę bukszpanu i to chyba tyle.

Największy problem mam z rozmieszczeniem i doborem drzew bo tego już tak łatwo nie zmienić.

Niestety ze względu na wąską działkę odpada grab jako żywopłot, cis za drogi, do choiny nie jestem przekonany, więc stanęło na ulubionej polskiej roślinie tuji Smaragd jak już będzie posadzona i za kilkanaście lat podrośnie będzie cięta w prostą zieloną ścianę.

Drzewa to 3 graby Fastigiata... tego jestem pewien, a poza nim to jeszcze klon Drumondii, dwie wiśnie Umbraculifery i 5 grabów rozpiętych na stelażach kwadratowych i z nimi jest największy problem, ale o tym później

To plan na dwie główne rabaty, oczywiście sugestie mile widziane bo docelowe rośliny najwcześniej wiosną, teraz żywopłoty i drzewa oraz nawadnianie.

Coś tam widać. Oczywiście dojdzie sporo cebulowych w rozplenice i zapewne jakieś dwie grupy bylin pomiędzy roślinami się wkradną. Ta rabata ma słońce przez cały dzień, wiec musi kwitnąć


Druga rabata bardziej stonowana ze szpalerem hortensji trzema grabami i kostkami roślin przed wszystkim, dojdą białe kwiaty na wiosnę i może jakaś szałwia się wkradnie i czosnki.


Na dzisiaj tyle
Ogród Małej Mi - sezon 2015 08:53, 13 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Od Piotrka ze Żwirowego ogrodu na skarpie dostałam Szczęślin Bungego.. .. u niego zimuje, a ja się boje czy jednak nie padnie.. wiec siedzi na razie w doniczce..


I czeka za zakwitnięcie ... chociaż w pąku to owadów na nim dużo.. ale to kuzyn werbeny, wiec nie ma co się dziwić.


Piotrek.. u mnie na razie tak wygląda ale widzę kolejne pąki, mam nadzieję, że zdążą się rozwinąć.. doniczkę mogę na przymrozki zanieść do szkarni.. i chyba go przezimuję w donicy i w szklarni, tam cieplej. Donicę zadołuję. Co myślisz o takim pomyśle??


Wodne tez w końcu posadziłam.... . jeszcze juki ulokować gdzieś.. ależ mi dałęś .... szukanie miejsca ...



I jakie to lilie.. jedna żółta pamiętam.. a druga???
Moja działka. 08:29, 13 wrz 2015


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Bogusiu, cebulki wsadzone. Powiedz mi, co to za lilie te najmniejsze cebulki. Czy te lilie będą niewysokie. Nie widziałam jeszcze takich małych cebulek lilii. Jeszcze raz dzięki.

Nie napisałam?Cebulki są małe bo to z nasion,nasiona są między listkami spadają do ziemi i po trzech latach jest cebulka i kwitnie one ci jeszcze urosną tak rozmnażaja sie tygrysie.
Tych posłałam ci najwięcej.


Królewskie

Martagon




Ogródek Iwony 23:47, 12 wrz 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ooo jakie udane zakupy jak ja dawno na takich targach nie byłem, ale wszystko co było wartego odwiedzenia spadło na psy... chociaż lilie bardzo drogie mieli Ja w tym roku chyba dam sobie spokój z cebulowymi.
Tak w kwesti werbeny, złapałem dzisiaj kwiatka i przechyliłem nad ręką... wysypało się mnóstwo nasion i aż się przeraziłem jak te kilkadziesiąt kwiatów tak się wysieje to będę miał problem w przyszłym roku
Moja działka. 23:21, 12 wrz 2015


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Bogusiu, cebulki wsadzone. Powiedz mi, co to za lilie te najmniejsze cebulki. Czy te lilie będą niewysokie. Nie widziałam jeszcze takich małych cebulek lilii. Jeszcze raz dzięki.
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu 21:30, 12 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Piotrek.. czytam o szczęślinie.. bo boję się stracić taki piękny prezent.. jestem gotowa nawet dołować doniczkę w szklarni na zimę, ale jak mówisz że u Ciebie rośnie już 4 lata.... . może jednak zaryzykuję grunt.

I pomyśleć, że nie chciałam tej roślinki... tzn może chciałem ale z miejscem krucho.

U mnie jeszcze nie kwitnie, ale kulę do kwitnienia już ma.. i ma bardzo ładne liście.. i nowe pąki kwiatowe.



Wodne też w końcu dziś posadziłam


Nie dziękuję.....

Czy może mi powiedzieć jakie lilie mi dałeś??? Bo pasuje już znać co mam
Jak coś chcesz ode mnie to mów
Ogródek Iwony 21:25, 12 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
lindsay80 napisał(a)
Ojej ale cudowności, akurat wpadłam w dobrym momencie - jest czym oczy nacieszyć.
Chwal się teraz jeszcze co kupiłaś?

Już się chwalę:
e-Muś kupił mi lilie:

Mój zielony świat 20:30, 11 wrz 2015


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Do góry
Dziękuję Tyle ciepłych, budujących słów, jest mi bardzo miło


Karolu, dziękuję.

Doniu, proszę. Zapraszam.

Izo, dziękuję, uwielbiam takie przymiotniki

Małgosiu, wyobraź sobie, że u mnie sytuacja jest odwrotna - pień jest za duży Ławka okala go tylko w połowie Rutewki w wazonie są średnio wytrzymałe. Ale można je zasuszyć.

Ewo, dziękuję. Z rutewkami rożnie bywa. Jedne się wspierają, inne rosną indywidualnie. Sąsiedztwo też mają zróżnicowane, począwszy od róż, przez lilie, a skończywszy na świerku conica. Więcej zdjęć i słów zamieściłam tu:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2771-rutewka-delavaya-thalictrum-delavayi

Agnieszko, dziękuję. Miło Cię widzieć u mnie

Aganiu, dziękuję. Myślę, że warto spróbować. U mnie rosną pojedynczo, powtórzone x 3. W grupie dopiero wyglądałyby zjawiskowo. Miejsce masz. Pozdrawiam

Irenko dziękuję, buziaki

Mariusz, może to kwestia wody? Zauważyłam, że jedna z rutewek, która rośnie w miejscu gdzie wąż już nie dostaje jest najmizerniejsza i najszybciej zaczęła żółknąć od dołu. Może znaczenie ma też to, że moje rosną w półcieniu i cieniu. Dobrze im tam. Młode warto podeprzeć. Kilkuletnie radzą sobie same. Kombinuj, bo warto.

Aniu, fenkuł zimuje. Fajny, taki lekki, ażurowy. Doceniam takie rośliny. Też go nie jem, nie przepadam za anyżowym smakiem, ale lubię go wąchać. Ścinam go, bo wole jego młodą wersję z bordowymi przyrostami. Odrasta dosyć szybko.
Ławeczki fajne są. Ogród z perspektywy siedzącej wygląda zupełnie inaczej. Fajnie się na chwilę zatrzymać i poadorować piękno roślin. Coraz częściej myślę o tym, żeby ogród był wygodny i użyteczny.
Rutewka szybko zasuwa. Już w drugim sezonie wygląda ładnie.
Serdecznie


Wieści.
Ogród wygląda teraz trochę jak szczerbaty mężczyzna, bez kilku zębów na przedzie. Jesteśmy na etapie usuwania błędów sprzed 10 lat. I tak wylatują jałowce, srebrne świerki i inne nieadekwatne gabarytowo rośliny, pozostawiając po sobie puste wyrwy. Niektóre z nich już wypełniam, nad innymi jeszcze dumam. Rzadkie dobro - miejsce - wymaga atencji. Dziwnie to miejscami wygląda, ale tak trzeba było zrobić.

Zauważyłam, że po kilku sezonach szaleńst, zaczyna się ucierać pewna praktyka. Dobra, pragmatyczna. Co ciekawe nie jest wynikiem decyzji, refleksji, lecz naturalną ewolucją. Mianowicie, minęły już czasy komplulsywnych zakupów przez cały sezon. W tym roku, zakupy roślinne robiłam dwa razy! Podczas majowych i wrześniowych wojaży. Do szkółek jadę z listą zakupów (po wcześniejszym przestudiowaniu oferty) i o dziwo się jej trzymam. Odstępstwa stanowią ok 5% Chyba impulsywność zmienia się w refleksyjność

Myślę sobie, że ogrodników można z grubsza podzielić na dwie kategorie: tych dla których ważniejsze/pierwotne są rośliny i tych, którzy bardziej cenią kompozycje. Ja, zdecydowanie, wywodzę się z pierwszej grupy. Przygoda z ogrodem zaczęła się wlaśnie od miłości do roślin. Konkretnych, ulubionych. To one sprawiają mi najwięcej radości i tak widzę ogród. Detalami. Uczę się teraz patrzeć bardziej holistycznie. Chcę nadal zachować w sobie miłość do konkretnych roślin, jednocześnie dążąc do spójności w ogrodzie. I tak, tworząc nową rabatę, wybieram dla niej roślinę nr jeden, taką królową, i do niej staram się dopasować korespondujące sąsiedztwo. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cel na przyszły sezon to: spójność i lekkość.


Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, poszukiwana - Hosta Justine!
Wypatrzyłam ją u Szmitów.


I pamiątka z Pęchcina, kanciki (maszynowe) perfecto!


Moja mama chodzi na kurs carwingu i wyczarowuje takie cuda


Sopocka różana i lekkie rabaty na skwerku kuracyjnym przy molo


I na koniec praskie zmierzchające widoki ornitologiczno-architektoniczne


Serdecznie
Mój ogród 22:18, 10 wrz 2015


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Do góry
Bożenko cieszę się że paczka doszła lilie sadz od razu bo to czas,ja też będę przesadzać bo muszę trochę uporządkować .
Te królewskie zaznacz sobie bo one są ładne.
Obyś pogodę miała bo u nas zimno.
Moja działka. 22:12, 10 wrz 2015


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Bogusiu, paczka doszła, cebulek dużo. Na pewno wszystkie lilie będą piękne. Fajnie się składa, bo jutro jadę. Czy już mogę sadzić? Jeszcze raz dziękuje bardzo.

Cieszę się że paczka doszła
Moja działka. 21:25, 10 wrz 2015


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Bogusiu, paczka doszła, cebulek dużo. Na pewno wszystkie lilie będą piękne. Fajnie się składa, bo jutro jadę. Czy już mogę sadzić? Jeszcze raz dziękuje bardzo.
Ogród Małej Mi - sezon 2015 21:04, 07 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
jankosia napisał(a)
"Słabiutkie jak licho" zawilce mnie urzekły Pozdrowienia szalona kobitko

Za to hosty ładne



Jak popada i się da grzebać w ziemi to mam takie śliczne upchane w krzakach.. lilie wykopane, posadzę tam hosty
Moja działka na Dębowym Lesie 20:55, 07 wrz 2015


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24237
Do góry
Dominika11 napisał(a)
Witam wpadłam z rewizytą, odwiedziłam Twój ogród i jest cudnie , kwiatowo - lilie, hortensje, hosty i inne - przepiękne

Domiś witaj w moich progach.cieszę się,że ci się podobało
lilie, hortensje, hosty i inne, liliowce, tulipanki,, i cała reszta kwiatowa, to bardzo lubię i ja



powojnik 'Carnaby




Moja działka na Dębowym Lesie 20:46, 07 wrz 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
Witam wpadłam z rewizytą, odwiedziłam Twój ogród i jest cudnie , kwiatowo - lilie, hortensje, hosty i inne - przepiękne
Ogródek Iwony 19:28, 06 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, właśnie podglądnęłam twoją nową rabatkę. Ładna
Masz ten sam problem, co ja z moją bylinową. Sporo mam do przeróbki. To co miało być niskie jest wysokie, zaplanowane - nie wzeszło, szybko zastępowałam puste miejsca innymi roślinami. Ostatecznie nie było efektu och, ach. I chyba mi trochę szkoda miejsca na takie eksperymenty. Wczoraj siostrzeńcowi wydałam kilka roślinek. Musze zrobić miejsce na ściankę wodną i potem zdecyduję, co dalej. Może do wiosny uzbieram trochę kasy na kilka kulek. Mam parę pewniaków na tą rabatkę. Red baron, liliowce , miniaturowe, lilie, pysznogłówka, rozplenice, miskanty, trytomy, rudbekia. Muszę pomyśleć, jak to skomponować. Czasami mniej znaczy więcej
W cieniu - zacieniona 15:09, 06 wrz 2015


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
monteverde napisał(a)
Bogusia ale dużo pięknego kwiecia śliczne masz jeszcze lilie u mnie niedobitki już tylko buziolki
...mam jeszcze w pąkach...ale sama nie wiem jakie...

Hortensje w tym roku wybujały...
Kwiatowy ogródek Monteverde 22:00, 05 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Aniu, kupilam sobie 2 lilie drzewiaste, kiedy je najlepiej posadzic ?
Ogród Małej Mi - sezon 2015 09:59, 05 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
jona napisał(a)


Myślisz? A opuchlaki nie zjedzą wszystkiego jak je samopas zostawię?


U mnie zostawione samopas.. zjadają.. i mam czasami momenty takie , że mam dość wszystkiego.. następuje zmęczenie materiału. Jak pomyśłę ile pracy, czasu i kasy włożę w ogród..by potem zszamały to robale..
I mam często ochotę naprawdę zaorać to wszytko.. wczoraj w nocy walczyłam w szklarni ze ślimorami.. ochłodziło się to wypełzły.. powydzierałam rozchodniki już łyse... lilie poszatkowane w liściach z góry na dół. Ręce opadają, aż się nie ma ochoty grzebać w ogrodzie.
Chodzę i rozmyślam dlaczego w tym roku jest taki pogrom.... nigdy nie wypatrzyłam żadnego opuchlaka.. larwy dopiero znajdowałam jak padały rośliny.

Nicienie regularne od 3 lat stosuję.. w tym roku pojechałam prawie po całości..
W nocy pilnuję i szukam drani.. to już rytuał bieganie z latarką
Mam od groma ptaków, jaszczurek, ropuch, pszczół... czyli ogród przyjazny.
Nasadzenia różnorodne...

I jedyna rzecz jak mi przychodzi do głowy to w tym roku nie stosowałam Mospilanu i Magusa do oprysków.. w zeszłym roku z powodu robali różnych było kilka razy pryskane a raczej zamgławiane. W tym tylko raz wiosną.

Ewentualnie zima. Łagodne zimy były też dwie ostatnie.. wiec powinna mieć pogrom i w zeszłym roku..

Jak wiosna mi wszytko z powodu larw padnie, to wyciepię wszytko co lubią cholery.. chyba, że mi złość przejdzie..
Zostawie trawy i werbeny..

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies